absenteeism, biorąc pod uwagę czynnik ekonomiczny to soki naturalne 1l z brzozy, maliny,śliwki czy truskawki wychodzą taniej niż tablety z apteki, bo jak sama pewnie wiesz na tych preparatach i suplementach apteki wyrabiają sobie marżę
Anelio !
Też słyszałam o soku z granatów, ale 2 razy ale: dotyczyło to obniżenia ryzyka zachorowania na raka piersi. Tylko tyle. Materiał który ja czytałam dotyczył zwykłego soku, właśnie takiego z supermarketu
Uwierz albo sprawdź: każda koncentracja obniża wartość odżywczą i nigdy koncentrat nie ma pełnej wartości produktów z którego został wyprodukowany (czasami dobrze jak ma 30 %). Jeszcze inną trudnością jest przyswajanie z koncentratu, w zasadzie należałoby go rozcieńczać. Kupić tabletki czy sok jest łatwo, ale to nie załatwia sprawy. Chory na raka potrzebuje dobrej jakości pożywienia, z dużą ilością białka i wszystkich mikroelementów, podanego w sposób zachęcający do zwiększonego spożycia. Przygotować codziennie kilka urozmaiconych posiłków jest trudno, ale to jest najpotrzebniejsze.
gaba, musisz troszkę pogooglować a na pewno znajdziesz więcej info na ten temat. Mylisz sie co do kwestii ,że obniża tylko ryzyko zachorowania na raka piersi , jak i mylisz się co do tego ,że skoro jest koncentratem to jest kiepski. Poczytaj troszkę, pogoogluj głębiej a na pewno zmienisz zdanie
Oczywiście zaznaczę, że każdego człowieka organizm jest inny i na pewno nie na każdego taki wspomagacz coś zadziała, jak i każda choroba jest różnie zaawansowana także należy oczywiście nie liczyć na cud stosując ten sok..... ale jestem zdania,że watro spróbować- walczymy o Naszych bliskich...
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Anelio,
Ostatnie 20 lat życia zawodowego spędziłam między innymi na "googlowaniu", chociaż wtedy były inne wyszukiwarki i dlatego wiem co czytać. Szukaj tylko oryginalnych artykułów, podpisanych nazwiskami uczonych z podanymi nazwami uczelni lub instytucji w których działają. Jak przepuścisz swoje rezultaty przez taki filtr to zobaczysz jak mało zostanie i jak ostrożne są sformułowania.
gaba, o skoro tak uważasz to nie będę się sprzeczać, chciałabym Cię jedynie poprosić-oczywiście jeżeli to nie stanowi dla Ciebie problemu abyś przysłała mi na priv kilka takich interesujących ,wiarygodniejszych linków na temat tego soku... takie,które Twoich zdaniem są z pewniejszych zródeł. Poczytam. Porównam z tym co ja do tej pory czytałam.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2011-05-01, 19:46 ]
Przyznam się, że może właśnie ja nie jestem taką specjalistką w googlowaniu... czytam praktycznie wszystko co mi wyskakuje po wpisaniu danego hasła, nie zwracając szczególnej uwagi na drobne szczegóły, które w rzeczywistości są ważne.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
A może byś się zainteresowała białkami serwatki ich wzmacniające działanie jest lepiej udokumentowane i działają szybciej, bo jeżeli chodzi o granaty to z tego co ja wyczytałam to już chorzy na raka nie żyją wystarczająco długo żeby odczuć pozytywny wpływ.
gaba, Dziękuję Ci BARDZO za linki Niestety są po angielsku (z czym muszę się przyznać mam problem) , postaram się w jakiś sposób to wytłumaczyć aby zrozumieć Chyba,że istnieje Polska wersja takiej stronki, byłoby mi zdecydowanie dużo łatwiej?!
Oczywiście zainteresuję się też białkami serwatki- do tej pory o tym nie słyszałam
[ Dodano: 2011-05-01, 21:40 ] gaba, proszę Cię również o jakiś wiarygodny link o tych białkach serwatki lub może sama możesz coś na ten temat napisać.... Nie słyszałam o tym, więc nie mam zielonego pojęcia : kto może to spożywać ? Jak to działa na osoby chore na raka, na komórki nowotworowe, jaki rak kwalifikuje się na spożywanie tego itd. wszystko co powinnam wiedzieć ?!
Oczywiście jeżeli możesz, jeśli nie stanowi to dla Ciebie problemu, bo troszkę za dużo chyba zaczęłam zawracać Ci głowę za co bardzo przepraszam.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Niestety nie mogę Ci podać linków do wiarygodnych doniesień nt suplementów po polsku bo:
- nie prowadzi się w Polsce na ten temat niezależnych badań (tj nie sponsorowanych przez producenta)
- polscy naukowcy jeżeli robią takie badania we współpracy z zagranicznymi ośrodkami to wyniki publikują po angielsku.
- nikt nie tłumaczy całych publikacji, bo Ci co je czytają w celach zawodowych znają angielski, omówienia są na różnych stronach, ale dowolnie interpretowane np wg tekstu angielskiego stoi "spożywanie może przynieść korzyści chorym na raka..." a po polsku już jest: "naukowo udowodniono hamowanie/spowalnianie procesów nowotworowych". Czujesz różnicę?
