[Martyna1]

Dzień dobry,
Szukam pomocy u innych lekarzy, mama ma podejrzany nowotwór dróg żółciowych (guz klatskina), ale nie wiadomo na jakiej podstawie. Nie było pobranej biopsji z tego miejsca i na podstawie tomografii komputerowej nie można nic stwierdzić ani odczytać, ponieważ zdjęcie jest niewyraźne.
Mam leży od dwóch miesięcy w szpitalu. Zaczęło się od przeziębienia po czym trafiła na kardiologię z kardiologii na wewnętrzny. Dwa miesiące temu w pełni sprawna, teraz leżąca. Założono dwie protezy w przewodach żółciowych, po badaniu ERCP stwierdzono podejrzenie nowotworu przewodów żółciowych. Po miesiącu pobytu w szpitalu nastąpiła żółtaczka, jednorazowo podano jedzenie pozajelitowe. Na dzień dzisiejszy mama w stanie niezbyt dobrym. Po zabiegu ERCP stwierdzono po wejściu, że prace przewodów tamuje coś nieokreślonego. Moją mamę skierowano do Gdańska do uniwersytetu, tam wykonano biopsję, ale niby nakłucia nie wykonano w odpowiednim miejscu gdzie występuje nowotwór (stwierdzono brak komórek nowotworowych). Po powrocie z Gdańska po około dwóch tygodniach, pacjentce wykonano nakłucie z zewnątrz. Podczas wykonywania pacjentki doktor wykrył torbiel, który najprawdopodobniej powstał przy wykonywaniu wcześniejszej biopsji. Po kilku dniach założono drenaż i odprowadzono 1,2l żółto-brązowego płynu po czym został założony worek odprowadzający resztki nieokreślonego płynu. Pacjentka od początku pobytu w szpitalu nie miała wykonanego badania odnośnie kału ani treści wymiotów co wydaje się dla mnie troszkę dziwne. W rodzinie nie występował wcześniej żaden nowotwór. Na dzień dzisiejszy bilirubina zmalała i stan zapalny również. Aktualnie moja mama dostaje 15mg morfiny i nadal skarży się na ostre bóle. Brałam też pod uwagę chorobę "bąblowiec" ale stan pacjentki nie pozwala już na wykonanie kolejnego tomografu. Bardzo proszę jeżeli ktokolwiek miał do czynienia z tą chorobą i jest w stanie cokolwiek powiedzieć, czy też pomóc, bardzo proszę o kontakt!
Jeżeli ktoś byłby w stanie poświęcić troszkę uwagi...
posiadam pełną dokumentacje choroby mojej mamy.

[Lila10]

Moja mama ma guza Klatskina, którego wykryto tomografem, mama na początku choroby miała robiony również rezonans magnetyczny.