Autor |
Wiadomość |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-31, 09:39 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
Ojej, a byłam przekonana, że to stopień IIIA. Poniżej wklejam skierowanie do szpitala na podanie chemii i tam znalazłam kod C3A. Myślałam, że to właśnie stan zaawansowania choroby.
Smutno bardzo:-((((((((
|
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-30, 22:45 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
Powiedzcie kochani, czy są tu na forum ludzie, u których po podaniu chemii wcześniej nieoperacyjna sytuacja zmieniła się na tyle, że można było nowotwór usunąc operacyjnie?
Tylko nadzieja na to trzyma Mamę przy życiu... marzy już o tym by jak najszybciej mógł zoperowac ją doc. Zieliński z Zakopanego, u którego byliśmy na konsultacji. |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-30, 13:06 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
Dziękuję bardzo za zainteresowanie. Tak więc nic poza czekaniem na chemię nie wymyślimy, a później zobaczymy co dalej.
Pozwolę sobie dzielic się z Wami swoimi ewentualnymi wątpliwościami i niepokojami bo czytając forum dochodzę do wniosku że daje ono więcej niż wszystkie konsultacje medyczne razem wzięte.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2012-12-30, 20:57 ]
Jeszcze jedno. Wydaje się, że w przypadku takiego nowotworu trzeba działac jak najszybciej bo każdy dzień dla chorego może miec znaczenie. Powiedzcie zatem proszę, bo wiecie na ten temat znacznie więcej niż my, czy ustalona data rozpoczęcia chemii na 16.01 w przypadku naszej mamy będzie miała jakieś znaczenie w całym procesie leczenia?. Lekarz prowadzący twierdzi, że w Jej przypadku nie powinno miec to żadnego wpływu na wynik leczenia i że termin wcale nie jest odległy. Może powinniśmy próbowac przyspieszyc to, żeby podano Jej chemię jak najszybciej?.
Serdecznie pozdrawiam |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-30, 11:08 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
Proszę uprzejmie
[ Dodano: 2012-12-30, 11:12 ]
Jeszcze jedno badanie |
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-30, 10:55 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
jo_a napisał/a: | Cytat: | Dysponuję wszelkimi wynikami badań którymi chętnie się z Wami podzielę. |
Podziel się.
http://www.forum-onkologi...iedz-vt3595.htm
Pozdrawiam.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-12-30, 01:06 ]
Tak jest, prosimy o wszelkie wyniki jakimi dysponujesz
|
[ Dodano: 2012-12-30, 10:59 ]
Ciąg dalszy badań.
|
Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
enity
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8002
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-12-30, 00:04 Temat: rak niedrobnokomórkowy płuca prawego |
Witam uprzejmie.
Ponieważ i moją rodzinę dotknęła ta dramatyczna choroba zwracam się z uprzejmą prośbą o jakąkolwiek pomoc. Diagnoza ta spadła na nas jak grom z jasnego nieba i jeszcze nie potrafimy sobie z nią poradzic. Ponieważ dotychczas tak traumatyczne doświadczenia były nam obce, dlatego też wszelkie informacje, jak pomóc pacjentowi i jak przetrwac ten trudny okres będą dla nas niezwykle cenne.
U Mamy mojego męża zdiagnozowano tuż przed Świętami zaawansowany miejscowo nowotwór niedrobnokomórkowy płuca prawego C3A z niedodmą płuca prawego i obustronnymi przerzutami węzłowymi w okolicach nadobojczykowych obejmujący naciekiem odcinek dystalny tętnicy płucnej z miejscem jej podziału oraz odgałęzieniami i oskrzele główne prawe z miejscem jego podziału oraz odgałęzieniami. Innych przerzutów nie stwierdzono. Dysponuję wszelkimi wynikami badań którymi chętnie się z Wami podzielę.
Z uwagi na fakt, że nowotwór jest na chwilę obecną nieoperacyjny onkolog zaproponował próbę leczenia chemioterapią wg PN z kontrolą odpowiedzi po dwóch cyklach leczenia.
Pierwszą chemię Mama ma miec podaną 16.01.
Na chwilę obecną wzmacniamy Mamę odpowiednią dietą by przygotowac organizm do znacznego osłabienia.
Mama jest silna i dzielna i tak bardzo wierzy, że uda Jej się przezwyciężyc chorobę.
Co jeszcze możemy dla Niej zrobic?
W jaki sposób jeszcze możemy Ją ratowac?
Tak bardzo boję się, że nasza obecnośc, wsparcie, ciepło i miłośc nie wystarczą. |
|