Znalezionych wyników: 9

Czy forum działa?

[ Dodano: 2022-12-05, 13:17 ]
Moja żona nie może się zarejstrować od tygodnia - a chciała się skonsultować w sprawie swojej mamy.

Efekt wizyty, że jedynie zapisali na termin kolejnej wizyty na 20.05 pod warunkiem że hist-pat już będzie... To jest dla CO po prostu koronny dowód, bez którego nie siadają do tematu. Trochę rozumiem, bo tutaj nie można łatwo pobrać materiały by wykonać własne badanie mikroskopowe.

gaba, dziękuję jeszcze raz!
Dziś wyrabiamy DiLO u lekarza POZ po czym potwierdzamy telefonicznie w CO Bydgoszcz że karta jest OK (tak nam na ich infolinii powiedzieli) i jutro pierwsza wizyta w CO. Tam ustalimy czy TK możemy robić u nas na miejscu i dalsze szczegóły diagnostyki.
Niestety pokutuje brak padań kontrolnych - warto je robić. Każdy się boi że coś tam wyjdzie, ale przecież jak nawet wyjdzie to lepiej wcześniej niż później (po to je robimy przecież).

gaba dziękuje Ci za pomoc!

Misteria, dziękuję Ci za pomoc.

Kartę DILO w razie czego można anulować lub aktualizować - myślę że zrobimy ją u rodzinnego. Też słyszałem że ktoś musiał anulować i wystawiać ponownie - jeśli tak jest znaczy że ktoś coś w projekcie tej karty źle przemyślał.

Obecnie zależy nam na jak najszybszej diagnostyce (w szpitalu powiatowym jest to dość powolne - 3 tygodnie na badanie mikroskopowe). kluczowe pytanie to czy z takim mocnym podejrzeniem (kolonoskopia z opisem) ale bez 100% dowodu (badanie histopatologiczne) można udać się do Centrum Onkologii celem prowadzenia diagnostyki u nich (ponowna kolonoskopia, tomografia, USG itd.)?
Mama ma zaplanowaną tomografię w przyszłym tygodniu ale nie wiemy czy ją robić, by potem nie okazało się że ośrodek CO gdzie będzie leczona będzie i tak chciał robić swoją.

Witajcie,

U mamy mojej żony w kolonoskopii wykryto guz

Cytat:

w zagięciu odbytniczo - esiczym, na głębokości około 15 -17 cm twardy guz, obejmujący około połowę obwodu jelita, łatwo krwawiący przy dotyku.

W opisie kolonoskopii lekarz napisał "guz prawdopodobnie nowotworowy".
Do tego ma takie objawy takie jak utrata masy ciała oraz incydentalne krwawienie przy wypróżnianiu.

Dodatkowo zmiany zapalne

Cytat:

"Podejrzenie wrzodziejącego zapalenie jelita grubego"

- myślę że było niewykryte przez lata i jest mocno prawdopodobne, że guz jest efektem tego zapalenia.

Nie wiemy jak długo miała jakieś objawy - jest to osoba która praktycznie nie chorowała na nic i lekarzy dotąd unikała, taki swoisty tytan pracy i nie narzekania. Nawet na ten moment nie chce słyszeć za bardzo o zwolnieniu, choć ma już emeryturę (praca w biurze).
Na ten moment czekamy na wyniki badania mikroskopowego próbek (czas oczekiwania 3 tygodnie). Nie chcemy tracić czasu - jest uzasadnione podejrzenie nowotworu złośliwego.

Pytania:

• Czy przed otrzymaniem wyniku badania histopatologicznego możemy jechać do szpitala specjalistycznego (Centrum Onkologii) by tam zrobić diagnostykę i ewentualne leczenie?
Czy przyjmą nas ze skierowaniem od lekarza oraz wynikiem badania z kolonoskopii i ewentualnie kartą DiLO ?

• Czy warto poprosić lekarza rodzinnego o wydanie karty DiLO ? Nie wiem znam dokładnie konsekwencji jej wydania, ale z tego co wstępnie przeczytałem to może być przydatna.

• który szpital polecacie do leczenia raka jelita grubego ? Najbliżej nam do Bydgoszczy oraz Gdańska. Ewentualnie jeśli ktoś zna lekarza który może pomóc wejść w ich system to poproszę.

