1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nasieniak jądra zaawansowany |
BeataL
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6499
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-07-26, 16:22 Temat: Nasieniak jądra zaawansowany |
Do tej pory miał tylko 2 wlewy I kursu tej chemii (7.07 i 14.07), lekarz nie podał mu kolejnej ze względu na wyniki morfologii, które 23 wynosiły
WBC - 0,9
PLT - 9
RBC - 2,88
HGB - 8,8
HCT - 25,8
Wyniki dzisiejsze (po zastosowaniu Zarzio, przetoczeniu 2 jednostek krwi 24.07 i płytek krwi 23.03)
WBC - 23,8 (4-10_
RBC - 3,71 (4,5-5,9)
HGB - 11,7 (14-18)
HCT - 33,5 (41-53)
PLT - 39 (150-400) |
Temat: Nasieniak jądra zaawansowany |
BeataL
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6499
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-07-26, 13:32 Temat: Nasieniak jądra zaawansowany |
Witam,
w październiku 2014 roku, po wielomiesięcznej walce z służbą zdrowia zdiagnozowano u mojego 22-letniego brata nasieniaka jądra
w stopniu bardzo zaawansowanym (przerzuty do płuc, pęcherza moczowego, węzłów chłonnych).
Po operacji usunięcia jądra, IV kursach chemioterapii BEP, przerzuty zmniejszyły się do okolic węzłów chłonnych w okolicach biodrowych,
zastosowano dalszą chemioterapię TIP (III kursy), w wyniku czego choroba uległa dalszej regresji,
marker BETA spadł do 2,9, dlatego też skierowano go (kwiecień 2015) na operację wycięcia węzłów chłonnych.
Na operację miał się zgłosić 11 maja, w chwili przyjęcia okazało się, że jest wznowa, markery wzrosły do 40.
Wahano się nad sensownością operacji, gdyż mój brat był bardzo osłabiony, okazało się wtedy również, że w wyniku chemii uszkodzony został szpik kostny.
Pomimo wszystko zoperowano go, operacja się udała, wycięto wszystko, łącznie z naciekiem na moczowody,
markery spadły do 0,5.
Lekarz prowadzący zdecydował się na zastosowanie chemioterapii "Gemcytobina", niestety nie zadziałała ona,
okazało się, że jest wznowa w węzłach, a szpik bardzo źle zareagował, wartości spadły praktycznie do 0.
W tym momencie poinformowano nas, że nic więcej nie można zrobić...
Szukamy pomocy, gdzie jeszcze możemy się udać? |
|
|