1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak płuc z przerzutami do wątroby i kręgosłupa |
cadevra
Odpowiedzi: 45
Wyświetleń: 31675
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-11-09, 12:00 Temat: rak płuc z przerzutami do wątroby i kręgosłupa |
hannas4, witaj. Niecałe dwa tygodnie temu pożegnałam moją Mamę. Podobną diagnozę do Waszej usłyszeliśmy początkiem sierpnia - różnica była taka, że my zdążyliśmy zrobić prawie pełną diagnostykę i podane Mama miała 2 wlewy chemioterapii. Czy to Mamie pomogło? Nie wiem. Czy wydłużyło jej życie? Też nie wiem. Wiem na pewno, że i badania, i chemioterapia mocno ją osłabiły, wręcz wycieńczyły. Po tym drugim wlewie Mama spała po 20 godzin na dobę i nic nie jadła. Także na pewno leczenie nie poprawiło jej komfortu życia... Później zaczął się ból i morfina, i zmiana "charakteru". Ale do czego zmierzam? Moja Mama do samego końca nie wiedziała dokładnie co jej jest. Na początku nie mówiliśmy jej wszystkiego po to, żeby się nie poddała i podjęła się leczenia. No w końcu skoro lekarze chcą leczyć, to znaczy, że jest co leczyć, czyż nie? Przynajmniej tak nam się wydawało... Później, gdy już w październiku lekarz zdecydował się na radioterapię paliatywną na kręgosłup - p. bólowo - Mama dowiedziała się więcej. Dowiedziała się o przerzucie na kręgosłupie i na żołądku. Dostawała w tym czasie morfinę, miałam wrażenie, że jest jej już wszystko jedno. Nie bardzo się przejęła. Oprócz tego co wiedziała od nas i od lekarzy, sama domyślała się wielu rzeczy. Ale całej prawdy nie poznała nigdy, bo później to już tak szybko poszło, że nawet nie zdążyliśmy z nią porozmawiać...
Czy teraz zrobiłabym inaczej? Na pewno jest mi teraz trudniej, bo nie wiem czego by chciała, jakie są jej ostatnie życzenia? Ale z drugiej strony przez cały czas choroby była spokojniejsza, miała nadzieję, chciało się jej żyć. Obierała cele - pierwszym był mój ślub, później chciała poczekać na pierwszą wspólną Gwiazdkę z nowym zięciem... Ciągle chciała.
Hannas4 - tak na prawdę chyba nie ma aż takiego znaczenia, czy powiesz Mamie wszystko o chorobie, czy tylko część. Ważne, żebyś powiedziała jej wszystko co zawsze chciałaś powiedzieć. Ważne, żebyś codziennie mówiła jak bardzo ją kochasz, żebyś mówiła jak wiele jej zawdzięczasz, jak wiele Cię nauczyła. Ważne, żebyś spędzała z nią każdą chwilę, żeby czuła, że jesteś. Ważne, żebyś zapamiętywała każdy dobry dzień, każde miłe i zabawne zdanie, które mówi. Ważne, żebyś dopilnowała, żeby nie bolało, żeby nie cierpiała, żeby nie musiała się niczym martwić.
Trzymaj się dzielnie i nie pokazuj jej, że się boisz... To jest ważne. |
Temat: Rak gruczołowy płuca lewego z rozsiewem do wątroby |
cadevra
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 26914
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-08-20, 17:10 Temat: Rak gruczołowy płuca lewego z rozsiewem do wątroby |
majkelku, a to nie jest tak że są dobre na krew, bo są czerwone?;) buraki rzecz jasna;P
aha, a tabletki z owoców morza są? bo Mama robali je nie jada:D
Żarciki żarciki!
Dziś z dowcipem, bo za nami dobry dzień. Straszny z zasady, bo pierwszy z chemią, taki strach przed nieznanym i owianym nutą grozy. Ale trafiliśmy na oddział 1-sza klasa. Niby NFZ, a jak prywatna klinika. Wszyscy uprzejmi, wyjaśniają co i jak, opisują co się będzie działo. Lekarze po imieniu z pacjentami, z życzliwością! Ogromne wrażenie zrobiła na nas pani pielęgniarka Magda, która przykucnęła przy Mamie i ze spokojem, patrząc prosto w oczy wyjaśniła jej wszystko. Dała nam telefon, maila - do kontaktu "w razie czego". Mama (ja zresztą też) patrzyła na nią jak na obrazek:)
Da się? Da!...bo przecież są ludzie i Ludzie, nie?
