[Terlewa]

Znam to doskonale, niestety, to były przerzuty do mózgu, (DRP mojego Męża).
Mama koniecznie powinna być u onkologa, TK lub MRI mózgu, jeżeli badania potwierdzą przerzuty, trzeba włączyć odpowiednie leki na obrzęk mózgu + przeciwpadaczkowe.
Serdecznie pozrawiam

[marzena66]

Agusia trzeba sprawdzić, czy takie zachowanie spowodowane jest przerzutami do mózgu.
Zgłoście to lekarzowi prowadzącemu i pewnie zleci TK.
U nas niestety też było i obecnie jest takie agresywne zachowanie.

Ppzdrawiam

[Agusia1]

Witajcie, u Nas powolutku. Mama jest po 5 chemii, 23.03 idzie na 6 chemie i ostatnia i przed nami naswietlania w Szczecinie. Tylko zmartwiła mnie jedna rzecz- dzisiaj w nocy mama pluła krwią, co kaszlnęła to poleciała krew. Kazałam jej rano iść do rodzinnego i czekamy bo wizyta na 14. Co to może być? Dodam, że ogólnie mama wygląda dobrze tylko potrzebna była pomoc psychologa :(.

[angelaa]

Czym predzej musi do lekarza. Krwioplucie trzeba zatrzymac, bo moze sie to zakonczyc tragicznie..

[Agusia1]

Mama została przyjęta na 6 cykl chemii, a pytając lekarza o te krwawienia to powiedział, że przy tej chorobie to normalne zjawisko :(. Po tej chemii bedzie zrobione kontrolne TK i rozpoczynamy radioterapię...

[Agusia1]

Witam. U nas na razie ok, szykujemy sie do radioterapii w Szzecinie. 6 cykli chezone. Oto wypis mamy po chemiach. Prosze o interpretacje.

[ Dodano: 2016-04-06, 20:20 ]
Witam. U nas na razie ok, szykujemy sie do radioterapii w Szzecinie. 6 cykli skonczone
. Oto wypis mamy po chemiach. Prosze o interpretacje.

[Agusia1]

Witam wszystkich. Mamusia jest w szpitalu w Szczecinie. Pojechała na naświetlania na 6 tygodni. Minęły 2 tygodnie, samopoczucie dobre ale nie bardzo dobre:(. Mama nie ma apetytu, ale nie chudnie. Boli ją gardło... włosy na głowie odrastają Pozdrawiam bardzo serdecznie.

[gosolar]

witaj, rozumiem, że po chemioterapii kolejny etap 6 -cio tygodniowe naświetlanie? Tak było w przypadku mojej siostry, taka kolejność. Radziłabym naciskac na profilaktyczne naświetlanie mózgowia, ze względu na szybkie przerzuty do mózgu. A przynajmniej zrobić kontolnir TK głowy.To ważne, by potem nie być zaskoczonym. Trzymajcie się dzielnie.

[Agusia1]

Witam. Mama wróciła ze Szczecina z naswietlan. 20 ego znowu ma się tam pojawić na profilaktyczne naswietlanie mozgowia. Mama mi dzisiaj powiedziała ze strasznie dretwieja jej opuszki palców u nóg. Nadmienię ze głową jest czysta bez przerzutów. Od czego te dretwienia?

[Agusia1]

Witam,
Mamusia jest po naświetlaniach płuc i dodatkowo naświetlanie głowy 10 razy. 26.08 ma kontrolę u onkologa i pewnie jakieś wyniki zrobią, bo nie wiemy na czym stoimy???Po tych naświetlaniach nawet TK nie zrobili kontrolnego:(. Mama czuję się źle, boli ją głowa od paru dni, ma gorączkę 37-38 stopni ale za diabła nie chce iść do lekarza. Bierze ibuprom i żadne rozmowy nie przynoszą skutku. Teraz chcemy ją wysłać do sanatorium do Ciechocinka ale nie chce o tym słyszeć bo jest słaba. Co robic?

[marzena66]

Agusia1 napisał/a:

Teraz chcemy ją wysłać do sanatorium do Ciechocinka ale nie chce o tym słyszeć bo jest słaba

Raczej sanatorium bym mamie odpuściła. Mama przy Was wie, że może na Was liczyć, ma pomoc, tam będzie wśród obcych ludzi. Jest słaba jak piszesz, może w każdej chwili źle się poczuć i pewnie myśli, że narobi obcym kłopotu, to według mnie niezbyt dobry pomysł przy mamy chorobie.

A nie są to bóle głowy i podwyższona temperatura jako skutki naświetlania, kiedy mama je skończyła?

pozdrawiam

[Agusia1]

Witam. Mama skończyła naświetlania jakiś miesiąc temu. Była dzisiaj u onkologa. Zrobili badania krwi, pani Doktor osluchala i dała pilne skierowanie na usg płuc i rtg płuc bo twierdzi ze coś się dzieje w tym chorym plucu. Dała antybiotyk Aqumentin. W pn do kontroli z wynikami / dopiero rtg będzie w pn/ . A nadmienię ze mama pali papierosy i ani myśli rzucic. Każde zwrócenie uwagi kończy się kłótnia. Co to może być ze mama tak słabnie w oczach i czy to może być wznowa? ????

[marzena66]

Agusia1 napisał/a:

Co to może być ze mama tak słabnie w oczach i czy to może być wznowa? ????

Agusiu wszystko jest możliwe i jakieś sprawy infekcyjne i niestety wznowa, bez wyniku badań nic nie można powiedzieć. Co do palenia to oczywiście, że nie jest zdrowe ale jak mama do tej pory paliła to rzucenie teraz palenia ani nie cofnie choroby ani nie uzdrowi z raka a tylko może wywołać większą nerwowość u mamy, nic na siłę.

pozdrawiam

[jaena]

marzena66 napisał/a:

Co do palenia to oczywiście, że nie jest zdrowe ale jak mama do tej pory paliła to rzucenie teraz palenia ani nie cofnie choroby ani nie uzdrowi z raka a tylko może wywołać większą nerwowość u mamy, nic na siłę. pozdrawiam

Moja mama paliła do samego końca (DRP), i lekarz powiedział w sumie dokładnie to samo co marzena66.

[łezka]

Agusiu witaj serdecznie.Wszystkie objawy,które opisujesz u Mamy wystąpiły u mojej Mamy.
Nerwowość ,bóle głowy ,infekcje,krwawienie przy kaszlu,ból gardła i przełyku po naświetlaniach to wszystko miało miejsce tuż pod koniec leczenia.
DRP zdiagnozowano u Mamy w2014 r w maju.
Proszę zajrzyj do mojego wątku może nasza historia w czymś choć troszkę pomoże.
Nasza Mama śmiga .Pali cały czas.Odpuście proszę zwracanie uwagi o fajki bo to przynosi odwrotny skutek.
Absolutnie nie można zmuszać do wyjazdu do Ciechocinka .Uwierz mi teraz Mama przez kilka ładnych miesięcy będzie dochodził do siebie po leczeniu.
Życzę Wam siły i wytrwalości😃