[missy]

Pytać najlepiej teraz - chirurga, tzn. torakochirurga. Czy i kiedy miałoby to sens.

[KasiaKasiaKasia]

Dzień dobry,

złych informacji ciąg dlaszy..
W związku z płynem w jamie opłucnej tata zakwalifikowany do stadium IV.
W skali TNM cT4N2M1a.

Dostał dziś chemię, znosi ją dobrze, zobaczymy co dalej.

Powoli nastawiam wszystkich żeby spędzali z nim duzo czasu. Nic nie wiadomo.


Nie mam pytań.

Pozdrawiam K.

[KasiaKasiaKasia]

Dzień dobry,
dziś tata miał badanie TK. Wyniki krwi słabe, dostał zastrzyki.
Dzisiaj też miał tomografię płuc. Nie mam jeszcze opisu gdyż znajoma lekarka po wstępnym rzuceniu okiem powiedziała:
- niewielkie pakiety węzłów chłonnych (zmniejszyły się),
- zanikła niedodma płata dolnego,
- nie ma płynu w opłucnej.
Czy można mówić o regresji nie wiem, ale onkolog zmienił klasyfikacje ze stadium IV na III (IV ze względu na płyn w oplucnej właśnie:/).

Ogólnie jest cudownie!!

Pozdrawiam Kasia

[Spinqa84]

Super!
Chwilo, trwaj - jak najdłużej.

[KasiaKasiaKasia]

Dzień dobry,

Tata po 4 cyklach chemioterapii schematem PE czuje się, lepiej niż przed chemią.
Wyniki kontrolnej TK KLP super (postaram się wrzucić wyniki).

Postanowiono posłać ojca na konsultacje radioterapeutyczną.

Pani doktor (którą tata jest zachwycony) zaproponowała Radio-chemioterapię.
Oczywiście zaglądałam do Zaleceń, ale szczerze mówiąc nadal mam kilka pytań.
Będę bardzo wdzięczana za pomoc:

1. Podczas RCTH tata ma przebywać na oddziale (CO Kraków), ile dni/ tygodni może tam spędzić? (Boję się o jego stan psychiczny z dala od domu:/)
2. Czy lepiej skojarzyć chemie i radioterapię? Czy poprosic o radioterapie?
3. Czy to nie zmniejszy jego komfortu życia? Nie oslabi? na chwilę obecna jest w bardzo dobrej formie fizycznej.
4. Statystyki, których nie lubię informują mnie, że STATYSTYCZNIE w tym stadium DRP żyje się ok 20 miesięcy. OD KIEDY TO SIĘ LICZY? Od diagnozy/ od objawów/ od rozpoczecia leczenia??
5 Czemu tak bardzo martwię sie o człowieka, który niejednokrotnie mnie zranił??

Będę wdzięczna za odpowiedzi:)
Pozdrawiam Kasia:)

[ Dodano: 2016-05-20, 14:36 ]
5. Jaki schemat chemioterapii może zostać wprowadzony? Zostaną przy PE?

[KasiaKasiaKasia]

Dzień dobry,

tata czuje się świetnie (a nawet lepiej), oby jak najdłużej.
Miał wykonany PET
Zakończył naświetlanie głowy.
Teraz czekamy na naświetlanie KLP.
Ciężko mi uwierzyć, że tak bardzo jest chory. Nie wygląda na chorego, nie czuje się chory...

Pozdrawiamy

[marzena66]

KasiaKasiaKasia napisał/a:

tata czuje się świetnie (a nawet lepiej), oby jak najdłużej.

oby jak najdłużej.

pozdrawiam

[Marcin J]

KasiaKasiaKasia napisał/a:

tata czuje się świetnie (a nawet lepiej), oby jak najdłużej.

Chwilo trwaj wiecznosc...

Pozdrawiam i trzymam kciuki

[KasiaKasiaKasia]

Hej,
mam pytanie. Tata od wczoraj jest osłabiony, nic mu się nie chce, ma ogolnie złe samopoczucie.

