Znalezionych wyników: 179

Tak trzymaj. Pesymizmem niewiele da się zdzialać, a smutne myśli nie pomogą przetrwać trudnych chwil.Ciężko jest calkowicie się od nich uwolnić, ale trzeba się baaardzo mocno starac aby ' poprzeganiac je na cztery strony świata." Trzeba cieszyc się każdą wspólnie spędzona chwilą.Po prostu rodzina musi być razem w zdrowiu i tym bardziej chorobie :-D

Tak bardzo lubię czytać pozytywne nowinki od Was :-D

Sciskam bardo mocno Całą Waszą rodzinkę.....

ASIA....

Asiu ja wiem że realia polskiej służby zdrowia są ... jakie są. :fucc:

Mimo tego jakoś nie mogę się z tym pogodzić i dostosować do tej naszej rzeczywistości :uuu:

'Kibicuję" Wam wiernie i czekam na dalsze ( mam wieeelką nadzieję lepsze) nowiny |uscisk|

Czasem trudno jest wyrazić swoje uczucia... Szczególnie jeśli wraca się po dluższej nieobecności na Forum, gdzie wszystko zmienia się w tak zawrotnym tempie :uuu:

Żałuję że nie pożegnałam się z Tobą wcześniej...wtedy kiedy jeszcze bylo to możliwe. :uuu:

Byleś wyjątkowy....Przekazaleś mi wielki dar - umiejętność dostrzegania piękna w każdym z otaczających nas drobiazgów oraz radowania się nimi nawet wtedy, gdy caly świat wydaje się smutny, szary i nieprzyjazny.... Wybacz że piszę te slowa tak póżno... Znałam Cię tylko wirtualnie, ale nigdy nie zapomnę... Do zobaczenia....po drugiej stronie Tęczowego Mostu....

Zuziu, o Tobie nie da się tak szybko zapomnieć :lol:

Kurcze, szkoda że ta nieznośna noga, nie potrafi się choć na trochę uspokoić. :-(

Nic mądrego nie mogę poradzić ale ściskam Cię mocno ( tylko tyle potrafię :uuu:

) Buziaki

Asiu, jestem pelna podziwu dla Ciebie. Jesteś taka mlodziutka a jednocześnie tak dojrzała i dzielna. Gdy pomyślę sobie jak glupiutkim i beztroskim dzieciakiem byłam w twoim wieku....Dzieckiem, ktore nie miało żadnych problemow i nie wiedzialo z jak poważnymii kłopotami muszą zmagac się inni ludzie :-(

Brakuje mi słów aby wyrazić jak bardzo mi imponujesz, tak doskonale radząc sobie z podwojnym nieszcześciem, ktore spadlo na Wasza rodzinę. Bardzo mocno ściskam swoje kciuki i cały czas myślami jestem z Tobą, Twoim Tatusiem i Mamusią |uscisk|

Żyj tak aby każdy kolejny dzień
był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak
aby potem wspominać ja z radością.
Czerp energię ze słońca,
kapiącego deszczu i uśmiechu innych.
Szukaj w sobie siły,
entuzjazmu i namiętności.
Żyj najpiękniej jak umiesz.
Po swojemu. Spełniaj sie.

Jerzyku przesylam Ci najserdeczniejsze życzenia i moooocne uściski :hehe:

Ja nie pisałam tak dlugo....bo normalnie mnie zatykało. Czasem przeraża mnie to , co dzieję się na Forum i ...uciekam :uuu:

Do dziś nie wiem jak ująć w slowa moje uczucia. trudno mi bez naszego słoneczka :uuu:

Ineczko cały czas byłam Tobą, mimo tego że nie odzywalam się. Mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Bylaś wspaniałą osobą. Chciałabym miec choć odrobinę Twojej odwagi, mądrośći i ciepła. Nigdy Cię nie zapomnę [*] [*]] [*]

Marzenko, bardzo długo nie pisałam, ale ciągle pamiętam o Was. Czekam z niecierpliwością na każdą nowinę i trzymam kciuki, aby byla ona pozytywna |przytula|

Moniko, bardzo dlugo niie pisałam...ale jestem z Tobą |przytula|

Jerzyku jak samopoczucie? Jesli możesz - skrobnij co u Ciebie.....

Marzenko ja też mało piszę bo nie mam fachowej wiedzy. Zawsze jednak czytam Wasze obydwa wątki i jestem z Toba i Mamusią |uscisk|

Ineczko przesyłam Ci gorące uściski. Walcz z całych sił i wracaj do nas.... |uscisk|

Wiki, nie wiem co powiedzieć :uuu:

Tak bardzo chciałam, aby wszystko inaczej się potoczyło :uuu:

Jestem z Tobą kochanie |uscisk|

Wiki