O serwatce słyszałam od wieków, była polecana wszystkim ludziom w słabej kondycji (operacje, ciężka choroba). Te białka są stosowane przez kulturystów i tylko na marginesie artykułów omawiających budowę mięśni wspomina się o dodatkowym plusie w postaci hamowania jakiś procesów w komórkach, co nazywane jest działaniem przeciwnowotworowym. Polecając Ci te białka miałam na myśli raczej ich ogólnie prozdrowotne działanie i dobrą przyswajalność niż działanie antynowotworowe. Chyba te często tu wspominane nutridrinki zawierają te białka. Ale w sklepach dla kulturystów można dostać preparaty w postaci hydrolizatów, co jest w 100% przyswajalne i pół szklanki takiej mieszanki może pokryć dzienne zapotrzebowanie na białko. Co jest cenne przy braku apetytu, wymiotach, trudnościach z przełykaniem itp. Na hasło białko/białka serwatkowe znajdziesz masę do czytania.
Nie należy przekraczać zapisanego dla preparatu dawkowania, bo to obciąża nerki.
Nowoczesna medycyna jednoznacznie nie zaleca suplementacji witamin i mikroelementów w celu zmniejszenia zachorowalności na nowotwory.
Cytat:
Dramatyczne wyniki przyniosło podawanie beta-karotenu (prowitaminy A) oraz witamin E i A palaczom, a także byłym palaczom. Już po kilku latach takiego "leczenia" stwierdzono u nich zwiększenie częstości raka płuca(...).
źródło: Onkologia. Podręcznik dla pielęgniarek, PLWZ 2009
Cytat:
Aby w reklamie było więcej prawdy, wszystkie preparaty witaminowe powinny mieć napis: witaminy jednym pomagają, drugim szkodzą, a na większość z nas nie mają żadnego wpływu - to opinia amerykańskiego badacza witamin Victora Herberta podzielana przez całe środowisko naukowe. I to prawda, ponieważ wielkie projekty badawcze wykazały, że witaminy w zbyt dużych dawkach mogą wywołać poważne choroby.
Cytat:
Ciekawe, że po 20 latach intensywnego karmienia witaminami ludzie ciągle cierpią na choroby takie, jak rak czy zawał serca, seniorzy, sportowcy, dzieci i psy nie stali się zdrowsi, piękniejsi ani mądrzejsi. Dlaczego więc nikomu nie przychodzi do głowy, że witaminy to przede wszystkim gigantyczny interes?
źródło: Smacznego, chorzy z powodu zdrowego jedzenia. PWN 2010
To tylko parę cytatów, które mnie osobiście przekonują, że trzeba podchodzić ostrożnie do reklamy - nawet, a może szczególnie wtedy - kiedy dotyczy produktów sprzedawanych w aptece. Niewiele się w ogóle pisze o tym, że co za dużo to nie zdrowo i o badaniach nad suplementami witaminowymi. Historia z beta-karotenem powinna być szeroko znana!
Sok z granatu (np. taki bez konserwantów sprowadzany z Gruzji) jest bardzo smaczny (jak ktoś lubi cierpkie smaki ) i nie powinien szkodzić, jako że jest naturalnym produktem spożywczym, którym można urozmaicać dietę. Nie jest lekarstwem i jak wynika z linków gaby jego reklamowanie jako takiego nie jest dopuszczalne!
poli, bardzo Ci dziękuję !
Bardzo interesujące cytaty, nie da się ukryć -dają dużo do myślenia...
Czyli mam wywnioskować ,że nie należy ufać jeżeli ktoś reklamuje produkt pisząc,że działa w sposób, który hamuje rozwój raka lub chociażby go spowolnia , nie istnieją takie witaminy np. w takich , jak i innych soczkach?
Pozdrawiam.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Witaminy to ogólnie substancje, których organizm nie produkuje i które musi dostać z zewnątrz. Właściwie w dobrej diecie powinny być wystarczające ich ilości. Czasami trzeba coś z różnych medycznych względów dodać.
Istnieje tysiące odmian chorób nowotworowych - raków, mięsaków, różnych narządów, o różnym przebiegu, miliony chorych, z których każdy ma inny organizm, jest w innym stanie, wieku itp. w obliczu takich różnorodności można spokojnie stwierdzić, że nie ma witaminy, która hamuje rozwój raka.
Reklama jest w pewien sposób naciąganiem faktów, słowo "witamina" po prostu się dobrze kojarzy, tak samo jak "działanie przeciwnowotworowe".
poli, Ma Pani racje , ja jak czytam ,że coś działa przeciwnowotworowo to natychmiast szukam gdzie mogę to dostać!
Co z Pani punktu widzenia powinnam tacie kupić, co nie powinno zaszkodzić, a wręcz przeciwnie mogłoby w jakiś, choć minimalny sposób pomóc, jakie witaminy ? Czy istnieje wogóle taka witamina.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Anelia, szczerze mówiąc należy zapytać lekarza jakie ewentualnie suplementy nie zaszkodzą przy branych aktualnie przez tatę lekach.
W poniższym artykule (niestety po angielsku) jest napisane wprost, że lekarze odradzają w trakcie leczenia onkologicznego - chemioterapii i radioterapii jakąkolwiek suplementację - żadnych ziół, żadnych przeciwutleniaczy, żadnych suplementów diety; zwłaszcza ziół, bo mogą one zmniejszyć działanie podawanych leków np. prowadząc do szybszego ich wydalania z organizmu.
Nadal są prowadzone badania nad substancjami znanymi z medycyny naturalnej i kiedyś pewno zostaną odkryte w ten sposób nowe leki, ale w tym momencie za mało o tym wiemy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum