1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 12
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-21, 17:56   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Nie zadręczaj się pytaniami, bo tylko będziesz cierpiała więcej a odpowiedzi i tak nie uzyskasz. Nic to już nie pomoże tacie, tak widocznie miało być. Można mieć serce jak dzwon ale w pewnym momencie to serce też nie wytrzyma choroby, stresu, cierpienia i następuje koniec.

Teraz lepiej wspominaj tatę z tego lepszego okresu, Wasze wspólne szczęśliwe chwile bo kolejna trudna droga przed Tobą.

Trzymaj się :/pociesza:/
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-15, 17:16   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Przyjmij moje najszersze wyrazy współczucia ::rose::

Opiekowałaś się tatą z pełnym poświęceniem i tato na pewno czuł Twoją obecność i miłość.
Już nie cierpi, uwierz że to lepsze niż taka męka każdego dnia.
Teraz przed Tobą i Twoją rodziną smutny okres ale i to musicie przeżyć bo życie toczy się dalej. Macie swojego Anioła, który będzie się Wami opiekował.

Bardzo mi przykro.
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-13, 18:31   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka napisał/a:
..dzisiaj lekarz stwierdzil ze gdy zatrzyma sie krazenie u Tatki to nawet nie beda reanimowac i intubowac bo nie przezyje tego...i tak mysle czy to sluszna decyzja...??


Migaweczko słuszna, choć wiem jak trudna do zaakceptowania. Chyba, tak mi się wydaje, nie reanimuje się osób w tak ciężkim stanie w chorobie nowotworowej, jeśli się mylę na pewno mnie ktoś poprawi.

Wiem, że jest Ci ciężko ale czy chcesz tego żeby tato cierpiał dalej, czy chcesz żeby leżał, nie mówił, wymagał osób drugich do pomocy? Myślę, że ani Twój tato ani chyba nikt nie chciał by takiego cierpienia zwłaszcza, że nie ma szans na poprawę stanu a tym bardziej na wyleczenie.
Wiem, że moje słowa są gorzkie, ale przechodziłam to już parę razy, patrząc na śmierć moich bliskich i wierz mi, że życie w cierpieniu jest katorgą.

Bardzo mocno Cię przytulam i całym sercem jestem z Wami, aby cierpienie taty trwało jak najkrócej :tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-13, 15:01   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Niech tata śpi, wtedy mniej odczuwa dolegliwości, lęk, który towarzyszy przy chorobie.

Mocno przytulam :tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-08, 16:34   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Nie pomogę w sprawie wyniku hist.pat. to mądrzejsi na pewno zrobią.

migaweczka napisał/a:
ze do leczenia onkologicznego potrzebna jest zgoda pacjenta, a Tata wiadomo bez kontaktu


Oczywiście, że na każde leczenie trzeba wyrazić zgodę. Migaweczko, czy mówimy tutaj o leczeniu w postaci chemii?. Moje zdanie w tym temacie pewnie dla wielu osób może być okrutne ale wyrobiłam je sobie na podstawie leczenia/nie leczenia moich najbliższych osób z chorobą nowotworową. Uważam, że jak osoba jest w kiepskim stanie psychicznym, fizycznym, kontakt jest ograniczony, są dodatkowe choroby a lekarze słabo widzą nadzieje na wyleczenie a nawet przedłużenie życia, jestem za nie dokładaniem dodatkowych cierpień, nie męczenia chemią, dodatkowymi badaniami, pobytami w szpitalach. Wolę w takim wypadku zadbać o jakość życia, zapewnić bezpieczeństwo i brak cierpienia w otoczeniu najbliższych, kochanych osób.

Oczywiście Migaweczko, Wy zrobicie to co dla taty najlepsze, co lekarze doradzają i zrobicie wszystko po swojemu, to tylko moja opinia, z którą nie trzeba się zgadzać.

