Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-23, 22:15 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
Magdo
Przyjmij najszczersze wyrazy współczucia |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-22, 20:53 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
Magda,
Chyba musisz nastawić się na najgorsze, przykro mi i przepraszam za te słowa ale chyba lekarze mamy już nie ustabilizują.
Ciężkie chwile przed Tobą, najważniejsze że mama nie cierpi, na ile Ci pozwalają bądź teraz z mamą.
Dużo sił Ci życzę |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-22, 10:00 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska,
Może i dobrze, bo z ostatnich Twoich postów było widać, że mama cierpi okrutnie. Nie wiem czy lekarze pomogą bo mamy stan jest ciężki, może uda się opanować mamy cierpienie ale musisz się liczyć i z najgorszym scenariuszem.
Strasznie mi przykro, że tak cierpicie, czekamy na informacje.
|
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-19, 09:52 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska napisał/a: | Czy dogladanie leżącego to pomoc? |
Tak bo jesteś cały czas i czuwasz, pomagasz, jesteś na każde zawołanie i nie tylko. Pomagasz żeby mama nie cierpiała. Na pewnym etapie choroby można tylko tyle lub aż tyle zrobić.
Idzie to najprawdopodobniej do zbliżającego się końca, przykro mi.
pozdrawiam |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-17, 17:17 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska,
Steryd bo taki mama dostała na jakiś czas utrzyma "w ryzach", często stosowany, zwłaszcza jak są przerzuty do OUN.
No cóż, wiesz jak jest, co może stać się w każdej chwili a na razie cieszcie się chwilą, w której mama odzyskała trochę świadomości i sił.
pozdrawiam |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-14, 22:21 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska,
Jeżeli czekacie już w kolejce do hospicjum a z mamą zaczęłoby się coś złego dziać to po prostu zadzwoń do tego hospicjum i wybłagaj szybką wizytę.
MagdaMalinowska napisał/a: | z hemoglobiną 7 i nikk=t nie zwrócił uwagi mamie, mnie, ze przy takich parametrach trzeba krew przetoczyć. |
bo zazwyczaj toczenie jest wtedy kiedy hemoglobina jest mniejsza niż 7.
pozdrawiam |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-14, 20:35 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska,
Czy mamy koloryt skóry dalej jest żółty?, zmniejszyło się to czy narasta?
bo takie objawy jak utraty świadomości mogą być związane z niewydolnością wątroby, jeśli byłaby żółtaczka bo przerzuty na wątrobie mama niestety ma.
Cytat: | Objawy ostrej niewydolności są bardzo podobne do tych, które pojawiają się w zaawansowanym stadium przewlekłej postaci choroby, a dodatkowo pojawiają się zaburzenia świadomości, a kontakt z chorym jest niemożliwy. Objawy te pojawiają się od 4 do 26 tygodni od uszkodzenia wątroby. |
http://www.poradnikzdrowi...enie_35163.html
pozdrawiam |
Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
marzena66
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 13867
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-02-09, 09:59 Temat: Rak trzonu macicy uogólniony |
MagdaMalinowska napisał/a: | Wróciłyśmy dzisiaj do domu ze skierowaniem do hospicjum domowego....to okropne bo to znaczy, że już nie ma nic dalej...nie ma leczenia |
U każdego z tą chorobą przychodzi moment, że medycyna nie jest w stanie nic więcej zrobić, bardzo mi przykro, że u Was nadszedł już ten moment ale nie patrz na Hospicjum jako na ostateczność, hospicjum to nie koniec to godne zabezpieczenie człowieka przed cierpieniem.
Jest jeszcze "dalej" jesteś Ty, która teraz powinna zadbać o komfort mamy życia, teraz trzeba zadbać o jakość tego życia, wykorzystać maksymalnie czas, który wspólnie jest Wam dany i przy pomocy hospicjum przeżyć godnie ten wspólny Wasz czas razem.
Wiem, że nie brzmi to optymistycznie i wiem, że nie o to Ci chodzi ale tyle możemy już tylko zrobić kiedy leczenie się kończy a uwierz, że to też bardzo dużo, dobra jakość życia bez cierpienia.
pozdrawiam ciepło i życzę Ci dużo sił. |
|