1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 10
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-16, 20:35   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
WITAM WAS SERDECZNIE :)
Właśnie niedawno wróciłam z tej oczekiwanej wizyty,lekarz odpowiedział mi na wszystkie pytania,na tę chwilę moja ciekawość została zaspokojona.
Wykonano wszelkie badania,również echo o którym wspominała Gaba.
wszystko jak w najlepszym porządku,a więc zaproponowano mi chemioterapię:
yclophosphamidum I.V.w 948
Doxorubicinum I.V. wlew 94,8
Fluorouracilum I.V.bolus 948

6 razy co 3tygodnie.

No i dziś pierwsza dawka przyjęta :-D Na razie wszystko ok :lol:
Następna dawka 8 marca czyli jak to mówi koleżanka na chemio-party jestem umówiona.

[ Dodano: 2012-02-16, 20:39 ]
Poproszę Tych co się na tym znają :) czy ten schemat ,ilość cykli itd... jest ok? Gdyby ktoś mógł się odnieść do tego będę wdzięczna :)
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-09, 18:45   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Dzięki za pozdrowienia
Cytat:


Witaj mam nadzieję ,że otrzymasz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania.
Pamiętaj kto pyta nie błądzi :)


Nie masz pojęcia jak czekam na te odpowiedzi :?ale?:

[ Dodano: 2012-02-09, 18:49 ]
Ale już niedługo :-D pozdrawiam
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-09, 14:24   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Witam was serdecznie :-D
Byłam wczoraj na wizycie i dowiedziałam się tylko tyle,że konieczna jest chemia. W poniedziałek mam konsultację z radioterapeutą. Chirurg przekazał mi ,że radioterapii raczej nie będzie ,ale chcą mnie widzieć :) a czwartek (16.02) konsultacja na chemioterapii i dopiero wtedy będę mogła zadać te wszystkie pytania na które dotąd nie uzyskałam odpowiedzi.Wtedy mam prosić o te skierowania na perukę i protezę oraz wypełnienie wniosku o stopniu niepełnosprawności. Otrzymałam również wyniki z poradni genetycznej:Wykluczono obecność badanych mutacji w genie BRCA1 dla 3 mutacji. Poszerzyłam więc badania o kolejne geny ponieważ w rozpoznaniu rodowodowym -str ojca:Zespół Dziedzicznego Raka Piersi-diagnoza z wysokim prawdopodobieństwem (HBC susp). Agregacja nowotworów złośliwych w rodzinie(CFA). Strona matki-Agregacja nowotworów złośliwych w rodzinie (CFA).
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-06, 19:07   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
O to czy wypadną włosy pytać nie zamierzałam ,ale nie wiedziałam że to ja mam prosić o receptę na perukę(i to już) i znów dowidziałam się czegoś ważnego,o zlecenie na protezę piersi pewnie też muszę poprosić?
Twoje rady są konkretne i rzeczowe.TAK TRZYMAJ!

Co do "zadowolenia" to w tym całym nieszczęściu cieszę się ,że został tak wcześnie wykryty,dość szybko usunięty i mam nadzieję ,że całe leczenie pójdzie tak sprawnie. Zbieram siły na walkę ,bo mam godnego siebie przeciwnika ;)

Lubię wyzwania,ale nie koniecznie myślałam o takim :|
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-06, 15:21   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
DZIĘki WIELKIE GABA :)
Wielki szacunek dla Twojej wiedzy.
Jestem właśnie w trakcie przygotowania "listy"pytań do lekarza. Nie wiem czy to w porządku zajmować tyle czasu lekarzowi patrząc na te kolejki na korytarzach. Czy ja mam prawo na taki (pozwolę sobie nazwać) "egoizm". Do tej pory działałam zadaniowo,nie miałam czasu na rozmyślanie szłam cały czas do przodu.Teraz po operacji troszkę się zatrzymałam i zaczynam rozmyślać,to forum pozwoliło mi zacząć znów działać,mam kolejne zadanie ;) przygotowanie do kolejnego etapu leczenia. Dzięki za to,że jesteście.Pozdrawiam :-D

ps.W mikołajki wyczuliśmy guzek,a dokładniej mąż wyczuł natomiast wynik biopsji odebrałam 23 grudnia! :cry: mimo to starałam się te święta przeżyć na wesoło :lol:
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-05, 22:14   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Dzięki wielkie za wszystkie rady :)
Co do radioterapi Gaba to takie mam wstępne info,że raczej nie będzie ,ale pewnie w środę dowiem się napewno :|
Dzięki za radę z echem-dopilnuję tego.