Mama dzielnie zniosła pierwszy wlew, w sumie zeszło cały dzień - najdłuższe było czekanie na wyniki. I tak sobie myślę jakby ten kolejny raz to przyspieszyć. Można zrobić badanie krwi dzień wcześniej? Rano byśmy wyniki odebrali i z nimi prosto do lekarza. Zapomniałam o to zapytać lekarza. Chociaż, pewnie gdyby tak się dało, to by tak robili...
Z przeciwwymiotnych Mama dostała Emend. Jedną tabletkę dziś, jedną jutro i jedną pojutrze. Dostała jeszcze od lekarza dwa opakowania czegoś, ale na razie nie wiem czego - ja byłam z nią rano, teraz po Mamę i wypis z receptami pojechała siostra.
Teraz to mi tylko zostało kciuki trzymać, żeby Mama dała radę z wszystkimi nieprzyjemnościami jakie się z chemią wiążą. Inaczej: mogą wiązać. |
Temat: Rak gruczołowy płuca lewego z rozsiewem do wątroby |
cadevra
Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 26914
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-08-14, 21:34 Temat: Rak gruczołowy płuca lewego z rozsiewem do wątroby |
Witajcie,
U mojej Mamy zdiagnozowano raka gruczołowego płuca lewego z rozsiewem do wątroby, kręgosłupa i prawdopodobnie piersi. Nie mamy jeszcze do końca potwierdzonego typu - mamy jedynie wynik telefoniczny (coś lekarz mówił, że T4NxM1) i kartę informacyjną ze szpitala...
Karta informacyjna:
ROZPOZNANIE:
Rak gruczołowy płuca lewego. Zmiany ogniskowe wątroby - najpewniej metastatyczne. Żylne choroba zakrzepowo-zatorowa pod postacią zakrzepicy żyły piszczelowej tylnej prawej i zatorowości płucnej. Nadciśnienie tętnicze.
EPIKRYZA:
65 letnia pacjętka dotychczas leczona wyłącznie z powodu nadciśnienia tętniczego, paląca (Mama paliła "całe życie", przestała w maju b.r.) przyjęta do diagnostyki z powodu zmiany naciekowej płuca lewego. Dolegliwości skąpe, pocz. leczone jako zapalenie płuc.
W oddziale wykonano diagnostykę obrazową i endoskopową uzyskując rozpoznanie raka gruczołowego. Jednocześnie ze względu na cechy zakrzepowo-zatorowego zapalenia żyły piszczelowej tylnej prawej i cech zatorowości płucnej w angio TK rozpoczęto i kontynuowano leczenie terapeutycznymi dawkami heparyny drobnocząsteczkowej. Podczas pobytu stan pacjentki dobry. Chorą skonsultowano onkologicznie i zakwalifikowano do chemioterapii poprzedzonej wykonaniem mammografii. (...)
ZASTOSOWANE LECZENIE:
Bisocard, Apap, Clexane, Xorimax, Trammal, Poltram, Wit B12 (Mama dostała jedną dawkę dożylnie), Folik 0,4mg
W domu Mama ma stosować dalej Clexane 60mg (2x dziennie), 1x Bisocard 2,5mg, 1x Folik, Tramal i Paracetamol w razie bólu.
WYNIKI BADAŃ DODATKOWYCH:
AFB2 - asp. (-), AFB3 - badanie w toku
WYNIKI I OPIS BADAŃ DODATKOWYCH:
Morfologia krwi obwodowej: - raczej większość wartości mieszcząca się w "normach". Lekko podwyższonyALAT (34,8 H U/L), ASPAT (35,5H U/L), CRP (34,03H mg/l - przed przyjęciem na oddział miała w granicach ~45H mg/l). Mocno podwyższone D-Dimery - 8272H mg/l.
