1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Tata umiera, a ja nie umiem z nim rozmawiać
Thiassi

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5506

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2017-08-19, 07:01   Temat: Tata umiera, a ja nie umiem z nim rozmawiać
"Chciałam ci coś powiedzieć tato... Chciałam ci powiedzieć że nigdy cię nie było przy mnie kiedy cię potrzebowałam. Kiedy chciałam poczuć twoją dłoń na mojej głowie, chciałam abyś mnie przytulił. Chciałam abyś porozmawiał ze mną, abyś znalazł po prostu dla mnie czas kiedy czułam się źle. W głębi duszy tęskniłam za tobą bardzo i brakowało mi ciebie przez te wszystkie lata. Chciałam ci powiedzieć że ci przebaczam, bo cię kocham. Dlatego że jesteś moim ojcem. Obojętnie jaki byłeś, jesteś moim ojcem."
Ja bym spróbował. Ojciec nie jest z granitu. Myślę że w głębi duszy cierpi z takiej a nie innej relacji w rodzinie. Myślę że w ten sposób pomógłbym własnemu ojcu uwolnić się od poczucia winy - nawet jak się do niego nie przyznaje. To jest przebaczenie. Nie wiem czy jesteś wierząca, ja - tak. Więc piszę to z perspektywy mojej wiary. Traktuję ją serio. To co jest napisane w Ewangelii. Przebaczyłem mojemu bratu i teściowi. Z bratem nie rozmawiałem 10 lat. Z teściem o mało się nie pobiłem. Dziś z teściem mamy normalne stosunki, nawet życzliwe, podobnie z bratem. Ale zrobić ten krok - to dopiero jest odwaga. Mega.
Trzymaj się ciepło. Pozdrawiam.
  Temat: dziedziczność raka jelita
Thiassi

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7750

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2014-06-09, 09:09   Temat: dziedziczność raka jelita
@krysiekn
Dziękuję również za włączenie się do dyskusji.
Badanie genetyczne - czy jest robione (bezpłatnie) przez NFZ czy lepiej prywatnie zamówić przez internet zestaw do wymazu (śliny) przez jedno z działających laboratoriów genetycznych w Polsce? Proszę o subiektywną opinię, zdaję sobie sprawę że obiektywizm nie jest tu na miejscu...
Pozdrawiam.
  Temat: dziedziczność raka jelita
Thiassi

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7750

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2014-06-09, 08:58   Temat: dziedziczność raka jelita
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Nie, żadne badania nigdy nie były przeprowadzane w tym kierunku. Mamy zamiar pójść w tym roku, z tego co się zorientowałem są bezpłatne dla osób u których występował w rodzinie nowotwór.
Zapomniałem dodać, iż wspomniany dziadek był ojcem ojca żony... Zatem rak jelita u dziadka od strony ojca i gruczolakorak u matki. Czy to automatycznie niweluje - bądź zmniejsza - prawdopodobieństwo FAP u żony?
Pozdrawiam.
  Temat: dziedziczność raka jelita
Thiassi

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 7750

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2014-06-09, 08:33   Temat: dziedziczność raka jelita
Witam,
to mój pierwszy post na tym forum. Chciałbym przejść od razu do rzeczy.
Czy można oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia raka jelita u członka rodziny, jeśli:
1) dziadek tej osoby zmarł na raka jelita
2) matka tej osoby właśnie umiera na raka jelita - gruczolakoraka (Foci adenocarcinomatosi) z przerzutami na żołądek, wątrobę i wysokimi markerami na jajnikach
?
Pozdrawiam.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group