1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Niedrobnokomórkowy rak płuca z przerzutami?
Autor Wiadomość
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #1  Wysłany: 2016-03-11, 18:07  Niedrobnokomórkowy rak płuca z przerzutami?


Witam
W grudniu ub. roku w prześwietleniu RTG płuc wykryto u mnie zmianę nowotworową na prawym płucu z zajęciem węzłów wnęki prawej, bez powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia. TK klp. potwierdziła obecność guza o wymiarach 22x25 mm. Prześwietlenie PET-CT nie tylko potwierdziło ten guz a dodatkowo zmiany w trzustce i wątrobie. Zgodnie z zaleceniem lekarza została wykonana biopsja cienkoigłowa zarówno zmian w trzustce jak i w wątrobie. W obu próbkach nie stwierdzono komórek nowotworowych.
Miałem już skierowanie na operację - najpierw guza płuc a później miały być wycięte zmiany w trzustce i wątrobie. Jednak torakochirurg zdecydował, że potrzebuje jeszcze jednej konsultacji - u konkretnego profesora. I ta konsultacja zmieniła wszystko. Operacji nie ma jest chemia i to paliatywna, gdyż profesor uzna, że jest to rak w fazie IV (rozsiewu). Zgodziłem się na tę chemię, gdyż uznałem, że najgorsza decyzją, która mógłbym podjąć jest nie zastosowanie jakiegokolwiek leczenia. Nie znaczy to, ze pogodziłem się z decyzją profesora. Mam nadzieję, że w moim przypadku się pomylił i zmiana w wątrobie nie jest zmianą przerzutową tylko inną zmianą wątrobową. Moje pytania są następujące:
1. Czy w świetle wyników badań, które załączam poniżej, jest możliwe, że lekarz mógł się pomylić (nie twierdzę, że się pomylił, ale mam taka nadzieję);
2. Jeśli wynik biopsji cienkoigłowej (gdy było potwierdzenie wprowadzenia igły w ognisko zmiany w wątrobie) jest niewiarygodny, to jak wiarygodnie stwierdzić czy zmiana w wątrobie jest przerzutem czy też może jest tylko zmianą wątrobowa niezależną od guza płuc.
3. Czy w trakcie chemioterapii mogą być wykonywane badania usg z podaniem kontrastu (chodzi o wątrobę)?
4. Znalazłem informację, że to badanie pod nazwą CEUS może odpowiedzieć na pytanie czy jest to przerzut czy tez np. naczyniak wątroby lub inne zło, ale nie złośliwiec. Znalazłem ośrodek med., który wykonuje takie badanie i chciałbym je wykonać, ale trochę się obawiam, bo jestem po I cz. chemioterapii i nie wiem czy wstrzyknięcie do żył kontrastu nie będzie szkodliwe dla mojego stanu zdrowia.
A tak ogólnie to czuję się bardzo dobrze i gdyby nie świadomość wyników badań to sam bym nie powiedział, że coś złego dzieje się z moim organizmem.
Ponadto jestem zdecydowany na leczenie radykalne a nie paliatywne - chcę zniszczyć to coś a nie tylko zahamować czy zmniejszyć. :-D

Załączam wyniki badań i bardzo proszę o odpowiedź na wyżej zamieszczone pytania.

[ Dodano: 2016-03-12, 09:43 ]
Oj, widzę, że chyba albo za skomplikowany przypadek lub też za zbyt typowy, bo nie coś nie widać chętnych do podzielenia się jakimiś dobrymi wieściami.
A jednak nie tracę nadziei, że ktoś mi podpowie jak w trakcie chemii zbadać wątrobę i potwierdzić, że to nie przerzut.
I jeszcze jedno pytanko - wczoraj napisałem, że czuję się OK, ale w nocy i teraz temperatura spada mi poniżej 36 st (35,6 - 36,3) - czy to normalne w trakcie chemioterapii i jak sobie z tym radzić? Pytam bo w poradnikach piszą tylko o podwyższonej a nie obniżonej temperaturze.
Pozdrowionka dla wszystkich forumowiczów :lol:















badania c.d..JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1998 raz(y) 58,42 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1931 raz(y) 92,89 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 2.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2047 raz(y) 68,21 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 3.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1959 raz(y) 54,3 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 4.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 2044 raz(y) 52,24 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 5.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1777 raz(y) 38,86 KB

dokumentacja badań i leczenia str. 6.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1863 raz(y) 51,18 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-03-12, 09:58  


Andy2105,
Andy2105 napisał/a:
Oj, widzę, że chyba albo za skomplikowany przypadek lub też za zbyt typowy,


To nic z tych rzeczy, tylko nie zawsze na forum jest osoba, która zna się w temacie. Moderatorzy zanim odpiszą, muszą dokładnie prześledzić informacje, Ich praca jest tylko lub aż wynikiem niesienia pomocy i dobrego serca, więc spokojnie poczekaj.