Miała też wykonane badanie moczu (również OK), spirometrię, badanie plwociny (kom. nowotworowych nie stwierdzono).
- jeśli jeszcze jakieś wartości z badań moczu, krwi etc będą potrzebne to dopiszę.
Brocnchoskopia fiberoskopowa:
Krtań bez zmian, struny głosowe symetrycznie ruchome. Tchawica kręta. Prawe drzewo oskrzelowe bez zmian egzofitycznych i naciekowych. Po str. lewej śluzówka nacieczona i nierówna z poszerzonymi naczyniami, naciek obejmuje ujście oskrzela B6L. Niemozliwa penetracja do oskrzeli B8-10L z uwagi na klinowanie aparatu pomimo drożnego oskrzela (...). Wycinki pobrano z oskrzela głównego lewego. Aspirat do badania bakteriologicznego, cytologicznego, MB-BACT.
TK klatki piersiowej metodą angio z rekonstrukcjami 1,2 mm po dożylnym podaniu kontrastu ze strzykawki automatycznej
Pień pucny prawidłowo zakontrastowany, główne tętnice płucne bez cech zatorowości. (...) Płat górny lewy całkowicie bezpowietrzny. W górnym biegunie wnęki widoczny naciek zamykający oskrzele górnopłatowe, wielkość zmiany niejednoznaczna (...) ok 7x8cm. Naciek dochodzi do struktur wnęki lewej bez cech przejścia na struktury klatki piersiowej. W płacie dolnym lewym liczne guzki, największy o sr. 9mm. Zmiany nasuwają podejrzenie rozsiewu procesu Npl. W płacie dolnym prawym stwierdza się zmiany podobne o mniejszym nasileniu. W objętej badaniem górnej części wątroby stwierdza się zmiany, najprawdopodobniej przerzutowe największa ok 43mm). W śrudpiersiu nieznacznie powiększone węzły chłonne (największy 13 mm). W kręgosłupie Th dość liczne zmiany osteolityczne z osteosklerotyczną obwódką oraz zmiany osteosklerotyczne niecharakterystyczne dla raka płuc. W piersi lewej zmiany mastopatyczne do różnicowania z procesem Npl - wskaz. mammografia.
USG jamy brzusznej potwierdziło zmiany - hypoechogeniczne ogniska o śr. do 3 cm. Nerki i trzustka OK.
Mama miała jeszcze dopplera, wykazało tylko/aż zmiany zakrzepowe w żyle piszczelowej, nie w żyle udowej wspólnej. Bez cech zakrzepicy.
KONSULTACJE:
Ze względu na rozpoznanie raka gruczołowego płuca w stadium rozsiewu proponujemy chemioterapię paliatywną Alimta/Cisplatyna. Klinicznie gruczoy piersiowe nie budzą podejrzeń - wskazama mammografia w poradnii onkologicznej.
Doskonale wiem, że wygląda to źle, bardzo źle... Lekarz prowadzący z nami (ze mną i z rodzeństwem) rozmawiał bez owijania w bawełnę. Na szczęście Mamie przekazał (prawie)wszystko łagodnie...
W głowie rodzi mi się wiele pytań, oprócz oczywistych o rokowania i szanse... Wiem, to tylko statystyki, organizmy są różne... Ale ja to wygląda? Z leczeniem, bez leczenia?
Co nam da chemia paliatywna? Czym tak w ogóle jest? gdzieś w dr Google wyczytałam, że Alimta leczy, że zmniejsza, ogranicza... jak to jest? Bo o ile dobrze rozumiem chemia paliatywna ma załagodzić dolegliwości bólowe... Mamę póki co nic nie boli, czy trzeba na chemioterapię decydować się już? Czy dopiero jak zacznie boleć? Czy chemioterapia przy zatorowości nie jest zbyt dużym ryzykiem?
Ile więcej czasu "da" nam chemia...? W mojej rodzinie rak płuc jest bardzo częstą dolegliwością. Za każdym razem po chemioterapii był dramat. Osłabienie, wymioty, splątanie... Mama tego się boi najbardziej. My zresztą też...
Proszę o pomoc, pierwszą dawkę chemioterapii mamy mieć już 20.08. |
|
|