Znalezionych wyników: 32

Dziękuję bardzo za odpowiedź

dowiedziałem się więcej szczegułów na temat tej choroby. Chora jest 24-letnia kobieta, jest to guz insulinowy. Podobno choruje od 3 lat. Guz jakiś czas temu został usunięty w 90% (ukraińscy lekarze stwierdzili, że lepiej zostawić kawałek niż usunąć cały - nie wiadomo mi dlaczego tak postanowili). Badanie histopatologiczne wykazało, że guz nie jest złośliwy. Rezonans magnetyczny nie wykazał przerzutów. Guz cały czas odrasta. Co można zrobić w tej sytuacji? Jak wygląda u nas leczenie osoby z Ukrainy? - kwestia ubezpieczenia itd.

PS. Po jakiejś naradzie lekarzy z Ukrainy znajomi dostali adres do kliniki w Zabrzu, a dokładnie Klinika Endokrynologii

Katedra Patofizjologii i Endokrynologii w Zabrzu
Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach

Proszę o odpowiedź

Witam! Nie wiem czy to odpowiedni dział do zadania tego pytania, jeżeli nie to proszę o przeniesienie. A więc, znajomi z Ukrainy zapytali mnie na czym polega badanie (радіонуклідне обстеження підшлункової - badanie radionuklidów trzustka) i gdzie w Polsce można je wykonać (podobno lekarz na Ukrainie powiedział tylko, że do wyboru mają Polskę lub Niemcy - nic więcej im nie powiedział). Nie jestem w ogóle zorientowany, co to może być za choroba i co to za badanie, w internecie nie mogę nic znaleźć. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

Wynik TK odebrany, opis brzmi:

"Badanie KT klatki piersiowej wykonano po podaniu środka kontrastowego. W kontrolnym badaniu KT obraz guzka opisywanego poprzednio (11.05.2010r) na pograniczu segmentu 3 i płata środkowego prawego płuca nie uległ zmianie. Innych zmian w płucach nie wykazano. Obraz narządów śródpiersia w granicach normy. Nie wykazano obecności powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia i wnęk. W sąsiedztwie śledziony widoczne są dwie miękkotkankowe struktury średnicy 0,8 i 0,5 cm odpowiadające najprawdopodobniej śledzionom dodatkowym."

No to teraz kontrola pewnie za rok

Specjalistą nie jestem, ale uważam, że małoprawdopodobne jest, żeby był to meta do płuc, a tym bardziej ognisko pierwotne. W moim przypadku również wykryto niespecyficzny guzek i prawdopodobne jest to guzek pozapalny. Myślę, że to TK wystarczy w CO, jeżeli chodzi i problem z tym guzkiem. Niech wypowie się jeszcze ktoś bardziej zorientowany, najlepiej DSS

Pozdrawiam

samopoczucie dobre, jak narazie nie narzekam

oczekuję z niecierpliwością na wyniki TK, ale mam nadzieję, że nic się nie zmieniło od ostatniego badania.

Dziś miałem kontrolne TK, wyniki za jakieś 2-3 tygodnie.

Znalazłem chwilkę więc przedstawiam wam projekty koszulek polo i kubka

Wiem, wiem, że niedopracowane, ale zbytnich zdolności w photoshopie nie mam :uuu:

No to kompromis, ni to szara ni to biała

madziorek, co do polo to postaram się jutro coś wygooglować, jakieś zdjęcie koszulki polo i wlepię logo. I jak czasu starczy po pobawię się z kubkiem :P A teraz zmykam spać

Dobrej nocy wszystkim

Zmiana wzoru na szybkiego, narazie projekt samego przodu

cieszę się, że choć troszkę się Wam podoba

jak znajdę chwilę wolnego czasu np. jutro to postaram się zmienić design koszulki zgodnie z Waszymi wskazówkami

zobaczymy jak wtedy będzie się prezentować 8-)

A ja chciałbym zaproponować wzór koszulki w takim stylu

Oczywiście kolor do wyboru, niekoniecznie musi być czerwona. Niedługo może zaprojektuję kubek :P

To i może ja się pokażę

Uploaded with ImageShack.us

BELUNIA, u mnie również wykryto guzka o śr. 5 mm w RTG. Powodem do wykonania prześwietlenia był długo utrzymujący się kaszel (ok 2-3 miesiące). Później wizyta u pulmonologa i skierowanie na TK (niespecyficzny guzek 4 mm). Diagnostyka w moim przypadku to TK, miałem w maju teraz w sierpniu, później za pół roku albo za rok. Dodam, że przyczyną kaszlu jest (nadal) alergia na kurz i roztocza, która ujawniła się po 20 latach. Myślę, że uwapnienie guzka i to, że Twoja mama jest osobą nie palącą przemawia raczej za tym, że to guzek pozapalny. Nie wiem czy w tym przypadku możliwa jest bronchoskopia lub BAC (mały wymiar guzka), ale napewno zlecona zostanie taka diagnostyka jak u mnie. A gdyby (tfu tfu) okazało się, że to nowotwór to tak jak piszą koleżanki wyżej Twoja mama ma ogromne szanse na całkowite wyleczenie

Pozdrawiam T.

vioom, dzięki wielkie za odpowiedź

To będę obserwował ten guzek. Jak coś to odezwę się w tym wątku. Pozdrawiam

Mrakad, widzę że niezły cwaniaczek z Ciebie. Dodam iż lekarzy się nie boję, po prostu termin oczekiwania na wizytę jest jaki jest i poza tym nie mam perfekcyjnego wyczucia palpacyjnego, ale linijkę posiadam w domu i przy rozluźnionej mosznie guzek widać idealnie, co do milimetra. Jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie wypowiadaj się w moim temacie. Proszę o odpowiedź kogoś bardziej kompetentnego