1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
mada
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 23308
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-09-12, 15:57 Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
Może zatem poradzić się psychologa. Są poradnie działające przy szpitalach onkologicznych, w których pracują specjaliści. Oni na pewno powiedzą co robić w takiej sytuacji. Jeśli Mama nie chce iść to Ty spróbuj się skontaktować z lekarzem i zapytaj w jaki sposób rozmawiać i zmotywować Mamę do podjęcia walki. |
Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
mada
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 23308
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-09-12, 08:51 Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
Witaj Agnieszko,
czytam regularnie Twoje posty, bo wydają mi się one tak bliskie. Pytania, które zadajesz też nie są mi obce. Obwinianie się o egoizm w obliczu choroby Mamy jest jak lustro moich myśli. I pytania te zadajemy w próżnię, bo tak naprawdę nikt nam na nie nie odpowie. Nie wiem czy jest to egoizm czy bardziej lęk. Myślę, że jednak to drugie.
Jeżeli chodzi o o Waszą sytuację to długo się nad nią zastanawiałam i sądzę, że dobrze byłoby zagrać w otwarte karty. Przygotować się do rozmowy i zapytać Mamę wprost czego jej potrzeba, jakie ma wobec Was oczekiwania. W jaki sposób możecie jej pomóc? Nie ulegać kiedy mówi, że niczego jej nie trzeba, bo to nieprawda.
Ściskam mocno i życzę dużo sił ... |
Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
mada
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 23308
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-08-29, 12:58 Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
Jeżeli chodzi o interpretację wyniku histopatologicznego to nie pomogę, ale na forum jest wiele mądrych osób, posiadających wiedzę w tej dziedzinie, które z pewnością udzielą Ci potrzebnych informacji.
Jeśli jednak chodzi o Mamę to uważam, że najważniejsze jest teraz wsparcie, bycie przy niej, rozmowa. Myślę, że bardzo istotną informacją jest stopień zaawansowania histopatologicznego - G1, a więc najniższy z możliwych. Uważam zatem, że powinnaś tę wiadomość Mamie przekazać, bo w tym całym natłoku złych informacji ta jest faktycznie pozytywna. Napisałam o wsparciu, gdyż moja Mama też zachorowała na ciężki nowotwór i sama podkreśla, że łatwiej o ile można użyc takiego słowa przechodzić jej przez to wszystko. Jeżeli chodzi o ludzi i ich życzliwe rady to jest to faktycznie bardzo męczące. Wiem bo sama przez ten koszmar przechodzę. Niektórym osobom bardziej niż dobre rady osób zdrowych pomaga kontakt z ludźmi, którzy chorowali bądź chorują, wiedzą, co przechodzą. Trudno jest radzić ,bo każdy człowiek jest inny- jeden chce rozmawiać, drugi się zamyka, ale myślę, że w głębi duszy wsparcia potrzebuje większość chorujących.
Tata i brat niestety reagują jak większość mężczyzn. Napisałam jak większość-nie wszyscy, zatem proszę Panów by się nie oburzali. Mężczyźni zazwyczaj bardzo się zamykają, dlatego niestety powinnaś w miarę możliwości wykrzesać maksimum siły aby wspierać Rodzinę i dodawać im otuchy. Starać się podkreślać także +, drobne poprawy, nie patrzeć jedynie na złe strony całego procesu leczenia. Wiem jak jest to trudne, bo sama do końca nie potrafię powstrzymać emocji, myśli kłębiących się w głowie i lęku przed tym co nieznane, ale możesz być pewna, że wszystkie wskazówki płyną od osoby, która doskonale zdaje sobie sprawę co czujecie i jak jest ciężko.
Pozdrawiam i życzę sił |
|
|