[kaczy45]

Witam.

W marcu tego roku wykryto u mnie nienasieniaka jądra prawego.
Jądro zostało usunięte, niestety okazało sie że są przerzuty do płuc oraz powiększony pakiet węzłowy między aortą a żyłą główną dolną.
Dostałem 3 kursy chemii BEP i wszystkie zmiany nowotworowe rozpuściły się.
Węzły wróciły do standardowych rozmiarów, pozostały tylko zmiany resztkowe na płuchach i pojedyncze węzły okołoaortalne, najwiekszy 13mm.

Jeżeli chodzi o węzeł to lekarz mówi że norma to 15mm i nie uważa go za podejrzany, natomiast pozostały resztki na płucach.
Na płucu lewym 6 mm, nie jest to przerzut ale nie zostało też określone tak naprawdę co to jest.
Na płucu prawym 2mm zwapniały guzek.

- Czy te zmiany muszą być usunięte czy wystarczy przejść po prostu na obserwację?
- Czy aby wyciąć te zmiany jest konieczność usunięcia całego płatu na którym się znajdują?
- Czy takie zmiany moghą powodować nawroty choroby lub zwiększać ryzyko pojawienia się np nowotworu płuc??

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[missy]

kaczy45,
Zamieść, proszę, wszystkie wyniki sprzed i po operacji. Oznaczenia markerów, badania obrazowe, stopień zaawansowania.
Kiedy wykryto przerzuty?
Gdzie się leczysz?

[kaczy45]

Markery od wykrycia nowotworu, przez całe leczenie aż do teraz cały czas w normie. W czwartek robiłem krew. Operacje miałem 10 kwietnia ale nie w szpitalu onkologicznym. Po operacji czekałem na wyniki histopatologiczne więc leczenie zacząłem na początku czerwca. Leczę się w Świetokrzyskim Centrum Onkologicznym. Zmiany wykryto podczas tomografu juz w szpitalu onkologicznym. Trzy ogniska na obydwu płucach do 15mm bodajże i pakiet węzłowy między żyłą główna dolna a aortą 34 na 25mm. Miałem usg po operacju również na onkologii, i wszystko było ok, tak samo rezonans głowy i tam tez czysto. Potem leczenie no i tak jak napisałem teraz pozostały tylko te jak to lekarze nazwali ,,zmiany resztkowe", które okreslają jako blizny które same z siebie nie znikna, ale to czy będą usuwane zależy od chirurgów u których mam jutro wizytę. Zależy mi na tym aby ktos spoza szpitala mógł mi powiedzieć co o tym myśli.
Przepraszam że tak chaotycznie to napisałem. Załączam wyniki z rozpoczęcia leczenia.
Teraz zminany które zostały to 6 mm na lewym płucu i 2mm zwapniały guzek na prawym płucu

[missy]

kaczy45, http://www.onkologia.zale...o-plciowego.pdf str.331
Wytyczne mówią o usuwaniu zmian ze średnicą większą od 1cm. Ważna sprawa to markery, piszesz, że od początku były w normie ( stąd S0). Myślę, że metastazektomia 2 i 6 mm zmian nie jest postępowaniem z wyboru.
Na pewno nikt nie zaproponuje Ci usuwania płata płuca. Obserwacja powinna służyć ustaleniu, czy są to zmiany przetrwałe ale martwe, czy aktywne.
Nie grożą one rozwinięciem się pierwotnego nowotworu płuc.
Szczerze polecam wizytę na http://rjforum.pl
Pozdrawiam

[ Dodano: 2015-10-06, 14:04 ]
Aha, jeśli możesz to wklej bądź przepisz cały wynik tk ( najlepiej obydwa, sprzed i po chemii). Raz piszesz o zmianach resztkowych w płucach plus coś o pojedynczych węzłach okołoaortalnych, a raz tylko o płucach. Łatwiej będzie zinterpretować sytuację w oparciu o kompletny opis i wnioski z badania.
Pozdrawiam