Znalezionych wyników: 4

Już nie ma teścia z nami :(

Dodano: 2016-04-21, 21:47

Dzięki za odpowiedz. Niestety nie mamy dzis w domu badań. Jutro zrobię zdjęcia wszystkich i wstawię. Nie wiem jakie były dokładnie robione badania. Niestety nie znam się na tym :(. Wstawię.
Teść ma 72 lata. Bierze leki (zastrzyki) na rozrzedzenie krwi (podobno to konieczne, żeby dostać chemię). Niestety nie czuje się po nich najlepiej. Nie ma apetytu, jak coś zje to często wymiotuje, leci mu krew podczas kaszlu i czasami z nosa. Jak wczoraj wieczorem sam ma własne ryzyko nie wziął zastrzyku to czuł się o wiele lepiej. Ogólnie je bardzo mało, widać że jest słaby i bardzo mizernieje. Psychicznie niestety też nie jest dobrze! Bardzo się załamał.

Witam,

W zeszłym tygodniu dowiedzielismy się że teść ma raka:
- wątroby - przerzut prawdopodobnie z żołądka
- płuc - przerzut prawdopodobnie z żołądka
Takie były opisy na badaniach histop. Teść dostał zieloną kartę z opisem nowotwór złośliwy C34.9 oskrzele lub płuco (nie określone) wg klasyfikacji ICD-10

W poniedziałek był u chirurga onkologa, który miał zdecydować ewentualnie o gastroskopii. Nie zalecono tego badania.

Dziś teść był na konsylium i dowiedzieliśmy się, że jednak nie ma raka zołądka (nie wiem skąd takie opisy wcześniej). Lekarze nie potrafią powiedzieć co jest guzem pierwotnym. Ogólnie nie mówili za dużo, a pytanie podobno ich denerwowały (nie było mnie przy tym, wiem od TZ) . Zalecono chemioterapię. Nic nie mówili o rokowaniach, ogólnie nic nie wiemy. Na konsylium były 3 bardzo młode lekarki i 2 lekarzy w średnim wieku. Teraz tak myśle, może lepiej jechać do Bydgoszczy na wizytę? My jesteśmy z Torunia.
Bardzo proszę o jakieś rady bo nie wiem jak to ogarnąć co robić?
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę!