1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
Madzia70
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12319
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-11, 13:35 Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
panzygmunt,
Serdecznie współczuję Tobie, Żonie i Młodej |
Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
Madzia70
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12319
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-08, 18:38 Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
panzygmunt napisał/a: | czasami odpływa i nielogicznie się wypowiada, dzisiaj chociażby powiedziała żonie jak ta ją prosiła żeby piła wodę, że robi się upierdliwa jak ja - całkowity brak logiki . |
Całkowity
Twojej żonie Ja mówię, że ma cudownego męża, a Mama cudownego zięcia.
Myślę ciepło |
Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
Madzia70
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12319
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-23, 07:48 Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
panzygmunt,
Mamie wytłumacz, że HD to nie dla niej, tylko dla Was. Powiedz jej, że żona spać po nocach nie może, bo się boi, że coś się wydarzy, a pogotowie odmówi przyjazdu, "bo chora nowotworowa". Z reguły nie odmawiają (zwracam honor Pogotowiu), ale niestety i to się zdarza. A już na pewno nie pomogą długofalowo.
panzygmunt napisał/a: | Jak w tym wszystkim powinienem się zająć dzieckiem i żoną, w sensie wsparcia emocjonalnego, |
Najlepsze, co możesz zrobić, to odciążyć żonę w zajęciu się dzieckiem i domem - żeby nie była rozdarta pomiędzy byciem przy Mamie a brudnym praniem w łazience. Zainwestuj w pizzę, żeby nie musiała gotować, albo znajdź w pobliżu knajpę z w miarę zdrowym jedzeniem i nabywaj tam krupnik i schabowe - przez parę tygodni nie umrzecie z tego powodu.
W HD jest również pomoc psychologiczna (dla Was i dla Młodej) - nawet nie musicie Mamie mówić, że spotykacie się z psychologiem, a on na pewno chętnie spotka się z Wami na innym niż dom gruncie. |
Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
Madzia70
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12319
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-15, 11:31 Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
panzygmunt napisał/a: | w dalszym ciągu liczymy na cud |
marzena66 napisał/a: | ja tam w cuda nie wierzę |
A jednak się zdarzają - ale często nie w takiej formie, jakiej oczekujemy. Macie konkretne życzenie - niech Mama wyzdrowieje. Tymczasem cudem może być to, że odejdzie spokojnie, w domu (a mogłaby w bólu, za szpitalnym parawanem), cudem może być to, że odejdzie teraz, szybko, zamiast za 15 lat, po 10 latach leżenia sparaliżowana po udarze mózgu, albo w zaawansowanej chorobie Alzheimera. Cudem może być to, że będziecie płakać, tęsknić po jej odejściu, zamiast ocierać pot z czoła z ulgą, że nareszcie odeszła...
Patrzymy tylko na nasz konkretny wycinek rzeczywistości.
|
Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
Madzia70
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12319
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-10-13, 11:51 Temat: rak pęcherzyka żółciowego u mamy |
panzygmunt napisał/a: | za to cukier w kosmos... a nigdy nie miała z cukrem większych problemów. |
Prawdopodobnie doszło do zajęcia trzustki i stąd podwyższona glukoza. Być może trzeba będzie stosować insulinę do końca życia.
panzygmunt napisał/a: | w środę pojedziemy do Warszawy i porozmawiamy z lekarką prowadzącą mamę, o tym co jeszcze można zrobić - czy wchodzi w rachubę chociażby wspomniane protezowanie.
|
Raczej nie odpowie Wam na to pytanie bez aktualnej tomografii jamy brzusznej - ponieważ na dobrą sprawę nie wiadomo, skąd żółtaczka. Mogą być uciśnięte przewody żółciowe (i wtedy można protezować), a może być rozsiew do wątroby i w tym mechanizmie upośledzenie odpływu żółci (i wtedy protezowanie nic nie da, bo główne przewody żółciowe są drożne). Z badania MR z sierpnia to nie wynika i w ogóle wobec stanu klinicznego Mamy to badanie wydaje się nieaktualne.
panzygmunt napisał/a: | w chwili, kiedy nie ma żadnego leczenia prześwietlanie głowy może nie mieć większego sensu |
I tak prześwietlanie głowy nie ma sensu, bo na rtg ewentualne przerzuty nie wyjdą - konieczna CT lub MR.
panzygmunt napisał/a: | Podobno nie ma problemu z tzw. kolejką wystarczy mieć skierowanie. |
Dziś nie ma, a jutro może być - bo więcej chorych, albo lekarzowi rozchoruje się dziecko i nagle przestanie przyjmować na dwa tygodnie. Radzę zgłosić się jak najszybciej.
panzygmunt napisał/a: | ale żona nie chciała |
panzygmunt napisał/a: | w rachubę wchodzą jeszcze miesiące życia, czy raczej tygodnie? |
Przepraszam, że wyrwę się przed marzenkę, do któej jest skierowane to pytanie, ale skoro już odpowiadam...
Tygodnie, nie miesiące. Oby nie dni.
panzygmunt napisał/a: | Jakie udogodnienia możemy wprowadzić w domu, żeby mamie było wygodniej? |
Z hospicjum wypożyczą Wam łóżko, sedes przyłóżkowy a także inne potrzebne sprzęty - po ocenie potrzeb Mamy. |
|
|