Znalezionych wyników: 56

Oznacza to torbiel trzustki.

Madzia70, moja wiedza jest poparta latami studiów.
Nie każdy lekarz tu na forum ma niebieski kolor.
Ja bym zwiększyła dawki insuliny, chociażby o niewielkie ilości.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2016-12-09, 21:31 ]
Gdynianko, Kasiu,
Nie chciałam Cię urazić. Wiem, że jesteś lekarzem, podobnie jak parę innych osób na Forum, które "nie mają niebieskiego koloru" (nota bene wystarczy zgłosić chęć pomocy do Administracji Forum i nikomu niebieskiego koloru nie żałują

) ale nas lekarzy same "lata studiów" nie zwalniają od systematycznego pogłębiania wiedzy. Medycyna paliatywna to specyficzna dziedzina, nie jest to interna ani geriatria i algorytmy postępowania zalecane w tamtych dziedzinach nie zawsze znajdują zastosowanie tutaj. Wyciągałam już pacjenta z hipoglikemii 13 mg% (nie pomyłka), hipoglikemie rzędu 30-40 mg% zdarzają się znacznie częściej i naprawdę nie lubię takich akcji, i nikomu - ni pacjentom, ani rodzinom - nie życzę. Znacznie bezpieczniejszy jest chory w niewielkiej hiperglikemii.

Jak najbardziej powinieneś zwiększyć dawkę insuliny.
Cukier nie jest drastycznie wysoki, ale wymaga podania insuliny w zwiększonej dawce.

Pabi-Dexamethason to steroid nieodzowny w Mamy przypadku, niemniej długie stosowanie prawie zawsze prowadzi do cukrzycy posteroidowej.

Mamie włączą insulinę i najprawdopodobniej zostanie w szpitalu.

Z Gdańska jest Rafał Dziadziuszko, a przecież o Nim masz dobre zdanie, więc czegoś tu nie rozumiem.

Bogdusia, jeżeli Wasz lekarz uznał za stosowne użyć steroidów, a tak właśnie jest, to niestety, nie ma możliwości zamiany, wszystkie leki z tej grupy mają podobne skutki uboczne.

Bogdusia, Pabi - Dexamethason to lek z grupy steroidów, jak najbardziej wpływa na podwyższone glikemie.
Czasami prowadzi do cukrzycy posterydowej, ale po odstawieniu sterydów cukier przeważnie wraca do normy.

Ośrodek wiodący, specjalizujący się w tych właśnie nowotworach to IMiD w Warszawie.

Moniq, będzie dobrze, zobaczysz, niedługo wkleisz nam tu zdjęcie ślicznego Maluszka.
Tego, jak i wyzdrowienia, życzę Ci z całego serca!!!

Moniq, bardzo poruszyła mnie Twoja historia.
Są lekarze, którzy z powodzeniem leczą kobiety w ciąży, z pewnością znajdziesz takiego.
Jednym z Nich jest dr n.med. Jerzy Giermek.
Kibicuję Ci całym sercem.

Każdy z nas, prędzej, czy później, odejdzie.
Gdy umiera Rodzic, jest żal, ale taka powinna być kolej rzeczy.
Gdy umiera ukochane Dziecko, nieważne, ile ma lat, to jest to niewyobrażalna tragedia.
Żaden Rodzic, NIGDY, nie powinien stać nad mogiłą swojej Córki, czy Syna.
To przywilej Dziecka chować Rodzica!
Wasza historia bardzo mną wstrząsnęła, przyjmijcie wyrazy współczucia.
,,Gdy odchodzi człowiek, życie staje się pustką,
Gdy odchodzi Dziecko, umiera cały świat"

Brak słów.
Dosłownie państwo w państwie.
Magda, zacytuję słowa ulubionej piosenki TABB: Panie
,,Możesz wszystko, możesz wszystko ,gdy bardzo tego chcesz "
Z lekarzami też można wygrać, wiem coś o tym.

Fijałko, bardzo, bardzo Ci współczuję.
Szczególnie dlatego, że odszedł młody człowiek.
Gdy odchodzi ktoś starszy, to taka kolej rzeczy, tak powinno być.
Gdy odchodzi 31 latek, to serce pęka i trudno się z tym pogodzić.
Serdeczne wyrazy współczucia.
Jedyne, choć marne pocieszenie to to, że jest już wolny od bólu i cierpienia.

Światło zgaszone.
Cóż więcej napisać?
Powiem tak: trzymaj się dla Syna, Ewa by tego chciała.
On stracił jedną z najważniejszych osób, nie może być więcej strat.
Wiem, że podołasz, Twoja Miłość jest Wielka, Serce z pewnością też.
Myślami i modlitwą jestem z Wami.

Robercie, dla mnie jesteś wzorem miłości i oddania.
Tak pięknie pisałeś o Ewie, czytając to na moich ustach pojawiał się uśmiech,a w oczach łzy wzruszenia.
Żal, tak bardzo żal, że Twoja Dziewczyna odeszła.....
Dziękuję, że mogłam Was ,,poznać", choć ogromna szkoda, że w takich okolicznościach.
Najbardziej cierpią Ci, co zostają........