1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-09-18, 15:03   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Tak jak napisałam węzeł wartowniczy jest czysty. Niepokoi mnie niemniej jednak opis TK Klatki piersiowej - jego część, która brzmi :

W prawym dole pachowym (po tej stronie na ramieniu był czerniak, cały opis tk kilka postów wyżej ) owalne zmiany o niskiej gęstości - o śr. 28 mm, 33 mm, - patologiczne węzły chłonne ?, zmiany płynowe ??, poza tym węzeł chłonny śr 12 mm i prawidłowej strukturze.

Biopsja węzła wartowniczego odbyła się dnia 25 sierpnia, TK 28 sierpnia. Jak rozumiem obraz nie jest jednoznaczny. Minęło od biopsji wartownika 3,5 tygodnia. Czy powinnam zrobić usg kontrolne węzłów pachowych ? Czy mogą to być zmiany związane z zabiegiem w obrębie pachy te zmiany płynowe ?
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-09-14, 12:03   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Odebralysmy wynik badania histopatologicznego wezla wartowniczego oraz materialu blizny. Wynik : 1) lymphadenitis reactiva 0/1 melan-A (-), 2) cicatrix cutis. Odetchnelam bardzo. Teraz bede diagnozowac te zmiany torbielowate w wyrostku haczykowatym trzustki opisywane w TK i konsultowac sie w sprawie guzka w plucu.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-09-06, 20:47   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Dziekuje DDS, w calym tragizmie tej sytuacji, spokojniejsza jestem o tyle, ze niczego nie pomijamy i prawidlowo diagnozujemy. Pozdrawiam.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-09-05, 19:56   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
My juz jestesmy po biopsji wartownika. Wynik his pat odbieramy w najblizszy piatek na wizycie w COI tj. 11 wrzesnia. Wtedy tez pokaze wynik tk klatki piersiowej lekarzowi prowadzacemu. Doktor widzial wczesniej tk jamy brzusznej stad jestesmy po wizycie w poradni gastroenterologicznej- badanie EUS z biopsja zaplanowano na 29 wrzesnia. Bardzo dziekuje DDS za pomoc.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-09-05, 14:16   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Chciałabym dokładnie nakreślić sytuację i prosić o pomoc merytoryczną. Wszystko zaczęło się 2 lipca. U mojej babci zauważyłam bardzo niepokojącą zmianę na ramieniu prawym. 6 lipca pojechałam z babcia do chirurga onkologa z centrum onkologii warszawskiego ale prywatnie, by wizyta odbyła się zwyczajnie jak najszybciej. Potwierdziły się moje obawy - decyzja do usunięcia. babcia przyjmuje leki rozrzedzające krew, więc wycięcie zmiany miało miejsce 13 lipca. 27 lipca odebrałyśmy wyniki histopatologiczne :
- czerniak typu guzkowego
- zmiana barwnikowa, owrzodziała w największym wymiarze 6mm
- breslow 3,5 mm, Clark IV
- aktywność mitotyczna 25/ 1mmkw
- niewyraźny odczyn limfocytarny w obrębie guza
- nie znaleziono cech angio- i neuroinwazji
- zmiana usunięta z marginesem bocznym min. 2mm, od strony dna 4mm
stopień zaawansowania T3b Nx MX

Cały wynik rozumiem, wiem, że zadowalający nie jest. Wręcz bardzo niekorzystny.
Babcia na obecna chwilę jest po docięciu w bliźnie operacyjnej oraz biopsji wartownika (25 sierpnia ) Najbliższą wizytę ( usunięcie klamer, odbiór his patu wartownika mamy 11 września ).

W międzyczasie wykonałyśmy TK jamy brzusznej. W jamie brzusznej opisano w obrębie wyrostka haczykowatego trzustki policykliczne zmiany torbielowate o wym. maks ok 35 mm, największa z torbieli o śr ok 18 mm. Ściany grube, ulegające wzmocnieniu kontrastowemu, bez widocznych przyściennych guzków. Wniosek : zmiana torbielowata w obrębie wyrostka haczykowatego trzustki o prawdopodobnym charakterze gruczolaka wielotorbielowatego ewentualnie gruczolakoraka. Babcia nie ma żadnych objawów klinicznych, markery nowotworowe w normie. dziś byłyśmy w centrum onkologii w poradni gastroenterologicznej, będzie wykonane badanie EUS 29 września w związku z tym, lekarz stwierdził, że to cos odrębnego i wcale rakiem nie musi być. Generalnie powiedział, by akurat do tego znaleziska podejść spokojnie. Poza tym w obrębie jamy brzusznej bez żadnych patologii w narządach czy węzłach. TK jamy brzusznej "zahaczyła kawałek płuca... i tu zaczynają się schody.. Na granicy badania w płucu prawym guzek o śr. 6 mm ( w rtg klp nie był rozpoznany, wiem że rtg nie jest dokładnym badaniem )
Wykonałyśmy wiec Tk klatki piersiowej. Guzek w płucach jest jeden, ten który został wyłapany w tk jamy brzusznej. Znajduje się w 9 segmencie, napisano, że to cyt."najpewniej meta". Prócz guzka zwłóknienia itp. Węzły chłonne śródpiersia i wnęk płucnych oraz w dołach nadobojczykowych niepowiększone. W prawym dole pachowym owalne zmiany o niskiej gęstości - o śr. 28 mm, 33 mm, - patologiczne węzły chłonne ?, zmiany płynowe ??, poza tym węzeł chłonny śr 12 mm i prawidłowej strukturze. W lewym dole pachowym nie stwierdzono powiększonych węzłów chłonnych ani innych zmian. wnioski : pojedynczy guzek (meta) w segmencie 9 PP.

