Znaleziono 1 wynik

Witam,
Moja mama miała miesiąc temu wykonane badania - usg i TK jamy brzusznej. Okazało się, że ma 2 "guzy": na wątrobie i w okolicy nerki. Na początku sierpnia wykonano operację, podczas której zostały pobrane wycinki do badań (z węzłów chłonnych i wątroby). Podczas operacji okazało się, że to węzły chłonne uciskają prawą nerkę. Odebraliśmy wczoraj wyniki - w opisie mikroskopowym znajduje się informacja:

Utkanie nowotworu złośliwego wrzecionowatokomórkowego z dużą liczbą mitoz (ok 45/50 dużych pól widzenia). Obraz sugeruje GIST. Konieczne wykonanie barwień immunohistochemicznych - oczekujemy decyzji w tej sprawie.
Uzupełnienie rozpoznania:
Leiomyosarcoma - immunofenotyp CD 117 -, CD 34 -, Aktyna +, Ki 67 do 5%.

Jeszcze dla wyjaśnienia - w 2007 roku mama przeszła operację wycięcia macicy z przydatkami. Wykonane wtedy badania hist-pat nie wykazały zmian nowotworowych.

Prosiłabym o interpretację zamieszczonych wyżej wyników. Dodatkowo mam kilka pytań:
1. czy zmiany występujące na wątrobie i węzłach chłonnych są przerzutami z macicy?
2. jakie jest leczenie tego typu mięśniaków?
3. Jakie są rokowania wyleczenia?
4. Czego powinniśmy wymagać od lekarza "prowadzącego"?
5. Czy są w Warszawie lekarze specjalizujący się w tego typu nowotworach?

Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam
K.

[ Dodano: 2011-08-24, 08:17 ]
Witam ponownie,
Trochę martwię się, że po tylu odwiedzinach nikt nie odpowiedział.
Może ktoś wie cokolwiek i jest w stanie mi napisać.

Kasia