Andy2105 napisał/a:
Czy w trakcie chemioterapii mogą być wykonywane badania usg z podaniem kontrastu (chodzi o watrobę)?


przy usg nie podaje się kontrastu tylko przy TK, Rezonansie i jeszcze paru badaniach.
Andy2105 napisał/a:
1. Czy w świetle wyników badań, które załączam poniżej, jest możliwe, że lekarz mógł się pomylić


Trudno tu wyrokować czy to przerzut, czy nic niepokojącego ale zawsze kiedy mamy do czynienia z rakiem jest obawa, że każda zmiana może być przerzutem. Biopsja cienkoigłowa nie zawsze daje wynik, lekarzowi nie uda się trafić w dane miejsce w którym mogą znajdować się komórki rakowe.

Ja bym drążyła temat, czy wątroba i trzustka ma przerzuty czy tylko są to zmiany mało istotne. ile przyjęłaś chemii i kiedy masz mieć badania kontrolne żeby stwierdzić, że chemia pomaga?

Dobrze by było gdybyś wstawiła opisy z badań, które posiadasz, wtedy łatwiej naszym fachowcom jest ocenić sytuację lub pokierować co dalej.
To tyle z mojej skromnej wiedzy i bardzo mi przykro, że musisz się zmagać z tak trudnym przeciwnikiem, trzymam kciuki za pomyślność i sił życzę.
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #3  Wysłany: 2016-03-12, 11:46  


Marzena66
Witam Cię serdecznie i dziękuję za zainteresowanie. Wyniki badań załączyłem do 1 posta i są do pobrania. I część I chemii miałem 8 marca a na dolewkę jadę 15 marca. II chemię mam zaplanowaną na 29 marca. To badanie usg o którym piszę jest badaniem z podaniem kontrastu - nazywa się CEUS. Chodzi w nim o dokonanie pomiarów przepływu kontrastu czy tak jakoś. :) Podobno lekarz w wyniku tego badania jest w stanie stwierdzić, czy w wątrobie sa zmiany przerzutowe czy też np. jest to naczyniak wątroby. Myślę, że onkolog kliniczny wykluczył zmiany nowotworowe w trzustce (guz nie unaczyniony)bo mówił tylko o wątrobie. A watpliwości mam dlatego, że jeden z profesorów już mnie kwalifikował do operacji i zmienił zdanie gdy usłyszał opinię tego drugiego. Pocieszył mnie tylko, że mogę się do niego zgłosić po chemii i wtedy zobaczymy co się da zrobić z operacją. Ale czy to jest mozliwe jesli w twj chwili mam chemioterapię palitywną? :mrgreen:
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #4  Wysłany: 2016-03-12, 12:05  


Szukaj ratunku u innego Torakochirurga.
Niestety ale niedrobnokomorkowy w wiekszosci przypadkow jest chemiodporny
Sama chemioterapia jest niestety paliatywna, co innego jezeli po drugim cyklu wlaczona zostanie radioterapia.
Polecam prof. Rzymana wybitny specialista i wspanialy czlowiek.

Przykro patrzec jak codziennie przybywa chorych na tym forum.

Duzo sily zycze i pozdrawiam.
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #5  Wysłany: 2016-03-12, 15:18  


Marcin J. Dzięki za kontakt
Też o tym myślę, ale na to chyba będzie trzeba poczekać na II serię chemii? A może się mylę? Chciałbym się do prof. Rzymana dostać na konsultację tylko nie mam na niego namiarów. Tak samo jak chciałbym się skonsultować z prof. Dziadziuszko ale problem ten sam - brak namiaru.

Wielka prośba do forumowiczów - może ktoś mi da namiary na powyższych lekarzy. Jestem co prawda pod opieką COI w Warszawie, ale jak napisałem wcześniej nie jestem na 100% przekonany do postawionej diagnozy w kwestii przerzutu do watroby..
 
zonio 


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 17
Pomógł: 2 razy

 #6  Wysłany: 2016-03-12, 16:36  Wg mnie tylko operacja daje szansę


To mały guz i ja zdecydowałbym się na natychmiastową operację.. W przyp. mojej żony /guz 70/80 mm/ został usunięty w Centrum Chorób Płuc na Płockiej. Oczywiście razem z węzłami.
Jest 10 m-cy po operacji. Kwitnie i ma się super mimo torbieli na nadnerczu i wątrobie. Było tragicznie. Wzięła chemię wg schematu PN, którą zakończyła w październiku. Jedynym problemem jest neuropatia stóp po chemii ale bierze Lyrykę i jakoś to znosi.
Na Płockiej jest też przychodnia i tam bym uderzył, chyba, że załatwisz skierowanie i tam uzgodnisz termin przyjęcia. Mi skierowanie dał lekarz z miejscowego szpitala /N Miasto/ i on też umówił termin stawiennictwa
Na chemię zawsze zdążysz zwłaszcza na paliatywną.
Jestem zdecydowanym zwolennikiem leczenia radykalnego.
Trzymam kciuki i życzę optymizmu.
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #7  Wysłany: 2016-03-12, 17:12  


