Znalezionych wyników: 34

Hej,

Jasne, jak najbardziej się zgadzam i dlatego poprosiłam żeby zdecydowała sama. Sama wie najlepiej, nikt nie będzie za nią decydował.

Dzięki!

Witam serdecznie.

Mam pytanie w kwestii mojej mamy, która w 2013 roku przeszła pulmonektomię lewego płuca, a następnie chemio i radioterapię. Mama czuje się dość dobrze, czasem na zmianę pogody łapią ją skurcze, natomiast moje pytanie dotyczy tutaj kwestii pomysły wyjazdu mamy na 10 dniowe zorganizowane wakacje. Szczerze mówiąc bardzo się napokoję tym pomysłem i chciałąbym mieć pewność, żeby mamę skutecznie od tego pomysłu odwieźć. Jak rozumiem w dobie pandemii osoby z nowotworami, które mają choroby współistniejące, powinny się szczególnie chronić. Czy zatem taki wspólny wyjazd, z wycieczką, w gronie 28 osób na 10 dni nie jest zbyt dużym ryzykiem? Byłabym bardzo wdzięczna za Państwa opinię w tym temacie.

Z góry dziękuję.

Dziękuję za informację. Natomiast gdzieś wyczytałam, że są to też zmiany przed nowotworowe - stąd poczułam się zaniepokojona.

Witam wszystkich,

Dodaję post do wątku, który założyłam tutaj w 2013 roku . Moja mama jest po pulmonektomii lewego płuca, następnie po leczeniu radykalnych radio - chemioterapią.

Udała się na badanie kolonoskopowe i podczas badania lekarz zdiagnozował polip, który został wycięty.

Wynik z histopatologii:

lokalizacja: wstępnica i poprzecznica
materiał: wyc
rozpoznanie: polipy

opis mikroskopowy: gruczolaki ząbkowane typu low garde. W materiale nie można określić doszczętności wycięcia.

Moje pytanie - co alej z tym wynikiem, czy należy być zaniepokojonymi, jak powinno wyglądać dalsze leczenie?

Będę wdzięczna za informację.

Cześć Elka, jak tam u Was? Jak się czuje tato?

Uzupelniam jeszcze informacje o dane studia (do konsultacji w sprawie trychologa):

Studio fryzjerskie DÄĹ lice
Małgorzata Boguszewska
ul. Rojna 63/65 lok. 5
91-167 Łódź

+48 733 166 109

//proszę uzgadniać reklamę z administracją!

Hej,

Moja przyjaciolka prowadzi Salon Fryzjerski na ulicy Rojnej w Lodzi.

10 marca o godzinie 18tej odbedzie sie bezplatne 2-godzinne spotkanie z trychologiem, ktory pomoze w dobieraniu kosmetykow do pielegnacji wlosow, wykona bezplatnie badanie skory glowy.

Salon miesci sie na ulicy rojnej w Lodzi.

Bardzo prosze chetnych o informacje na priv

Hej Maciek,

Ja uwazam, ze to bardzo dobry pomysl. Ja jestem z Lodzi i tutaj moglabym podzielic sie swoim doswiadczeniem z innymi chorymi, jak tylko pozwoliby mi czas,

Zgadza sie

. Trzymajcie sie cieplo i daj znac po wizycie u onkologa.

W srode macie wizyte - czyli tuz tuz

Bardzo dobrze, ze Pani doktor przejrzy wszystkie wyniki i dopiero potem zapadnie decyzja co do dalszego leczenia.

Leczenie pooperacyjne powinno byc wlaczone do 6 tygodni po operacji (zdarza sie i po 7 tygodniach), wiec wszystko jest ok, miescicie sie akurat w czasie

Powodzenia!!

Witaj,

Wedlug mnie to naprawde dobry wynik, na podstawie wklejonego przez Ciebie wyniku pooperacyjnego mozna powiedziec, ze linia ciecia jest wolna od nowotworu - to bardzo dobra wiadomosc (oznacza to, ze chirurg wykonujacy zabieg wykonal kawal dobrej roboty i operacja jest doszczetna mikroskopowo)

Wedlug mnie - ze wzgledu na to, ze stwierdzono obecnosc komorek nowotworowych w wezlach okoloskrzelowych, powinna byc wlaczona chemioterapia pooperacyjna.

5 tygodnia to akurat ten czas kiedy nalezaloby te chemia wlaczyc, skontaktujcie sie z mama z onkologiem klinicznym, ktory podejmie decyzje o tym jakie leczenie pooperacyjne powinno byc wlaczone.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-07-26, 21:22 ]
Iskierko, nie cytuj całości postów. To nic nie wnosi, a zaciemnia obraz dyskusji.

Hej, nie ma sprawy.

Dobrze, ze macie juz konsultacje onkologiczna.
Ja niestety nie pomoge w temacie badania klinicznego niwolumabem, ale byc moze ktos z forumowiczow bedzie mial jakas wiedze.

Trzymaj sie dzielnie!

Witaj.

Nie jestem specjalista, ale przechodzilam to samo co przechodzisz teraz i Ty. Spokojnie.

Z tego opisu wynika, ze mamy do czynienie a nowotorem zlosliwym, niedrobnokomorkowym.

W obecnej sytuacji najlepiej wedlug mnie byloby skontaktowac sie z onkologiem klinicznym (nie wiem czy mama Twoja ma juz onkologa prowadzacego?).

Na wizyte z onkologiem klinicznym zabierz ze soba wszystkie wyniki jakie dotychczas macie. Wtedy dopiero, na podstawie tego jakie onkolog bedzie widzial mozliwosci, bedzie mozna podjac kroki dotyczace leczenia.

Na chwile obecna odsun mysli na temat tego ile mamie zostalo czasu, nie czas teraz o tym myslec, trzeba dzialac. Bo uwierz, ze kazdy organizm jest unikatowy i nikt dokladnie tutaj nie "oszacuje"ile czasu ma Twoja mama.

W razie czego pisz do mnie, a ja pomoge jak tylko bede potrafila.

Trzymaj sie cieplo.
Julka