Znalezionych wyników: 5

1990,
Czy Ty masz swojego jednego lekarza prowadzącego? Czy ktoś analizuje Twoje wyniki? Bo na razie wygląda to tak jakbyś szła z badania na badanie i nikt tym nie kierował.
Miałaś sporo niebanalnych badań i lekarz prowadzący powinien się ustosunkować do tych wyników.
W kontekście PET można pomyśleć o zrobieniu po prostu usg tkanek miękkich brzucha/podbrzusza.

Wiesz, takie szczegółowe pytania to można zadać tylko patomorfologowi, który oceniał preparat pod mikroskopem. Ja nie umiem Ci napisać jaki to był stopień regresji, jaka jej rozległość.

Taaaak, dlatego zawsze prosimy o komplet wyników....
Skoro patolog zaklasyfikował to co widział pod mikroskopem ( plus barwienia) jako T1a to wszystko jasne. Czyli tzw.cienki czerniak - nie ma wskazań do biopsji węzła chłonnego wartowniczego a docinka nie jest wykonana bo pierwotne wycięcie było b.szerokie.
Cechy regresji zostały odnotowane - problem w tym, że ( z tego co wiem) nie ma zdaje się ujednoliconych standardów co do opisywania, mierzenia i klasyfikowania zjawiska regresji. W różnych ośrodkach robi się różnie.
Tak czy inaczej czerniak został usunięty i inne działania chirurgiczne uzupełniające nie są wskazane.

Jeżeli badanie histpat wykazuje cechy regresji to nie wiadomo ile ewentualnie mógł mieć czerniak. Mógł być oczywiście także cienkim czerniakiem.
Gdzie w Twoim wyniku jest Breslow? Bo ja widzę tylko wymiar 0,7mm - maksymalna obecnie głębokość nacieku komórek czerniaka. Gdyby była określona skala Breslow’a to na końcu wyniku powinien być tym samym opisany stopień zaawansowania czerniaka ( np.Tis, T1, itd).

1990,
Nie jestem lekarzem a niemiecki znam o tyle o ile. Niemniej rozumiem, że Twój wynik opisuje znamię wrodzone dysplastyczne w obrębie którego rozwinął się czerniak. Jego obecność to pojedyncze, rozproszone skupiska atypowych komórek melanocytowych.
Obecność melanofagów i fibroplazji to właśnie oznaka tzw.regresji czyli reakcji obronnej organizmu, który postanowił zniszczyć nieprawidłowe komórki - wynikiem jest specyficzny stan zapalny i włóknienie.
Oznacza to także, że nie wiadomo jakiej grubości był pierwotnie ten czerniak - stąd, jak rozumiem, brak określenia skali Breslow. O naciekaniu naczyń nic nie ma. Zdecydowanie pozytywny fakt to brak mitoz i owrzodzenia.
Szczegółowe barwienia immunohistochemiczne generalnie ledwo co wykazują obecność złośliwego komponentu w obrebie znamienia.

Ogólnie cała zmiana ( navus) razem z centralnie położonym czerniakiem ( w regresji) została usunięta z tzw. czystymi marginesami. To jest dobra wiadomość. Regresja nie jest sama w sobie dobrym zjawiskiem - utrudnia określenie parametrów guzka pierwotnego. U Ciebie wykonano szerokie wycięcie i dlatego nie zdecydowano teraz o tzw.docince.
Czy lekarz przedstawił Ci schemat badań kontrolnych?