Autor |
Wiadomość |
Temat: Bonaj - komentarze |
Kasiastka
Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 25993
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-10-24, 21:11 Temat: Bonaj - komentarze |
Bonaj, jeśli tylko dajesz radę bądź przy mamie. Ja w ostatnich chwilach drzemałam na podłodze z głową opartą o łóżko, żeby trzymać tatę cały czas za rękę i żeby mnie widział. Jeśli tylko czujesz się na siłach, bądź przy niej... nie będziesz potem żałował ani sekundy.
Na szczęście zdążyłeś powiedzieć mamie, że ją kochasz, a ona Tobie. To ogromny skarb w tych chwilach |
Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Kasiastka
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 67171
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-24, 20:28 Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Utworzyłam nowy wątek w dziale Psychoonkologia. Chyba tam bardziej pasuje:)
Znajdziecie go tutaj:
http://www.forum-onkologi...ich-vt12484.htm
Arnika: gratuluję Ci tej jednej godziny. Nie oszukuj się, że nagle zaczniesz żyć jak dawniej. Jednak godzinę żyłaś beztrosko i to jest o całą godzinę więcej niż tydzień temu |
Temat: Tu wspieramy się po stracie bliskich |
Kasiastka
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4843
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-10-24, 20:24 Temat: Tu wspieramy się po stracie bliskich |
Cześć,
forum jest przede wszystkim dla chorych i ich rodzin, aby znaleźli pomoc merytoryczną, wsparcie psychologiczne i nie stracili nadziei. Wszyscy tu trzymamy kciuki za walczących i wierzymy, że się im uda. Jednak nie wszyscy wygrywają z nowotworem... a po ich stracie najbliższe osoby zostają z pustką i bólem same.
W wielu wątkach przewijały się tematy związane z przeżywaniem żałoby, choć wątek niekoniecznie odnosił się do tego problemu i być może komuś trudno było znaleźć posty go dotyczące.
Tutaj się wspieramy po stracie i... nadal trzymamy kciuki... za to, żeby wrócić do normalnego życia i wspominać bliskich tylko z uśmiechem. |
Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
Kasiastka
Odpowiedzi: 138
Wyświetleń: 50020
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-22, 21:40 Temat: NSCL mojej mamy - nie ogarniam |
Jussti staraj się podsuwać mamie małe porcje, jeśli nie ma apetytu. Oczywiście wtedy zwiększamy częstość posiłków.
I... wiem, że się boisz. Ale cokolwiek by się nie działo, na pewno sobie poradzisz Nie trać czasu na gdybanie i wyobrażanie sobie co może być potem. Ważne jest tu i teraz Oddałabym wszystko za minutę z tatą, nawet jeśli byłaby to minuta w czasie jego choroby. Ty masz dużo więcej niż minutę:) Zresztą mama na pewno wyzdrowieje:) Będę się o to modlić:) Wszystko będzie dobrze, wszystko udźwigniesz, nie bój się |
Temat: Ostatnie chwile bliskiej osoby... |
Kasiastka
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 19534
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-12, 08:18 Temat: Ostatnie chwile bliskiej osoby... |
Z tego wszystkiego zapomniałam o najważniejszym: dzięki! Dzięki, że wspieracie. Nie tylko mnie tu w tym poście, ale i w postach innych osób. Czytając wiele wątków tutaj znalazłam i nadal znajduję odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Lepiej rozumiałam, co się dzieje, czego się spodziewać.
To, co najważniejsze: to forum uświadomiło mi, że najlepszym, które mogę zrobić dla taty w jego ostatnich dniach, to przy nim być. Za to ogromnie Wam Dziękuję, bo choć jego cierpienie wyryło się mocno w mojej głowie i nie wiem czy kiedykolwiek te obrazy znikną, to nie żałuję ani sekundy z tego okresu.
Jesteście Aniołami:* |
Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Kasiastka
Odpowiedzi: 158
Wyświetleń: 67171
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-10-03, 14:18 Temat: Kolejna historia bez happy endu... |
Może Mama nie chciała Was informować, bo byłoby jej trudniej widząc Was zamartwiających się?
Zresztą mój tato jak się dowiedział w sierpniu, to był w takim nastroju, że tak naprawdę podejrzewamy, że nawet do niego nie dotarły do końca te wszystkie informacje, które przekazał mu lekarz. I gdyby nie wypis ze szpitala, to też nie wiedzielibyśmy, gdzie i jakie ma przerzuty... |
Temat: Jak to wytrzymać |
Kasiastka
Odpowiedzi: 354
Wyświetleń: 108046
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2015-09-29, 21:22 Temat: Jak to wytrzymać |
Cześć,
BEATASO przechodzę w tej chwili przez podobne problemy, mój tatuś ma się coraz gorzej. Rak zdiagnozowany niecałe dwa miesiące temu, a od wczoraj ma problemy ze wstawaniem z łóżka, coraz trudniej zrozumieć, co mówi, choć mówi jeszcze dużo... Wiem, że już blisko... :(:(:( Uważam, że teraz najważniejsze jest, aby chory czuł, że przy nim się jest, że nie jest sam... |
|