Znaleziono 1 wynik

Proszę was o pomoc, nie wiem co mam robić aby mu pomoc, jak sie za to wszystko zabrać.

Brat miał problem z nerkami, wyciągali mu kamienie z nerek, narkoza w kregosłup x2.
3 tygodnie temu bratu nagle spadłą hemoglobina - krew w stolcu. Gastroskopia i stwierdzili że pekł mu wrzód. wiec Zachamowali krwawienie. Hemoglobina poszłą w górę.
Po zabiegu zaczoł go boleć kregosłup wiec zrobili prześwietlenie.
Diagnoza lekarska (bez jakichkolwiek badań) że to szpiczak i że zostało mu 2 msc życia.
Ale po 2 dniach o dziwo zrobili posiew z krwi i zaczeli podawać bardzo silny antybiotyk, dyrektor szpitala musiał wyrazić zgode na niego, po którym brat zaczoł bardzo gorączkować, drgawki. mineło po 2 dniach. Antybiotyk wyczytałem jest na zapalenie kości.
Zbadali mu głowę i wykluczyli szpiczaka bo podobno to odrazu by było widać na prześwietleniu czaszki. Kontrolnie zrobili badanie płynu rdzeniowo kregowego czy nie ma przeżutów - nic, nerki czyste, wątroba czysta, głowa czysta.
Zrobili mu drugą gastroskopie - znależli góz - złośliwy wielkości 1cm i mówią żę nieoperowalny... Teraz twierdzą że to w kręgosłupie tp przerzuty od żołądka.

Szwagierka byłą teraz po wypis aby szukać pomocy u innych lekaży. W wypisie szpitalnym nawet nie ma śladu o robionym posiewie i antybiogramie i antybiotyku.
Co robić brat ma dopiero 43 lata i o dziwo czuje sie całkiem dobrze oprócz psychiki bo mu siada, a nikt nie chce sie nim zająć...

Pomocy błagam. Nawet mu biopsi tych przerzutów nie zrobili czy to naprawde są przeżuty.
Gdzie iść, Jak rozmawiać z lekażami. Jestem ze świętokrzyskiego Błągam Pomocy

[ Dodano: 2018-04-10, 19:26 ]
Przepraszam za moją polszczyznę postaram się poprawić w kolejnych postach, jestem dyslektykiem i dysortografem. Przepraszam i błagam o wybaczenie