Autor |
Wiadomość |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-13, 21:51 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Przyjmij moje kondolencje.
[*][*][*] |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-03-19, 08:22 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Piękny wiek, teraz już żabi skok i 100 lat.
Pozdrawiam |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-20, 11:17 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Ciężko się czyta ostatnie godziny śmierci Twojej mamy. To przykre patrzeć jak najbliższa osoba odchodzi, ale z drugiej strony dobrze, że daliście mamie odejść. Już się nie męczy, jest na pewno jej dobrze piszę to w kontekście niedawnej śmieci mojej mamy, która też już nie mogła złapać oddechu i to charczenie przy każdym oddechu.
To ciężkie dla rodziny ale naprawdę lepiej dla chorującego. Nie możemy być egoistami, daliśmy naszym Mamom odejść i słusznie, patrzenie na dalsze męki zadały by ból Nam jak i mamie.
Niech Twoja mama spoczywa w pokoju.
Trzymaj się. |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-12, 23:49 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
W takich chwilach żadne słowa nie są pocieszeniem.
Przyjmij moje kondolencje.
Łączę się z Tobą w smutku. |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-08-11, 14:33 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Witaj kasiekk
Czasami jak się patrzy na partactwo i nieuctwo lekarzy to aż się nóż w kieszeni otwiera. Żeby nie byli w stanie rozpoznać na jaki rodzaj raka choruje Twoja mama to skandal, przecież każdą odmianę nowotworu leczy się innymi sposobami więc zasranym obowiązkiem lekarzy jest pobrać tkankę raka i określić co to jest oraz podjąć stosowne leczenie bez względu na koszt. Odbywa się walka o życie człowieka więc kasa idzie na bok. Ja nie wiem ale jak mojej mamie jakiś lekarz powie, że nie da tego specyfiku lub tego bo to drogie i nie ma pewności, że pomoże to Bóg mi świadkiem, że tak mu mordę obiję, że jemu będzie niezbędna pomoc lekarza.
Przepraszam, że się uniosłem ale już mnie szlag trafia jak się patrzy na partactwo lekarzy i nie ma na to żadnego sposobu żeby to ukrócić.
Przeczytałem ostatnio na innym forum historię walki pewnej dziewczyny z GBM IV (glejak wielopostaciowy mózgu) mamy i lekarze zapewniali że wszystko jest OK, że nic się nie dzieje wreszcie jak wypłakała RM to się okazało, że wznowa jest już nie operacyjna i po krótkim czasie mama dziewczyny zmarła.
Po takiej lekturze tylkko usiąść i zapłakać nad pseudolekarskim towarzystwem.
Pozdrawiam |
Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
awilem
Odpowiedzi: 260
Wyświetleń: 72046
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-06-25, 16:42 Temat: Niskozróżnicowany prawdopodobnie drobnokomórkowy |
Jusia lepiej bym tego nie ujął.
Dla mnie rak płuca mojej mamuni był jak obuchem w łeb, a znajomi i dalsza rodzina na to: Hmmm cięzka choroba, trzymaj się. A ja się pytam Czy ja kogoś proszę o udawane współczucie ??? Rozumieją mnie osoby, które też z tą okropną chorobą się zmagają.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i walczmy z tym badziewiem ile sił. |
|