1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: jestem załamana |
marzena66
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7159
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2017-02-06, 18:28 Temat: jestem załamana |
dzennifer napisał/a: | Tak moja mama chce przyjechać - ale ja ją odrzucam - tak samo odrzucam moich przyjaciół tu ( w Grimsby) - mają mi to za złe... |
Bardzo źle, jeżeli są ludzie, którzy wyciągają do Ciebie rękę z pomocą trzeba z tego skorzystać. W takich traumatycznych chwilach naszego życia poznajemy ludzi, weryfikujemy przyjaźnie i zostajemy wśród ludzi, na których zawsze możemy liczyć a to jest bardzo ważne.
Nie zamykaj się na świat i na ludzi bo to spowoduje Twoje załamanie.
pozdrawiam |
Temat: jestem załamana |
marzena66
Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 7159
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2017-02-04, 17:57 Temat: jestem załamana |
dzennifer,
Bardzo mi przykro, że zmagasz się z tak ciężką chorobą, że pojawiła się wznowa i znowu trzeba się podnieść i podjąć kolejny bój o zdrowie i życie. Rodzinę masz daleko i to zapewne też nie pomaga, nie ma komu się wypłakać/wyżalić/przytulić.
Nie wiem jakie masz relacje rodzinne ale może istnieje możliwość jeśli masz mamę, jesteś z Nią w dobrych stosunkach to może mama przyjechałaby do Ciebie, żeby pomóc, żeby wspierać w tych trudnych chwilach.
Radziłabym również skorzystać z pomocy psychologa/psychiatry, trochę pomogą uporać się z tą traumą a jednocześnie psychiatra włączy jakieś antydepresanty, które pomogą Ci przetrwać te trudne chwile. Nie należy się bać tych leków, bo zapewne pomyślisz, że otumanią a Ty masz małe dziecko, absolutnie te leki nie otumaniają ani nie jesteś po nich senna, funkcjonujesz normalnie tylko uspokajasz wewnętrznie.
Trzymaj się i witam Cię na forum. |
|
|