Znalezionych wyników: 3

Dziękuję za pomoc. Przed operacją, na podstawie MR lekarze byli przekonani że krwawienie było wywołane przez guz nowotworowy pierwotny lub przez przerzut. Operacja miała na celu usunięcie części guza i zbadanie guza, żeby wiedzieć jak dalej mamę leczyć.
Tylko teraz już sama się pogubiłam, bo nie wiem, czy był jakiś guz i z niego krwawienie, czy tylko pęknięte naczynie spowodowało takie szkody.
Dodam, że mama jest w kiepskim stanie, jedynie leży, jest przytomna i świadoma, ale nie mówi. No i przede wszystkim zastanawiam się, czy operacja miała sens, bo przed operacją już po tym krwawieniu mama chodziła, co prawda z pomocą, ale jednak. No i można było z nią porozmawiać.

Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyniku histo-pat mojej mamy lat 65. Mama 1,5 miesiąca temu trafiła do szpitala - wynik TK na SOR wykazał rozległe krwawienie do mózgu (nie posiadam niestety tego wyniku). W połowie października był zrobiony rezonans magnetyczny, który wykazał guza w mózgu. Na początku listopada mama przeszła operację częściowego usunięcia guza/zmian w mózgu. (załączam wynik histo-pat po operacji).
Mama jest po (?) chorobie onkologicznej, w 2011 r. miała nowotwór jelita grubego (guz usunięto w całości), w 2012 r. był przerzut do wątroby (usunięty w całości). Od tamte pory był spokój, mama miała dobre wyniki badań - cały spokój odszedł w zapomnienie 1 października :(

Mam pytanie odnośnie terapii celowanej - moja mama jest obecnie w trakcie chemioterapii wg schematu FOLFIRI po operacyjnym usunięciu przerzutów na wątrobie (rak jelita grubego). U mamy nie wykryto innych zmian. Czy aktualnie jest sens robienia badań pod kątem mutacji genów EGFR i KRAS w celu ewentualnego zastosowania terapii celowanej? Jeśli w badaniach wyszłaby mutacja genu to należy przerwać obecne leczenie i zastosować terapię celowaną?