Pozdrawiam ciepło.
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-01, 19:21   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Nikt Cię nie zapewni, że będzie dobrze, wiesz z czym tato się zmaga i wiesz jak często kończy się to niestety tragicznie. Przykro mi, że to napisałam ale musisz się liczyć z każdą sytuacją, musisz się przygotować na wszystko. Jeśli wierzysz i o to prosisz, niech Bóg da Ci ogrom sił a ja ze swojej strony Ci powiem, że te siły mamy do końca, nie wiem skąd, bo zazwyczaj padamy i fizycznie i psychicznie ale jesteśmy "na posterunku" do końca i walczymy razem z naszymi najbliższymi, którzy odchodzą.

Bardzo mocno Cię przytulam i przesyłam moc sił dla Ciebie :tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-02-23, 18:03   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Dasz radę, zaangażuj do pomocy kogo możesz i kto chętny. Przyznam, że jest to trudne, sama opiekowałam się mamą z nowotworem rozsianym i po udarze więc wiem jaki to obowiązek ale można i samemu temu podołać przy pomocy HD. Jednak mimo wszystko poszukuj pomocy do opieki nad tatą, bo samemu jest bardzo ciężko i odbija się to na własnym zdrowiu.

Trzymaj się :tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-02-19, 17:51   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,
:tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-02-14, 12:34   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Moją mamę jak zaatakował rak to niestety spotkało Ją to co u Was, czyli udar. Wyszła z tego, ale już do końca choroby nowotworowej nie mówiła, czasami zdarzyło się jakieś pojedyncze słowo, nie rozpoznawała nas, leżała tylko i była w swoim własnym świecie, nie była w stanie się ruszyć, przesuną, przewrócić na inny bok. Nie piszę Ci tego żeby straszyć, może u Was się cofnie, chcę Ci pokazać, że tak może być, że się zdarza. Dostawała również leki przeciwpadaczkowe, bo po tym wylewie doszła padaczka, na szczęście sporadyczna i lekka.

Życzę Wam ogromnej siły w tej trudnej walce :tull:
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-02-12, 17:30   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Dobrze, że tacie zrobią badania, to jest podstawa do dalszego leczenia. Może lepiej, że stało się to w szpitalu niż za parę dni w domu, tam ma natychmiastową opiekę, w domu nastąpiłaby tylko panika.
My też mieliśmy problem z cukrem, ciągle tego pilnowaliśmy, też były skoki, cukier szedł jeszcze niżej, już nie pamiętam ale u nas chyba spadało do 40 paru, nieprzytomna mama się robiła, charczała, następowało samoczynnie wydalanie, koszmar, pilnujcie poziomu cukru. Chory mało się rusza, jedzenie też wiadomo raz je, raz nie, picie różnie, choroba zaawansowana i stąd te szaleństwa cukru.

Nie miej wyrzutów, że tato trafił do szpitala, powinien zostać zdiagnozowany i tam się Nim zajmą.

Pozdrawiam i trzymaj się.
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-02-08, 17:00   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka napisał/a:
zaczal mu dopisywac apetyt, wcina jak nigdy...i tak mysle czy to jest normalne??...to wyglada jakby jadl na zapas...


Niech je jak ma apetyt. Jeśli nastąpi leczenie to i apetyt może odejść a wtedy wszystko będzie leciało na łeb, na szyję, do tego jakieś badania gdzie trzeba powstrzymać się od jedzenia, więc też może co nieco ubyć. Lepiej niech ma zapasy na przyszłość.

pozdrawiam.
  Temat: okropna niepewnosc
marzena66

Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 28648

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-01-29, 19:02   Temat: okropna niepewnosc
migaweczka,

Onkologia to już będzie konkretne leczenie, teraz trzeba zdiagnozować tatę. Po otrzymaniu wyników hist.pat. na pewno zostaniecie skierowani na onkologię. zapewne zrobią tacie bronchoskopię i pobiorą materiał do badań. Nie powinno być żadnych strasznych powikłań, poczytaj sobie o tym badaniu. Na wynik powinniście czekać 7-14 dni, z tym jest różnie.
Dla Was to długi termin, bo wiadomo czekanie jest okropne ale to na prawdę nie jest długi termin, my czekaliśmy miesiąc.

Pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group