Nie cały tydzień jak wróciłem z Gliwic i pierwsza wizyta u Dr prowadzącego, na tą chwilę nie będzie żadnej chemii uzupełniającej, a takiej się spodziewałem, dostałem trzy naświetlania stereotaktyczne.
Mam czekać dwa miesiące i kolejne badanie kontrolne.
Teraz czekam na kontrolne badanie jeszcze minimum miesiąc, ogólnie czuję się dobrze nic ni nie dolega oprócz lekkiego dwiojenia widzenia, dok prowadzący niestety mnie nie pocieszył, powiedział że to nie koniecznie się cofnie.
Od jakiegoś czasu zaczyna mi coraz bardziej dokuczać szczękościsk i niestety od zakończenia leczenia brak smaku, a teraz jest ich tyle że aż szkoda, o zjedzeniu hamburgera mogę zapomnieć, ciekawy jestem jakie macie zdanie na temat latania samolotem ? jak zapytałem mojego dok prowadzącego zrobił dziwną minę i wzruszył ramionami nic nie mówiąc ???
Od jakiegoś czasu zaczyna mi coraz bardziej dokuczać szczękościsk i niestety od zakończenia leczenia brak smaku
Czyli jakieś skutki uboczne leczenia są.
A w moim wątku pisałeś, że ich brak.
Napisz coś więcej, czy doszły jeszcze jakieś inne skutki uboczne, muszę się przygotować bo prawdopodobnie czeka mnie podobne leczenie.
Dawno mnie nie było !! ale widzę że nie wiele się zmieniło tutaj, Meteor i Paula !!! trzymam za Was kciuki zaglądacie tu to wiedzcie że jestem z Wami.
W tamtym tygodniu byłem na pierwszym badaniu kontrolnym, oto wynik, trochę mnie niepokoi wynik? ten węzeł ??? co myślicie ????
Długo mnie tu nie było, nic specjalnie się nie działo poza powikłaniach po powtórnym naświetlaniu, nasilają mi się odrętwienia policzka prawego nie mam czucia po prawej stronie jezyk jest jakiś krzywy sprawia wrażenie że jest połowa sparaliżowana, najgorszy jest wzrok pogorszyło mi się łzawienie i z tego powodu słabiej widzę cały czas chodzę ze sztucznymi łzami bardzo mi pomagają, i to chyba wszystko, poza tym czuję się super pozytywnie, we wtorek mam kolejny PET, zobaczymy czy gdzieś zaświecę ??
Chętnie oddam swoje badanie w zestawie ze stresem z nim związanym
Ja muszę mieć PETa, bo u mnie z węzłami było zamieszanie. Taka była decyzja lekarzy. Myślałam, że będą mi rezonans robić. A tu taki zaszczyt i PET
I bez takich tekstów o stawianiu krzyżyków proszę:) Będzie dobrze!
Pozdrowionka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
.
czyżby postawili na mnie krzyżyk?
