[Misia1982]

witaj
bardzo dziękuję za odpowiedź. lekko fisksuje .. liczę ze kiedyś nauczę się z tym żyć.
Rana po wycięciu wartownika wygląda super, zgrubienia wchłonięło się i wygląda naprawdę dobrze.
a jak dbać się o bliznę bo nikt mi nie mówił jak można " ćwiczyć " ją.
Co do mojego czerniaka to wyglądał tak ( w zalaczniku7) moja Pani Dermatolog stwierdziła to po badaniu.
Potomorfolog powiedział ze wszystkie wytyczne zostały opisane i wg norm nie musi opisywać postać bezbarwnikową. opisał wiec postać guzkowa.

jeśli macie jakiegoś doświadczonego rafiologa to przekazie proszę info.
gorąco pozdrawiam

[TP53]

Rozumiem ze w takiej sytuacji wszystko moze sie wydac podejrzane. Pamietaj, że to tylko moje zdanie. Jesli czujesz potrzebe to powinnas sie skonsultowac Jesli jestes z okolic Poznania to moge Ci polecic zarowno kogos do pracy z blizna jak i radiologa.

[Misia1982]

Witajcie
Kilka dni temu w dole pachowym wyczułam zgrubienie, mała kulkę. Wcześniej jej nie było.
Byłam na rutynowych badaniach i opis poniżej:
Obustronnie w dołach pachowych powiększonych węzłów chłonnych nie znaleziono. W lewym dole pachowym niewielkie zmiany włókniste.
Wcześniej tego nie było, ostatnie USG miałam robione w czerwcu.
Nie chcę fiksować jednak ... wiecie jak to jest... wszystko budzi niepokój.... strach..

Proszę o Waszą radę.

Pozdrawiam gorąco


[ Dodano: 2016-09-05, 23:09 ]
no i jeszcze jedno, od początku całej historii, czyli od stycznia, mam cały czas podwyższone próby wątrobowe: GGTP, ALT ,ASpat.
Leków nie przyjmowałam, alkohol tylko do czasu do czasu i w niewielkich ilościach.
Co może być powodem ??

[TP53]

Zmiany włókniste mogą być spowodowane przerośniętą blizną. Czy radiolog cokolwiek powiedział na ten temat? A co z kulka pod pachą? Udało się ją zidentyfikować na USG? Wcześniej pisałaś że dostałaś skierowanie na TK. Jaki był wynik?

[Misia1982]

Tomografię miałam w kwietniu, następna dopiero w październiku.
Guzek to owe zwłóknienie w obrazie USG, blizna po wycięciu wartownika jest 10 cm wyżej, więc tam nie ma blizny.
Stąd bierze się mój niepokój....

[icia]

Misia1982, co u Ciebie ? Wyjaśniła się sprawa z tym guzkiem ?

[Misia1982]

hej
Mialam robiony pół roku temu biopsję, która nic nie wykazała. Póki co jestem przed kolejnymi badaniami.10 kwietnia mam Tk ...im bliżej tym stres większy.
Pozdrawiam gorąco

[icia]

Głowa do góry , musi być dobrze

[joan41]

Misia jak TK ?

[Misia1982]

Witajcie
Jestem po TK, teraz tylko czekać ... na dobre info...
kilka razy miałam podawany kontrast i nic się nie działo, wczoraj... o mało się nie przekręciłam...jak to możliwe ?

[Misia1982]

Witajcie
na stopie pojawilo się coś takiego....
co myślicie ?

[lady_carrot]

Misia1982,
Wydaje mi się, że to zwykły pieprzyk - mam mnóstwo takich. Jak będziesz następnym razem u onkologa, pokaż mu go, ale uważam, że nie ma się co martwić. Tak czy inaczej, dobrze, że czujność włączona

[Misia1982]

Lady dziękuję za odpowiedź. Pojawiło się z dnia na dzień. Zastanawiam się czasem czy kiedyś się to zmieni , chodzi o lęk , który pojawia się przy byle jakich dolegliwościach ??

Pozdrawiam serdecznie

[lady_carrot]

Misia1982,
Na to pytanie niestety nie potrafię znaleźć odpowiedzi, sama je sobie zadaję prawie codziennie. Wszystko się zmieniło od czasu diagnozy i każdy poważniejszy ból/każdy nowy pieprzyk to dla mnie stres. Wiem jednak, że nie można się nakręcać więc staram się nastawić pozytywnie... i tych pozytywnych myśli życzę również Tobie

trzymaj się, pozdrawiam

[marzena66]

Misia1982 napisał/a:

Zastanawiam się czasem czy kiedyś się to zmieni , chodzi o lęk , który pojawia się przy byle jakich dolegliwościach ??

Muszę trochę zmartwić ale ten lęk pozostaje na długie lata. Owszem jak mamy już spokój od leczenia, wszystko jest dobrze, wyniki dobre to trochę się wewnętrznie uspokajamy ale jak tylko pojawi się jakakolwiek zmiana, objaw to wszystko co lękowe nakręca się od nowa.

Przykro mi, że nie dałam nadziei na lepsze jutro ale tak jest u wszystkich tylko trzeba nauczyć się z tym żyć i jednocześnie czerpać z życia ile można, nie zagnębiając się na zapas, bo co ma być i tak będzie.

pozdrawiam i głowa do góry.