Znalezionych wyników: 3

Miałam znieczulenie tj czymś mi psiknął ale nie działało tak jak powinno. Najgorze wspominam łyżeczkowanie - łzy leciały mi same z bólu. Jakoś tak słabo to wszystko przeszłam :(

Zazdroszczę braku bólu.. dla mnie parę dni wyjęte z życia. Też czekam na następne pobranie wycinków i mam nadzieję że tym razem organizm jakoś lepiej to przyjmie.

Samo badanie kolposkopowe miałam robione 5 razy i jest bezbolesne.

Kiedy masz termin ?

[ Dodano: 2014-04-08, 13:40 ]
O teraz doczytałam że w czwartek. Napisz proszę jakie miałaś znieczulenie i jak było. Może uda mi się namówić mojego lekarza na jakieś inne znieczulenie bo miejscowe jak dla mnie nic nei daje :(

No ja przechodziłam :( Dostałam dokładnie taki sam wynik we wrześniu :( Potem była kolposkopia z pobraniem wycinków. Podobno ludzie znoszą to dobrze dla mnie to była najgorsza rzecz jaką miałam. Podobno podali znieczulenie miejscowe ale czułam wszystko co mi robili a potem przez 4 dni chodziłam wpół zgięta z bólu i nafaszerowana ketonalem.

Ale nie strasząc Cię wiele osób słyszłam czuło tylko niewielki ból w tym samym dniu i tyle. Niestety ja L4 nie miałam i dźwiganie w pracy było nie do zniesienia.

Sam zabieg jest bolesny i nie przyjemny ale da się przeżyć.

Potem czeka się zależy od miejsca ok 3 tygodni na wynik no i z tym wynikiem idziesz do lekarza który mówi Ci co dalej.

U mnie HSIL się nie potwierdziło i wynik był lepszy LSIL i miałam się zgłosić na cytologię za 3 miesiące . NIestety cyto znów HSIL i wycinki mam mieć znowu.. także znów musże przez to przechodzić .. a jeśli zmiany się potwierdzą to skrócenie szyjki macicy .