[Asiaa1201]

Badania kontrolne przy radioterapii:

krwinki białe (WBC) [g/l] (4,00-10,00) 4.52
krwinki czerwone [T/l] (4,20-5,40) 4.53
Hemoglobina [g/dl] (12,00-16,00) 14.5
Hematokryt [%] (37,00-47,00) 41.3
MCV [fl] (76,00-96,00) 91.2
MCH [pg] (27,00-32,00) 32.0
MCHC [g/dl] (30,00-35,00) 35.1
Płytki krwi (150-380) 246
RDW-CV [%] (11,9-14,5) 13.0
MPV [fl] (9,4-12,5) 9.5
Liczba neutrocytów [g/l] (3.00-5.80) 3.00; 66,4%
% neutrocytów [%] (54.0-62.0) 66.4 (3,000x10^9/l)
Liczba limfocytów [g/l] (1,50-3,00) 0,72; 15,9%
% limfocytów [%] (20,0-45,0) 15,9; (0,720x10^9/l)
Liczba monocytów [g/l] (0,30-0,80) 0,74; 16,4%
% monocytów [%] (3,0-8,0) 16,4; (0,740x10^9/l)
Liczna eozynocytów [g/l] (0,05-0,32) 0,05; 1,1%
% eozynocytów [%] (1,0-4,0) 1,1; (0,050x10^9/l)
Liczba bazocytów [g/l] (0,00-0,05) 0,01; 0,2%
% bazocytów [%] (0,00-0,75) 0,20; (0,010x10^9/l)

Sód [mmol/l] (135.0-145.0) 139.0

Mocznik [mg/dl] (10-45) 22.1

Ponadto mam najświeższe wyniki TSH, FT3, FT4, TG, A-TG, potas, kreatynina:

TSH [uIU/ml] (0,3 - 4,2) [w moim przypadku do 0,1 norma] 0,383
FT3 [pg/mL) (2-4,4) 3,55
FT4 [NG/DL] (0,9-1,7) 1,84
TG [ng/mL] (-78) 4,38
A-TG [IU/mL] (-115) 10
Potas [mmol/l] (3,60-5,10) 3,90
Kreatynina [mg/dl] (0,60-1,30) 1,00
eGER wg wzoru MDRD [ml/min/1,73/m'] 74


I jak te wyniki się waszym zdaniem przedstawiają ??

[Pablo]

Cytat:

I jak te wyniki się waszym zdaniem przedstawiają ??

Cóż... Moim zdanie przedstawiają się okazale - dużo ich
A co przedstawiają (jaki obraz stanu ogranizmu) to sugeruję zapytać lekarza.
Pozdrawiam cieplutko. Trzymaj się dzielnie na tym solarium już bliżej niż dalej!

[Asiaa1201]

Pytałam...całkiem nieźle Pani doktor powiedziała.

a że spadło TG ze 132 do 4.38 ?? co to oznacza ??

Ostatnio po wyjściu z terapii jodowej miałam 132, a po prawie 2 miesiącach jest 4.38

[Asiaa1201]

POMOCY !!!!! Jestem po naswietlaniach caly czas wymiotuje, w moim gardle sa jakies ,,kluchy,, mam dosyc tych wymiotow okropnie sie mecze. Torecan nie pomaga.

[Asiaa1201]

Nie mam sił ! Straszliwie się męcze ... odechciewa mi się wszystkiego :(
Wczoraj trafiłam na pogotowie, dostałam zastrzyk przeciwwymiotny, tylko że to nie wiele pomaga. Mój problem jest taki, że te wymioty nie są spowodowane od żołądka tylko poprzez te dziwne ''gluty'' w moim gardle, wymioty są okropne strasznie mnie pali potem w okolicy płuc... dokupiłam dziś Septolux na gardło by powstrzymać chodź trochę to uczucie swędzenia, które prowadzi do torsji...zobaczymy jak sprawa się dalej potoczy ... zastanawiam się czy długo mam się tak z tym męczyć ?!?!?!?!?!?! Może ktoś z Was miał podobnie i chce mi udzielić jakiś wskazówek .. to proszę piszcie

[kmis757]

Asiaa1201 napisał/a:

dziwne ''gluty'' w moim gardle

Asiu,te dziwne gluty w przełyku będą Tobie towarzyszyły jeszcze bardzo, bardzo długo. Musisz się do nich przyzwyczaić. W czasie pokasływania czy tez chrząkania będziesz miała wrażenie, że cos tam zalega i marzysz o tym aby się urwało i wydaliło z przełyku. Tak dobrze jednak nie ma. My też tak mamy, ja ponad 18 m-y i to są właśnie skutki uboczne leczenia. Septolux jest na zapalenie błony śluzowej po radioterapii. Tylko, że to zapalenie będzie tobie towarzyszyć przez wiele miesięcy. Leczenie śluzówek jest na parę miesięcy a byłaś informowana, że coś mogło zostać uszkodzone trwale - nie prawdaż. Duże znaczenie ma tu treść stosowanego pokarmu. Nie zabieram głosu na ten temat bo są różne opinie na ten temat tu na Forum. 18 bm. byłem na kontroli w DCO i pani laryngolog nadal zwracała uwagę mi na ten temat. Ale jak już to nieraz pisałem w innych postach, taki nacisk na jedzenie (nie mylić z dietą) jest kładziony tak mocno tylko w DCO Wrocław (z rozmów na Forum, Zlot itd). To dotyczy oczywiście leczonych poprzez radioterapię i chemioterapie okolic przełyku...
Na te gluty: Tussicom 200 - 1 saszetka z wodą rano i w południe. Rozrzedzi i poczujesz ulgę, ale uczucie pozostanie nadal (bardziej sie do tego przyzwyczaj niż z tym walcz).