[...] ale warto się co do tego upewnić, gdyż z dotychczas podanych przez Ciebie informacji to wprost nie wynika
(czego dotyczy to score=1+, choć najprawdopodobniej właśnie HER2).


Jeśli chodzi o wynik uściślam:Oznaczono białko HER2 za pomocą testu HercepTest TM firmy DAKO. Odczyn negatywny w komórkach raka naciekającego(Score=1+) Wykazano ekspresję antygenu proliferacyjnego Ki67 w 70% jąder komórkowych.
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-04, 17:38   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Dzięki Gaba za każdą informację! Jestem teraz łasa na każdą dobrą ;) bo tych złych ostatnio,aż zanadto.

[ Dodano: 2012-02-04, 17:43 ]
W środę mam konsultację z lekarzem,czy powinnam jeszcze coś wiedzieć.O co powinnam Go zapytać???
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-04, 15:52   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
dzięki :cry: właśnie tego się obawiałam,że to trójujemny. Leczenie takiego nowotworu jest trudniejsze, tak wyczytałam.Czy to prawda? Czy rokowania w takim przypadku są gorsze??

[ Dodano: 2012-02-04, 15:54 ]
jeszcze jedno pytanie.Czy to prawda,że przerzuty odległe są bardziej prawdopodobne??
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-04, 11:56   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Dziękuję za odpowiedź.Już dołączam resztę wyników.
Opis makroskopowy:
amputowana pierś lewa o wymiarach18;5x15,5x2,0cm bez tkanek pachy z płatem skóry 15,0x7,5cm.Masa380g.
w kwadracie górnym zewnętrznym obecny guz o wymiarach 2,0x1,2x2,3cm oddalony5,5cm od granicy górnej,0,7cm od podłoża i 2,0cm od skóry.
Opis mikroskopowy:
Rak przewodowy inwazyjny-NHG3(3+3+2/9mitoz/10HPF-pole widzenia0,55mm).
Wokół guza i w guzie obecny odczyn limfocytarny.
Rak śródnaskórkowy brodawki Pageta.
W utkaniu gruczołu poza guzem obecne zmiany typu:włóknisto-torbielowate,hyperplazja zwykła(UDH-ang.)
Co do wyniku immuno. Odczyn negatywny w komórkach raka naciekającego (Score=1+)

Mam nadzieję ,że podałam już wszystkie wyniki ,które mogą przybliżyć mój przypadek.
Dziękuję za każdą odpowiedź :)

[ Dodano: 2012-02-04, 12:01 ]
Jeśli chodzi o historię innych dziewczyn ,to troszkę czytałam ,ale nie bardzo wiem czy mogę porównywać,każdy przypadek czymś się różni jestem daleka od porównań
Nie wiem czy to dobre,ale czytam i mam coraz" większą"wiedzę ,a już na pewno świadomość.
  Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
iwa5-5

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-03, 23:44   Temat: Trójujemny rak piersi przewodowy inwazyjny i in situ
Witam!

W mikołajki zeszłego roku (2011) "wyczuliśmy" w mojej lewej piersi guz.
Wykonała szybciutko wszystkie niezbędne badania i otrzymałam wynik :-(
Rak przewodowy inwazyjny NHG2 (3+3+1/3 mitozy/10 HPF-śr.pola:0,55mm).
Po rozpoznaniu zastosowano leczenie Mastektomia sin. SNB.

Właśnie odebrałam wyniki histopatologiczne wynik pierwotny uległ zmianie ,teraz brzmi tak:
Rak przewodowy inwazyjny i in situ piersi (NHG3,pT2,pN0(sn)).

Otrzymałam również wynik badania immunohistochemicznego, który brzmi tak:
Nie wykazano obecności receptorów estrogenowych w jądrach komórek nowotworowych.
Nie wykazano obecności receptorów progesteronowych w jądrach komórek nowotworowych.
Oznaczono białko HER2 za pomocą testu Hercep Test TM firmy DAKO.
Wykazano ekspresję antygenu proliferacyjnego Ki67 w 70% jąder komórkowych.

Na wizycie kontrolnej dowiedziałam się ,że czeka mnie jeszcze leczenie uzupełniające pt "chemia"
i tyle bo komisja interdyscyplinarna ma się dopiero zebrać i zadecydować co dalej.

Czy ktoś może mi napisać co te wyniki oznaczają??? bardzo proszę. ;)

[ Dodano: 2012-02-03, 23:57 ]
Zapomniałam dodać ,że mam 37 lat :) wiem ,że wiek jest istotny.pozdrawiam i czekam na odpowiedż
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group