• Profilaktycznie w jakim wieku dzieci powinny sobie zrobić kolonoskopię? Mama ma obecnie 64 lata. Powinny czekać do 50roku życia czy zrobić wcześniej?

Z góry dziękuję za pomoc.

Bardzo mi przykro :(
Co jakiś czas wracałem do wątku Rafała. Sposób w jaki opisał swoją historię był niezwykły i mimo trudnej sytuacji nie poddawał się i pomagał innym.

Trafiłem na Twój wątek kilka miesięcy temu szukając informacji na temat ciemnej zmiany pod paznokciem. Zmiana to chyba wielkie nic - bo przesuwa się wraz ze wzrostem paznokcia.

Teraz wróciłem do Ciebie by sprawdzić jak idzie leczenie. Żałuję, że tak to się toczy i że czerniak jest tak trudnym przeciwnikiem. Życzę Tobie dużo siły!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2017-02-09, 07:09 ]
Część dotyczącą rozważań na temat profilaktyki usunęłam - jeśli chcesz - zamieść ją w swoim wątku. Tutaj jest zupełnie nie na miejscu - z przyczyn merytorycznych i psychologicznych.

Witajcie,

Po "przygodzie" z tarczycą każda zmiana wywołuje lekką panikę.

Zaobserwowałem u siebie małą ciemną plamkę pod paznokciem (na paznokciu) u stopy. Nie jest to kreska często obserwowana w czerniakach pod paznokciowych, ale mała plamka około 1,8×0,5 mm. Kolor - ciemno brązowy. Zlokalizowana jest w narożniku paznokcia tuż przy tzw. "skórce" obok tzn. bocznego wału paznokcia.

Wydaje mi się że parę miesięcy temu zaobserwowałem ciemną plamkę na paznokciu, ale wtedy ją zbagatelizowałam. Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, nie pamiętam nawet czy to był ten sam palec. Mam wrażenie że na 90% tak. Czerniak podobno rozprzestrzenia się szybko, z tego co pamiętam to zmiana kilka miesięcy temu mogła być podobna. Żałuję że wtedy nie zrobiłem zdjęcia :(

Nie wiem jak długo ona jest, nie wiem czy się przesuwa wraz ze wzrostem paznokcia.
Zupełnie nie wygląda to jak zaawansowane postacie czerniaka pod paznokciem jakie można znaleźć w sieci. Tyle że takie stadium to jak wiadomo - nic dobrego. Wg badań Pana Michał Sobjanka średnie opóźnienie leczenia wynosi od pół roku do kilku lat a średnio jest to półtora roku. Nie trzeba nikogo przekonywać że liczy się każdy dzień.

Nie pamiętam urazu, uderzenia w to miejsce. Raz w tygodniu gram w piłkę i nie wykluczam, że tu jest przyczyna.

Więc albo jest to jakiś banał (krwiak, łagodna zmiana, infekcja) albo początek czegoś poważniejszego. Jeśli ta druga opcja to czas działać teraz, pytanie gdzie się udać i co robić?

Szukając informacji w Internecie znalazłem 3 badania jakie można wykonać.
- na obecność infekcji np., grzybicznej
- badanie dermoskopowe - znalazłem pracę doktorską Pana Michał Sobjanka na ten temat (obszerne źródło wiedzy).
- biopsja: punch biopsy
- biopsja: operacyjne zdjęcie paznokcia dojście pod jego strukturę poprzez cięcie chirurgiczne

Biopsje są dość inwazyjne, wolałbym nie startować od razu z tego poziomu. Zwłaszcza zdjęcie paznokcia. Biopsja typu punch nie wygląda tak źle, ale w przypadku gdyby to było coś poważniejszego mogłaby ona zaszkodzić prawda?
Co radzicie - poobserwować trochę: sprawdzać czy nie rośnie, czy się nie przesuwa? Jeśli badania - gdzie się udać?

Wiadomo że lepiej zapobiegać niż leczyć - dlatego mam również pytanie o większe znamiona na skórze (wypukłe lub >4mm). Warto je profilaktycznie wycinać? To pytanie w imieniu bliskiej mi osoby - ja takich znamion nie mam. Są to znamiona które ta osoba ma od wielu lat. Jest to młoda bardzo silna osoba, jednakże ma wrażliwą skórę m.in. łagodne atopowe zapalenie skóry. Niebawem na wizytę u dermatologa w związku z tym AZS, zasugeruję aby zapytała lekarza czy warto profilaktycznie zadziałać.