Znalezionych wyników: 20

Misia2018, napisałam priv

Misia2018, nie myśl o przerzutach! Myśl pozytywnie. Ja miałam 0.8 bresolov jestem po docince i usunięciu wartowników wszystko czyste. U Ciebie też tak będzie zobaczysz! Wiem co przechodzisz co czujesz każdy nas to wie na tym forum. Na co chcesz przygotować rodzinę? Przecież będziesz żyć i to nie tylko 5 lat. Spokojnie. To tylko statystyki . Ludzie z wyleczonym czerniakiem żyją długo ,normalnie. Ryzyko przerzutów jest ale minimalne. Bądź dobrej myśli.

[ Dodano: 2018-04-08, 20:49 ]
Z mojej wiedzy wynika że masz pierwsze stadium zaawansowania czerniaka .
http://m.poradnikzdrowie....enie_40114.html

A byłaś u onkologa czy u dermatologa? Może lepiej zapytać onkologa ja bym tak zrobiła. USG brzucha i RTG płuc zawsze warto zrobić.

Spokojnie lucy007 masz wczesna postać tego gada. Teraz musisz się kontrolować i regularnie badać . Nie kwalifikujesz się do badania wartownika.

[ Dodano: 2018-03-11, 20:23 ]
Nie miał owrzodzenia inwazji naczyń to dobrze.

[ Dodano: 2018-03-11, 20:28 ]
Przeżyłam to samo co ty w styczniu . Najpierw szok ! Później lek co dalej ile mi zostało... Też po wynik poszłam na luzie. Ja mam 31 lat i dwójkę małych dzieci. W tamtej chwili myślałam tylko o nich. Bałam się jak cholera. W lutym miałam docinke i wartowników. Było czysto. Teraz każdy ból kojarzę z czerniakiem. Psychicznie jest dobrze ale zależy od dnia. Trzymaj się i się nie martw. A wg mnie zrób sobie USG węzłów tak dla samej siebie.

Julii odebrałam wyniki jestem czysta!!! [ Dodano: 2018-02-22, 13:21 ] *Jupiii

Julii

odebrałam wyniki jestem czysta!!!

[ Dodano: 2018-02-22, 13:21 ]
*Jupiii

Ja chyba oszaleje czekając na ten wynik đ

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2018-02-15, 21:22 ]
:/pociesza:/

Jak długo czeka się na wyniki biopsji wartownika? Wynik pozytywny, negatywny ma wpływ na długości oczekiwania za wynikiem? Czy czas oczekiwania jest taki sam? Wiecie coś na ten temat? Dzwoniłam do szpitala i są wstępne wyniki moich węzłów co to może oznaczać?

Witam Was ponownie. Jestem juz w domu po biopsji i docince.Jakos przetrwałam szpital. Czuje się dobrze. W czwartek krew, mocz, znacznik. Wczoraj zabieg. Wycięto mi węzły z prawej i lewej pachy. Ręce bolą ale nie jest źle. Ból stały do wytrzymania. Lekarze mówili że będzie dobrze. Wiadomo jest ryzyko ale szanse są minimalne że poszło na węzły przy moim breslov i tego się trzymam. Teraz czekanie. Za 10 dni kontrola może będą już wyniki. i oby były pozytywne dla mnie. Sam szpital ok lekarze mili,pielęgniarki również.

Dzięki Wam za wsparcie 😄 wierzę że już nie mam tego gada i wartownik będzie czysty. Niby to początkowe stadium ale skoro czerniak jest nieprzewidywalny to nie wiadomo czego się spodziewać. Czytając forum zdarzały się przypadki gdzie przy breslov 0.8 były przerzuty. Tego najbardziej się boję. Ale nie będzie. Nie dam się! Trzymajcie kciuki za mnie odezwę nie długo. Życzę Wam zdrówka i pozytywnej energii.

nowa, i co mam nadzieję że miałaś czysty wartownik? Długo czekalas na wynik? Jak wygląda teraz twoje życie myślisz jeszcze o tym gadzie? Ja Mam wrażenie że nagle wszystko mnie boli, kłuje itp wszystko kojarzę z czerniakiem. Oglądam dzieci , męża, mamę, czy nie mają nic podejrzanego. Mam nadzieję że takie schizowanie mi minie.

Dzięki za odpowiedź. Coraz bliżej szpitala ... Nastawienie pozytywne ale strach jest. Wierzę że będzie czysto. Najgorsze potem oczekiwanie na wynik. I że długo nie będę w szpitalu bo nie zniosę rozłąki z dziećmi.

A biopsje wartownika robi się w znieczuleniu ogólnym czy miejscowym? Bo różnie piszą..

Może to głupie pytanie ale jak długo leży się w szpitalu na większy margines i biopsje wartownika?

Ok dzięki Pozdrawiam

Rauni to napisałaś do niego i oddzwonił? Może i ja tak zrobię jak by mi potwierdził że rokowania są dobre to będę spać spokojnie

Rauni a gdzie się leczysz? Może jestem przewrażliwiona i panikuję ale jak sobie pomyślę o tym smrodzie co go miałam to nerwica mnie bierze.

[ Dodano: 2018-01-12, 13:59 ]
Mf54 dzięki za słowa pocieszenia

widzę że jesteś bardzo pozytywnie nastawiony do swojej i ogólnej sytuacji. Też się leczysz w Poznaniu?