Tak jak napisałam najbliższa wizyta u doktora z kliniki od prof. Rutkowskego 11 września. Domyślam się, że jeśli wartownik będzie zawierał komórki czerniaka zostanie ustalony termin limfadenektomii. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić z płucem ? Czy lekarz z tkanek miękkich powinien to konsultować z torakochirurgiem ? Czy może ja sama powinnam się z takim specjalista konsultować ( zapisać na wizytę babcię ) Myślę, że zmiana jest mała, nie wiem czy nadaje się do biopsji... ? Czy do zakwalifikowania do leczenia np. zelborafem badanie pet ct starczy( nie wiem czy w ogóle babcia będzie miała je zlecone ), czy musi być czarno na białym, że ten guzek w płucu to czerniak ? Czy z góry lekarze przy wynikach jakie przedstawiłam zakładają, że zmiana ( w tym przypadku ten guzek na płucu to czerniak ) - oczywiście cały czas mam na myśli sytuację, iż w węźle wartowniczym będą komórki czerniaka.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-08-20, 17:04   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Znowu nie wiem od czego zaczac :-( w najblizszy wtorek babcia bedzie miala pobierany wezel wartowniczy oraz poszerzenie marginesow w bliznie. Bylam juz nawet pozytywnie nastawiona ale odebralam wynik tk jamy brzusznej i miednicy. Na wyrostku haczykowatym opisano policystyczne zmiany torbielowate o scianach, ktore ulegaja wzmocnieniu kontrastowemu - sugerowany gruczolak wielotorbielowaty ale do roznicowania z gruczolakorakiem - jak to najlepiej zroznicowac ? Czy lekarz z kliniki zajmujacej sie czerniakami z instytutu onkologii konsultuje to z lekarzami ktorzy zajmuja sie jama brzuszna czy samodzielnie trzeba sie udac do docelowej poradni ? Tk zahaczylo tez o kawalek pluca - guzek 6mm - obraz niejednoznaczny. Rtg nie wykazalo zadnych zmian. Umowilam juz tk klatki piersiowej. A jesli to sa juz przezuty ? Coprawda nie wiem jeszcze jak wyglada wezel wartowniczy ale jestem przerazona. Babcia nie ma zadnych dolegliwosci ze strony trzustki czy pluc. Co robic ? Blagam o jakas rade, pokierowanie.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-08-12, 13:34   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
Justynko, moja babcia ma świeżo wykrytego czerniaka potwierdzonego badaniem histopatologicznym : Czerniak typu guzkowego, z owrzodzeniem, głębokość naciekania Breslow 3,5 mm, Clark IV, aktywność mitotyczna 25/1 mmkw, niewyraźny odczyn limfocytarny w obrębie guza, nie znaleziono cech angio- i neuroinwazji, zmiana usunięta z marginesem bocznym min 2mm, od strony dna 4mm, stopień zaawansowania T3b NX MX. Zrobiłyśmy w międzyczasie rtg klp - czysto, w usg jamy brzusznej zaniepokoił mnie następujący fragment : trzustka bez zmian ogniskowych, w rzucie i poniżej głowy trzustki w okolicy spływu żyły wrotnej uwidoczniono 3-4 owalne, hypoechogeniczne zmiany śr. 14-16 mm - wezły chłonne/ zmiany wychodzące z trzustki, obraz niejasny. Pozatym żadnych zmian ogniskowych w jakimkolwiek narządzie. Jutro idziemy ma tk jamy brzusznej i mam wielką nadzieję, że w tomografii nic nie wyjdzie, tak myślę, że usg to może mało wiarygodne badanie i że te znalezione zmiany w usg zostaną wykluczone. Wycięcię zmiany miało miejsce 14 lipca, wynik hist pat dostałyśmy 27 lipca, teraz babcia ma mieć biopsję węzła wartowniczego z jednoczesnym poszerzeniem marginesów w bliźnie pooperacyjnej, pobyt w CO w Warszawie mamy przewidziany na 24 - 26 sierpnia.
  Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
justyna87x

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 7642

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2015-08-12, 09:56   Temat: Czerniak Breslow 3,5 mm, Clark IV :( :( :(
OptymistycznaLenka88 napisał/a:
Jeśli leczycie się w Warszawie, to będziecie mieć najlepszy dostęp do sposobów leczenia. W przypadku przerzutów odległych, nieoperacyjnych są leki a czerniaka, które się podaje. Babcia będzie miała tylko wcześniej sprawdzone czy ma mutację genu Braf, bo od tego zależy jaie leki dostanie.
Może też kwalifikowałaby się do jakiś badań klinicznych.
Ale na razie trzymajmy po prostu kciuki by wszystko okazało się czyste i to nie były żadne przerzuty.


Lenko bardzo dziekuje za odpowiedz i pozytywne slowo, bo na chwile obecna swiat mi runal a wszystko sie przewartosciowalo :-(
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group