1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Żałoba |
tekla
Odpowiedzi: 654
Wyświetleń: 172651
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-10-21, 22:24 Temat: Żałoba |
Od śmierci taty minęły prawie 3 miesiące. Czasami jest bardzo ciężko:( wystarczy chwila, jedno wspomnienie i wszystko wraca:( uświadamiam sobie, że tata już nie zadzwoni, już do niego nie pojadę:(
Nigdy już nie będzie lepiej, będzie już zawsze inaczej. Bez Niego:(
Nie schowałyśmy żadnych rzeczy, z hospicjum zabrałam wszystko, kiedyś przyjdzie czas na porządki, jeszcze nie teraz.
Mama rozchorowała się dzień po śmierci taty, teraz walczymy o jej zdrowie... |
Temat: małe szczęścia |
tekla
Odpowiedzi: 596
Wyświetleń: 100858
|
Dział: Hyde Park Wysłany: 2012-02-19, 15:50 Temat: małe szczęścia |
Dla mojego taty największym szczęściem jest każdy dzień z najmłodszą wnuczką. Mają ze sobą niesamowitą więź. Gdy tata leży, 1,5-roczna Amelka podchodzi, głaszcze Go, przytula się, chce dzielić się piciem:) Wyciąga tatę do zabaw, spacerów.
Moje małe szczęścia? kolejny dzień życia taty. Od diagnozy stawiałam sobie takie daty graniczne, do których chciałam dotrzeć. Urodziny Amelki, urodziny taty, wspólne święta, urodziny mojego syna. Teraz kolejna data, święta wielkanocne. I tak trwamy, lepiej lub gorzej, ale trwamy. |
Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
tekla
Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59764
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-10-24, 21:56 Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne! |
Nada, jest ciężko. Lepiej nie będzie. Będzie inaczej, ale nie lepiej.
Dla mnie najgorsze były pierwsze tygodnie od diagnozy taty. Potem miałam jeszcze chwile załamania, gdy badania wykazywały wzrost nowotworu.
Pierwszy lekarz dawał tacie 3 miesiące życia, w niedzielę tata będzie obchodził urodziny, tak bałam się, że nie doczeka. Mija już 7 miesiąc. Choroba się rozwija, ale tata się nie poddaje, a my razem z nim.
Staram się nie myśleć, kiedy mój telefon nie zostanie odebrany... na to przyjdzie czas. Teraz cieszę się z każdego dnia, chociaż nie widujemy się często. Świadomość, że JEST, TU i TERAZ jest najważniejsza. To, co najgorsze nadejdzie...kiedyś. |
Temat: Nowotwor dotknal najblizszych_ tyle sie nie wydarzy juz |
tekla
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 7585
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-25, 09:57 Temat: Nowotwor dotknal najblizszych_ tyle sie nie wydarzy juz |
Tyle się nie wydarzy...fakt....
Pewnie tata nie doczeka komunii wnuków, ich ślubów...
Od diagnozy dużo się zmieniło. Zmienił się tata, zmieniliśmy się my, jego rodzina. Nie wiem, jak siostry i mama, mieszkam osobno, nie jestem zbyt często w domu, chociaż teraz częściej.
Staram się cenić bardziej każdą wspólnie spędzoną chwilę.
Na razie tata jest w pełni sprawny. Nie wiem, jak będzie, gdy choroba przykuje Go do łóżka. Jest twardym człowiekiem, który nie okazuje emocji, tylko czasami się wzrusza.
Nie zawsze miałam z tatą dobre relacje. Były złe lata, kiedy alkohol rządził i przesłaniał wszystko.było, minęło...
Od kilku lat jest bardzo dobrze i to dla mnie najważniejsze.
Dużo nie rozmawiamy, tata to typ milczka:) Ale wystarcza mi chwila rozmowy, Jego widok.
Teraz wierzę w to, że rozwój choroby zależy też od nastawienia chorego. Widzę, jak tata chce żyć. Nie za wszelką cenę, ale na tyle, ile się da. Jak cieszą Go wnuki, zwłaszcza najmłodsza. Teraz chłonie każdy dzień, jednocześnie starając się żyć normalnie.
Początkowo bardzo przeżyłam diagnozę, przepłakałam wiele dni. Teraz...częściowo dzięki forum i trudnym, ale prawdziwym słowom, które tu usłyszałam, zrozumiałam, że czasu się nie cofnie, cudów nie ma. Najważniejsze jest TU i TERAZ. Jutro będzie kolejny dzień. |
|
|