Dzięki Zonio za kontakt.
Niestety już napisałem, że jestem pod opieką COI na Rentgena. Na Płockiej już byłem. Miałem być operowany tylko torakochirurg z Płockiej chciał jeszcze jednej konsultacji z onkologiem. Onkolog uznał że mam przerzut do watroby i operacja nie jest mozliwa a tylko chemia paliatywna. Wziąłem już I cz. I serii chemii PG i czekam na drugą serię. Ja się nie zgadzam z decyzja onkologa ale nie chciałem odwlekać leczenia i zgodziłem się na tę chemię. Jednak szukam jeszcze mozliwości przeprowadzenia badań, które całkowicie potwierdzą że na wątrobie jest przerzut lub nie. Od tego będzie zależało dalsze leczenie. Może ktoś coś mi podpowie jakie jeszcze badania mogę wykonać aby wykluczyć lub potwierdzić rodzaj zmiany w wątrobie skoro dla onkologa wynik biopsji nie jest wiarygodny. Ponadto szukam kontaktów do innych lekarzy - o czym pisałem w poście powyżej.
Pozdrawiam :lol:
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #8  Wysłany: 2016-03-12, 18:34  


Uniwersyteckie Centrum Kliniczne
80-952 Gdansk, ul Debinki 7
58 349 31 54
poradnia chirurgii klatki piersiowej

Email: [email protected]

Prof. Jassen rowniez wybitny specialista, jego znajdziesz w google na "znany lekarz.pl"

Walcz dopoki zmiana jest mala, pozniej nikt juz sie nie podejmie.

Niestety trzeba miec swiadomosc iz raka w stadium przerzutowym nikt nie operuje, nikt nie goni tej besti, przykro mi to pisac, wciaz licze ze napiszesz ze zmiany to nie przerzuty.

Trzymam kciuki.
Pozdrawiam serdecznie
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #9  Wysłany: 2016-03-12, 18:48  


Marcin J Dzięki za słowa wsparcia. A ja dalej z tym raczyskiem będę robił tak: :trtd:
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #10  Wysłany: 2016-03-12, 18:55  


Andy2105,

Niewiele pomogę w sprawie lekarzy. My również korzystaliśmy z opieki szpitala o którym napisał Marcin J,
Mój mąż miał operację, usunięcie guza wątroby i miał właśnie w tym szpitalu. Pierw badania zrobił hepatolog a później trafił na chirurgię i transplantologię tego właśnie szpitala.

pozdrawiam
 
zonio 


Dołączył: 16 Lip 2015
Posty: 17
Pomógł: 2 razy

 #11  Wysłany: 2016-03-12, 19:07  


Może na Płockiej brali co innego pod uwagę a nie wyniki biopsji. Może zmiany w kościach kręgosłupa, może stan ogólny /serce/
Ale to tylko może
Moja żona miała guz nieoperacyjny. Naciekanie na ścianę klp i naczynia średniej wielkości. Jeden ze znajomych lekarzy mi doradził jak to załatwić i tak zrobiłem. Wziąłem pożyczkę.

Operacja była. Co dalej z tego wyniknie nie mam pojęcia. Na razie jest OK. Dwukrotnie TK nic złego nie pokazało a na wątrobie i nadnerczu w opisie pojawia się torbiel.

Jest dobra torakochirurgia w Łodzi. Mieliśmy nawet tam się udać ale nasz lekarz umówił Płocką. Może jedź do Łodzi z wynikami i zasięgnij porady innego torakochirurga.
Pozdrawiam
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #12  Wysłany: 2016-03-12, 19:28  


Dzięki za info i zainteresowanie - duzo to dla mnie znaczy - wiem, że nie jestem sam ze swoją chorobą. Nie mam też zamiaru jeszcze się poddawać - jak widzicie robię wszystko, aby sprawdzić możliwości operacji. Będę chciał spróbować w Gdańsku (w końcu kiedyś tam sie urodziłem :) ). Pozdrawiam :lol:
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #13  Wysłany: 2016-03-12, 20:09  


Przedstaw sprawe mailowo, profesor odpisze co i jak oraz kiedy.
Nie trac sily na podroz w ciemno, zapewne bedzie ona potrzebna na walke z gadem.
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #14  Wysłany: 2016-03-12, 21:52  


Andy2105,, czytam...i bardzo mi przykro że musisz się zmagać z tym cholerstwem. Czy paliłeś/palisz ? w jakim jestes wieku? czy były jakies objawy wczesniej?
 
Andy2105 


Dołączył: 10 Mar 2016
Posty: 16

 #15  Wysłany: 2016-03-12, 22:53  


Z tym mailem to nie wiem czy jest dobry pomysł. Już tak próbowałem do prof. Jassema i tylko się zawiodłem = 0 odpowiedzi. Ale dzięki Marcin za propozycję nie odrzucam jej całkowicie tylko rozważę. Jeden prof. nie musi być podobny do drugiego.
Cleo33 tak paliłem przez 40 lat i teraz są tego efekty. A latek też już mam sporo bo 60 ale mam zamiar powalczyć o jeszcze trochę latek |wht?!| Co do objawów to w zasadzie poza nasilonym kaszlem nie miałem żadnych. Teraz nawet kaszel jest znacznie mniejszy. Tylko strach się nie zmniejsza :-D
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group