[pixi]

witam,
mąż jest leczony z powodu raka nerki(meta do płuc) avastinem i interferonem.
Ponieważ miał spore duszności i kaszel,zaprzyjaźniony pulmonolog, lekarz o doskonałej opinii, zapisał mężowi diprophos - pomógł rewelacyjnie.
Zastanawia mnie jednak, czy ten lek nie osłabi działania podstawowej terapii?
Gdy czytam w necie informacje o tym leku - włos mi się jeży.

[tara]

Pixi - ja niestety na temat tego leku wiem jedynie tyle ile zdołałam wyczytać w necie, jedyne co mogę dodać, że na anglojęzycznych stronach nie znalazłam żadnych istotnych informacji na temat interakcji diprophosu z avastinem i interferonem. W środę mogę zapytać pulmonologa w szpitalu co sądzi na temat takiego zestawu. Nie martw się na zapas, a ja oczywiście dam znać jak tylko dowiem się czegoś więcej.

[DumSpiro-Spero]

Pixi
nie masz się czym martwić. Diprophos to po prostu silny steryd.
Sterydy są powszechnie stosowane dla pacjentów z chorobą nowotworową - w przypadku zmian w płucach to niemal standard. Zadziałał rewelacyjnie ponieważ zmniejszył obrzęk (a tym samym udrożnił drogi oddechowe).
Sterydy mają -owszem- sporo skutków ubocznych, jednak występują one głównie przy długotrwałym stosowaniu i części z nich można skutecznie przeciwdziałać.
A zalety, jakie niesie ze sobą ich stosowanie u chorego onkologicznie są nieocenione.

Stosuje się je powszechnie podczas różnego rodzaju leczenia onkologicznego:
podczas chemioterapii - poprawiają bowiem wyniki krwi
podczas naświetlań (np. płuca, mózgu) - zapobiegają bowiem obrzękowi (który początkowo powoduje radioterapia).
w końcu u osób z rosianą chorobą nowotworową stosuje się je jako standard.
Ja również okresowo przyjmuję sterydy - u mnie na przykład są wskazaniem do "wyłączenia" wadliwie działającego układu odpornościowego (autoimmunoagresja).

Sterydy nie wpływają w żadnym zakresie na podstawową terapię onkologiczną (w Waszym przypadku na leczenie avastinem czy interferonem).
Za to znacznie poprawią jakość życia Twojego męża.

Istotna jest ochrona układu pokarmowego przy braniu sterydów (czy Twój mąż przyjmuje osłonowo polprazol?)

pozdrawiam serdecznie.

[pixi]

Bardzo dziękuję za wyjaśnienia :-)
Bałam się, że ten lek może spowodować duże zniszczenia w organizmie męża i że podaje się go pacjentom, u których ważne jest już tylko poprawienie jakości życia
pozdrawiam

[Karolina77]

przy podawaniu sterydów należy uważać na poziom cukru w organźmie-przy dłuższym stosowaniu tych leków może pojawić się cukrzyca posterydowa. Tylko nie wpadaj w panike-wszystko idzie wziąć pod kontrole.
Zdrowia życzę, będzie dobrze.

[pixi]

o cukrzycy nikt nie wspomniał - mam na myśli lekarzy leczących męża
dobrze , że o tym napisalaś :-) - będę tego pilnować :-)
serdecznie pozdrawiam :-) :-)

[anna]

witam,

bardzo chciałabym nawiązać z panią pixi kontakt - mój tata bierze avastin z interferonem od listopada ub tez ma meta do płuc po raku nerki w 2001 r. miłoby było wymienić się z państwem doświadczeniami. mój tato nie znosi tego aż tak źle pod kątem fizycznym, gorzej ze stanem psychicznym. bardzo proszę o kontakt - mój mail [email protected]. A jak znosi to pani mąż? pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości w tej okropnej chorobie

[ana]

witam! mój tata również bierze avastin, obecnie bez innych leków. ten lek nie jest jeszcze dokładnie przebadany, chciałabym się dowiedzieć jakie wasi bliscy mają skutki uboczne, jeśli mają? już wiem, że na pewno trochę leci morfologia, ale w zasadzie jest w granicach normy. tata bierze to już prawie rok, wcześniej z chemią.
co do sterydów to mogą powodować jeszcze wiele różnych działań niepożądanych- zmiany na skórze, nadciśnienie, cukrzyca.. ale przy leczeniu onkologicznym to tylko woda używana do rozcieńczania leków w kroplówkach jest obojętna dla organizmu... poza tym nawet przy najprostszych lekach, nawet tych bez recepty producent musie wypisać wszystko co potencjalnie może się dziać, a przecież przeważnie tak nie jest
pozdrawiam serdecznie

[Coria]

U nas w rodzinie wyglądało to trochę podobnie jak u pixi, na szczęście połączenie leków złych skutków nie przyniosło, mimo, że faktycznie jak się czasem poczyta o przeciw wskazaniach to człowiek się tylko martwi potem wciąż. Ale wszystko poszło OK, największym sukcesem było zdecydowanie zastosowanie właśnie avastinu, choć problemem była cena samodzielnie organizowaliśmy lek i po tygodniach poszukiwań zamawialiśmy go w cenie ok 1,5 tysiaca za 100mg w sieci aptek juventa. To tak podrzucam jeśli ktoś też poszukuje samodzielnie to niech sprawdzi.