[laguna_1_kh]

Witam,
Moja mama w 2000 r. przeszła operację żołądka - z powodu raka, po operacji miała 6 cykli chemioterapii, od tamtej pory cyklicznie wykonuje badania kontrolne, przez pierwsze pięć lat były częste, potem raz w roku. Mniej więcej od 2015 roku na połączeniu jelitowo-żołątkowym jest dysplazja. Nikt tego nie leczy. Czy tak faktycznie powinno wyglądać postępowanie w przypadku dysplazji ? Proszę o dokładną interpretację ostatniego wyniku his. pat. ? Proszę o informację czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją. Do lekarza jakiej specjalizacji się udać ? Z góry dziękuję za informację.

Nie potrafię wkleić pliku pdf z ostatnim wynikiem his. pat. więc przepiszę:
wycinki: okolica zespolenie żołątkowo-jelitowe
wynik: anastomositis chronica erosiva cum dysplasia mucosae minoris gradus partialem (M-4300)

[marzena66]

laguna_1_kh napisał/a:

Do lekarza jakiej specjalizacji się udać ?

Mama powinna być cały czas pod opieką onkologa można jak najbardziej skorzystać z pomocy gastroenterologa, On najlepiej wyjaśni co z tą dysplazją. Na pewno wymaga to częstszej kontroli bo nie wiemy w jakim to pójdzie kierunku, czy ponownej wznowy choroby czy nie "urodzi" się z tego nic groźnego.

pozdrawiam

[patomorfolog z CO]

Dysplazja jest małego stopnia, miejsce zespolenia objęte zapaleniem.
Należy być pod kontrolą w ośrodku onkologicznym.

[laguna_1_kh]

Bardzo dziekuje za odpowiedzi. W poniedziałek mama jedzie do onkologa na konsultacje.

[Ewa1234]

Mam pytanie, gdzie mama była leczona i u kogo. Czy polecacie ten szpital?

[laguna_1_kh]

Mama zachorowała w 2001 roku, operację i chemioterapię miała w Nysie (woj. opolskie), operacja była radykalna, chemioterapia jako uzupełnienie, wtedy jeszcze nikt nie robił badań typu PET czy rezonans. Na wizyty kontrolne przez pierwsze pięć lat jeździła na onkologię do Opola.

[ Dodano: 2018-08-24, 11:43 ]
To jest mały powiatowy szpital, nie mam pojęcia jak sytuacja się tam teraz kształtuje, lepiej szukać większego ośrodka, Katowice, Warszawa, Kraków.

[Ewa1234]

dziękuję