Znalezionych wyników: 8

dzień dobry wszystkim, dużo osób piszę jaki ma problemy w trakcie radioterapii i po,w okresie około 6-8 tygodni.A te komu już minął rok,dwa.Problemy są i nikt nie ma na to odpowiedzi.Może każdy napiszę o swoich i doradzimy jeden drugiemu co komu pomaga.Zawsze bardzo dbałam o zęby,oczywiście po radioterapii z braku śliny jak każdy mam pewne problemy.Już wprawie 9 miesięcy po....śliny nadal brak,zęby są bardzo nadwrażliwe,nie mogę używać nawet średniej szczoteczki tylko miękką.Pasta tylko zielona sensitive Lakalut dla mnie okazałaś najlepszą.Chociaż elmex,i inne tylko z serii zielonych dla nadwrażliwych zębów też mogą być .Płyn do pukania ust też tylko zielony. Między zębami robią mi się nie dziury ale dziwne przerwy,jak wkładam wykałaczkę wychodzi z drugiej strony zęba.Zęby są matowe,ale po każdym posiłku są myte,pije dużo wody nadal.Zęby dziwne na końcach ostre jak noże z pilniczkiem.Nie wiem co będzie dalej, na razie zęby mam,ale coś mi się wydaje że jeszcze za rok może będą takie problemy że będe musiała coś z nimi zrobić.Może ktoś opiszę co robić dalej.

A może ktoś podzieli się na temat śliny. Już wprawie 9 miesięcy po naświetlaniach, a śliny brak. Czy można mieć nadzieję że kiedyś się pojawi?

Ok, dziękuję za informację, własnie jadę w tym tygodniu na badanie kontrolne i zapytam lekarza prowadzącego na ten temat. Niestety nie konsultowałam się w innych ośrodkach, nawet nie wiem czy mogę tak po prostu tam pojechać na konsultację.

Mam tylko wycinek pod takim szkiełkiem i coś w takim małym pudełeczku

[ Dodano: 2014-06-04, 21:39 ]
całego węzła na pewno nie mam,bo i tak cudem udało mi się przemycić ten wycinek z Ukrainy.

[ Dodano: 2014-06-04, 21:42 ]
Pet zupełnie nic nie pokazał,nić nie świeciło.Wcześniej miałam tomografię też nic. Naświetlano szyję i okolice

zaznaczę jedno miałam ten węzeł chłonny od dwóch lat i cały czas lekarz rodzinny wypisywał mi antybiotyk. Pózniej pojechałam do rodziców na ukrainę i tam zbadał mnie chirurg onkolog,pobrali biopsję i odrazy po wynikach biopsji pobrali do badania węzeł chłonny.Przy wycięciu wyszło że był bardzo rozrośnięty w głębi szyi.Nu a po zbadaniu wyszli taki wyniki histologiczne. Pózniej po powrocie do Polski zgłosiłam się do krakowa do kliniki onkologii na garncarskiej.Zlecili badania Pet,zbadali jeszcze raz wycinek z węzła chłonnego i zlecili radioterapię

[ Dodano: 2014-06-04, 21:30 ]
nie takiego badania nie miałam,chyba że może było robione tutaj jak badali ten wycinek już w Polsce,ale nic na ten temat nie mam nigdzie wpisane i nic mi nie mówili

[ Dodano: 2014-06-04, 21:32 ]
a czy mogę zrobić takie badania gdzieś? bo mam ten wycinek u siebie

przerzuty raka nizkozróżnicowanego G2 raka płaskonablonkowego z tendencją do keratynizacji w węzłach chłonnych.To wszystko co miałam wypisane na ten temat

[ Dodano: 2014-06-04, 21:19 ]
a co to jest immunohistochemia?

przerzut do węzła chłonnego rak płaskonablonkowy g2

[ Dodano: 2014-06-04, 21:15 ]
zaraz wpiszę dokładnie z wyniku

Wykryto u mnie przerzut do węzła chłonnego szyjnego /rak płaskonabłonkowy g2/, po wycięciu zrobione badania tomografię, pet. Brak ogniska pierwotnego. Zastosowano radioterapię 30 naświetlań. Minęło pół roku dalej badania, na razie nic nie wykryto ogniska pierwotnego. Żyję jak na beczce z prochem,cały czas na coś czekam. Może ktoś miał podobny przypadek