[bafishonek]

Witam,
proszę o pomoc. Nie wiemy co dalej robić.

Nasza pani doktor stwierdziła, że nowotwór taty nie nadaje się leczenia lekami tzn. jest nierefundowane a operacji może nikt się nie podjąć.
Generalnie nawet nie wiemy jaki to rak i co powinniśmy robić dalej.
Załączam badanie.

[ Dodano: 2014-09-18, 20:44 ]
Dodam jeszcze, że tato ma 60 lat. W 2011 roku miał usuniętą nerkę i był spokój aż do teraz.

[Richelieu]

bafishonek napisał/a:

nawet nie wiemy jaki to rak

Załączony przez Ciebie wynik mówi jedynie o tym, że w 2011 roku stwierdzono obecność raka nerki
oraz że został wykonany zabieg usunięcia nerki (lewej).

Nie jest określony typ nowotworu, prawdopodobnie był podany w wyniku badania histopatologicznego z roku 2011,
podobnie jak inne istotne cechy choroby: zaawansowanie i stopień złośliwości.

Obecnie jednak jest to mniej istotne wobec wyniku wykazującego obecność powiększonych i pogrupowanych w pakiety węzłów chłonnych,
co jest charakterystyczną cechą zaawansowanego stadium przerzutowego zajęcia tak zmienionych węzłów chłonnych.
Wraz z wspomnianym w danych klinicznych wcześniejszym badaniem CT sugerującym podejrzenie rozsiewu
obecna interpretacja lekarza opisującego wnioski badania i wskazującego przerzutową przyczynę ujawnionych zmian
wydaje się trudna do podważenia.

bafishonek napisał/a:

pani doktor stwierdziła, że nowotwór taty nie nadaje się leczenia lekami tzn. jest nierefundowane a operacji może nikt się nie podjąć.

Operacyjne usunięcie zmian może być trudne/niemożliwe do wykonania ze względu na umiejscowienie oraz rozległość przerzutowo zmienionych węzłów chłonnych.
W takiej sytuacji aktualne standardy postępowania przewidują leczenie systemowe, opisane od str. 373 aktualnych Zaleceń (2013 r.).
Na temat dostępności refundacji przez NFZ poszczególnych schematów leczenia nie potrafię się wypowiedzieć.


Przykro mi, że nie mam dla Ciebie lepszych informacji.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.

[bafishonek]

Witam jeszcze raz i dziękuję za odpowiedź.
Czy zatem zna ktoś z Was jakiegoś dobrego lekarza, który mógłby poprowadzić dalej tatę najlepiej Wrocław. Legnica.
Za wszystkie odpowiedzi i sugestie jesteśmy niezmiernie wdzięczni.

[ Dodano: 2014-09-19, 07:04 ]
Mam aktualny wynik cea 2,07 ng/ml. Czy to też o czymś świadczy?

[bafishonek]

Witam, czy zna ktoś jakiegoś onkologa chirurga który mógłby podjąć się operacji. Odmówiło nam już trzech. Pilnie potrzebne informacje. Leczenie jest wykluczone ponieważ nie jest to nowotwór jasnokomórkowy.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-09-24, 15:33 ]
Post dotyczy historii choroby opisywanej w już istniejącym wątku, do którego zostaje scalony.
Proszę o zapoznanie się i przestrzeganie Regulaminu.

[Richelieu]

Szukasz lekarza który miałby się podjąć leczenia (operacji) i jednocześnie piszesz, że 'leczenie jest wykluczone' ??
A nie da się tego jakoś tak bardziej przystępnie wytłumaczyć, dla takich nierozgarniętych, jak np. ja ?

[bafishonek]

Szukamy lekarza, ktory powycina najwieksze skupiska.

[Ptaszenio]

Musisz zrozumieć, że nie zawsze operacja jest korzystna dla pacjenta. Rozważa się za i przeciw, jeśli specjaliści twierdzą, że to nie przyniesie choremu żadnego pożytku, a jedynie szkodę (np. skróci życie i/lub drastycznie pogorszy jego jakość), należy od takich procedur odstąpić.

Oczywiście tata ma prawo do kolejnej konsultacji.

[Richelieu]

Ptaszenio napisał/a:

nie zawsze operacja jest korzystna dla pacjenta. Rozważa się za i przeciw, jeśli specjaliści twierdzą, że to nie przyniesie choremu żadnego pożytku, a jedynie szkodę (np. skróci życie i/lub drastycznie pogorszy jego jakość), należy od takich procedur odstąpić.

Podejrzewam, że tak niestety jest w Waszej sytuacji, skoro:

bafishonek w #1 napisał/a:

pani doktor stwierdziła, że nowotwór taty nie nadaje się leczenia lekami tzn. jest nierefundowane a operacji może nikt się nie podjąć.

bafishonek w #4 napisał/a:

mógłby podjąć się operacji. Odmówiło nam już trzech.

a ponadto, jak wyżej napisałem:

Cytat:

obecność powiększonych i pogrupowanych w pakiety węzłów chłonnych, co jest charakterystyczną cechą zaawansowanego stadium przerzutowego zajęcia tak zmienionych węzłów chłonnych.

Cytat:

Operacyjne usunięcie zmian może być trudne/niemożliwe do wykonania ze względu na umiejscowienie oraz rozległość przerzutowo zmienionych węzłów chłonnych.

Wobec tego jedyne, co możemy zaproponować na forum, to

Ptaszenio napisał/a:

tata ma prawo do kolejnej konsultacji.

Jako lekarza bardzo doświadczonego mogę wskazać prof. Cezarego Szczylika, namiar: http://w.forum-onkologicz...0396.htm#228335