[Asiaa1201]

Trafiłam do szpitala z powodu odwodnienia, nic nie jadłam nie piłam bo poprostu nie mogłam :( tylko wymioty... dzis opuściłam szpital i czuje sie o niebo lepiej,ale uczucie ,,glutów'' w gardle jest, to jest okropne .... dostałam ACC MAX na wyksztuszanie ... mam nadzieje, że chodź trochę ulży ....

[kmis757]

Asiaa1201, odwodnienie organizmu po leczeniu jakie przeszłaś nie jest niczym nadzwyczajnym. Występuje dość często zwłaszcza, że jak napisałaś, nie piłaś i nie jadłaś zbyt wiele. Musisz się zmuszać do jedzenia, jeszcze raz powtórzę,; zmuszać... też to przerabialiśmy dlatego wiem co piszę. Co do ACC, tym bardziej max, to mam wątpliwości, czy jest to lek właściwy w Twojej dolegliwości. ACC jest lekiem stosowanym przy zapaleniu oskrzeli związanych z przeziębieniem. U Ciebie, ten stan jaki odczuwasz i jak go nazywasz, (tak jak i my po leczeniu... dużo o tym można przeczytać nawet i na Forum); uczucie glut/kluch w przełyku, stan ten nie jest związany wcale ze stanami przeziębieniowymi. Czy skonsultowałaś to z onkologiem lub laryngologiem...

[ Dodano: 2013-02-25, 20:56 ]
Co na ten stan zalecali lekarze w DCO, napisałem powyżej...

[Asiaa1201]

Tak, wychodząc z centrum onkologii miałam na wypisie - w zaleceniach - i receptę na ACC MAX [chociaż to lek bez recepty]

Wiesz, dla mnie najgorsze na świecie były te wymioty ...

Niewiedziałam, że to wszystko tak wygląda... i niewiem czy jakbym miała przejść przez to jeszcze raz czy bym się zgodziła

Ok, posłucham Twojej rady i zakupie ten lek

[Asiaa1201]

6 marca byłam w poradni chorób tarczycy ... Na 9 maja mam wyznaczone badania Tomografia głowy z kontrastem i bez [ze względu na ten wcześniejszy ''śmieszny'' wychwyt w scyntygrafii] oraz RTG klatki piersiowej również z kontrastem i bez ... Pani doktor powiedziała, że jeśli będzie CZYSTO to jestem zdrowa i nie będzie potrzeby na kolejne podanie jodu 131 ... a jeśli coś jednak wyjdzie niedobrego to kontynuacja leczenia ... Bardzo bym już chciała zakończyć tę moją przygodę z rakiem i będę się modlić oto żeby jednak było czysto ... trzymajcie kciuki

[karolinax]

Całym sercem jestem z Tobą. Będzie dobrze, musi.

[Asiaa1201]

Dzięki

[ina_b]

hej, jak się czujesz?

[Asiaa1201]

Hej, dziękuję że pytasz

Powiem tak... gardło boli mnie w dalszym ciągu i z dnia na dzień ten ból powolutku się zmniejsza także chyba jest dobrze... Ran skóry szyi nie mam, wszystko pięknie się wygoiło, ale mam wrażenie, że blizna pooperacyjna się trochę rozciągnęła i jest różowa...

[ina_b]

To jest normalne, że blizna zmienia kolor, kształt i położenie. Moja blizna, w miarę ja wracałam po operacji do codziennych czynności, zaczęła się "podnosić" i wygląda zupełnie inaczej, niż po zabiegu.

Jeżeli jednak zaczniesz zauważać dziwne zgrubienia albo ból, to pokaż to lekarzowi.

Ogólnie nie wiem, jak to z Tobą po naświetlaniach, ale mi lekarz kazał używać kremu z wysokim filtrem na bliznę, najlepiej "50". Wiosenne słoneczko już się pokazuje, a lepiej nie wystawiać blizny na jego działanie bez ochrony. Dlatego może zapytaj lekarzy, czy wolno Ci używać kremy z filtrem. Dla mnie chodzenie cały czas z jakąś apaszką byłoby straszne...

Ja polecam serie "medyczne" np AA Therapy, żeby się nie uczulić. AA jeszcze cenowo jest do zaakceptowania moim zdaniem. Inne firmy za bardzo "dopachniają" swoje kosmetyki jak dla mnie.