1. Jak mu pomóc??
2. Czy jest to związane pogorszeniem stanu?

Dotychczas zwalałam to na złą pogodę. Znajduję mu zajęcia, spędzamy dużo czasu jak nigdy (za to jestem wdzięczna chorobie).
Będę wdzieczna za odp.
Pozdrawiam Kasia:)

[cleo33]

Kasiu, najbardziej prawdopodobne właśnie jest to, że stan taty się pogarsza :( U nas też podobnie było, poprawa bardzo znaczna, a naraz bum! i gwałtowne pogorszenie...
Trzymaj się, i dużo siły życzę.

[marzena66]

KasiaKasiaKasia,

Czy tato miał tylko naświetlanie głowy w ostatnim czasie, chemii nie?
Wynik PET-a już macie?

Trudno powiedzieć dlaczego tata słabszy, może po naświetlaniach, choć to już trochę czasu upłynęło, może wyniki krwi słabe a może postęp choroby. Trzeba obserwować.

pozdrawiam

[bogdusia]

Zrób morfologię. Ale obawiam się że brak sił może być spowodowany chorobą. Tata sporo przeszedł w ostatnim czasie.
A DRP to silny i nieobliczalny przeciwnik.

[Ola Olka]

KasiaKasiaKasia napisał/a:

Tata od wczoraj jest osłabiony, nic mu się nie chce, ma ogolnie złe samopoczucie.

Ta choroba tak ma niestety to do siebie że człowiek słabnie.
A tak ogólnie to człowiek - nawet zdrowy - czuje się raz tak raz tak - więc trudno powiedzieć.

KasiaKasiaKasia napisał/a:

Znajduję mu zajęcia, spędzamy dużo czasu jak nigdy

Super tak trzymaj.

Pozdrawiam serdecznie

[KasiaKasiaKasia]

Dzień dobry, uzupełniam dzisiaj wyniki. Mam zaległości:)

Dodałam jakieś załączniki, nie wiem czy dobrze:(.

Z TK wynika, że jest dużo lepiej.
Z PET wynika to samo oraz, że nie ma przerzutów.

Morfologia kiepska, ale to zawsze.
Dodatkowo podwyższona kreatynia i mocznik (01.09.2016)

Tate nawodniłam (czyt. futrowałam herbatami, zupami, sokami:).
I w dniu 13.09.2016 wyniki zeszły do normy:)
Kratynina: 96,2 [63,6-110,5], Mocznik 8,44 [3,00-9,20]- pomijam jednostki:)

Co do zmęczenia i osłabienia, o którym pisalam ostatanio:
Ojciec wyżalił mi się (przy piwie- A CO!), że mu się nudzi w domu trochę, a mama za granicą w pracy. Do tego TA POGODA.

Dostał listę rzeczy do zrobienia na dziś:
Wytapetować ścianę, zakupy, obiad, auto umyć i poodkurzać.

Terapia zadziałała, poczuł się lepiej. (Tak jak zalecił ks. Kaczkowski:). Powrócił do roli ojca:)


Sory, że się tak rozpisałam. Lepiej mi.

Pozdrowionka Kasia

PS. Dzięki, że jesteście

[marzena66]

KasiaKasiaKasia napisał/a:

Z TK wynika, że jest dużo lepiej. Z PET wynika to samo oraz, że nie ma przerzutów.

Według TK jest regresja a w PET aktywny proces ale to wiadomo bo wszystko nie zniknęło. Najważniejsze, że zmiany się cofnęły/zmniejszyły i jest mały powód do radości.

Morfologia odbiega trochę od normy ale nie jakoś tragicznie, raczej niewielkie odchylenia, co może w jakimś stopniu wpływać zapewne na większe osłabienie.

KasiaKasiaKasia napisał/a:

Ojciec wyżalił mi się (przy piwie- A CO!)

Każdy sposób jest dobry jak chcemy coś wyciągnąć

KasiaKasiaKasia napisał/a:

Dostał listę rzeczy do zrobienia na dziś: Wytapetować ścianę, zakupy, obiad, auto umyć i poodkurzać.

To ostro został postawiony do pionu jak jest siła i ma się zajęcie to przynajmniej te nagatywne myślenie odchodzi trochę na bok

pozdrawiam