Autor |
Wiadomość |
Temat: rak płaskonabłonkowy przełyku - PROSZĘ O POMOC |
Baska
Odpowiedzi: 93
Wyświetleń: 35884
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-03-05, 20:20 Temat: rak płaskonabłonkowy przełyku - PROSZĘ O POMOC |
aniaszcz najszczersze wyrazy współczucia.
Tak bardzo wiem co czujesz... |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-22, 21:31 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Dziękuję Wszystkim
To takie trudne... Ta pustka... Nie do opisania...
Codziennie rano do Niej dzwoniłam... Rozmawiałyśmy o wszystkim.... Tak bardzo mi tego brakuje... |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-20, 20:20 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Mama dziś odeszła... 2,5 tygodnia od diagnozy.
Odchodziła spokojnie, zabezpieczona w leki przeciwbólowe. Byłam przy Niej do końca...
Dziękuję wszystkim... |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-19, 18:27 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Lekarze mówią, że stan mamy jest stabilny. Wyniki sa ok. Jutro będę z nimi konkretniej rozmawiała. Mama w takim tempie słabnie, że jestem w szoku. Tydzień temu przywiezli ją do szpitala siedzącą. Teraz nawet na boku nie daje rady leżeć bo ją to męczy.
Marzenko czy Twoja babcia miała tak tuż przed śmiercią? |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-19, 15:42 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Dziękuję Marzenko. Porozmawiam z lekarzem na temat morfiny.
Problem uczucia gorąca narasta. Mama jest przez to niespokojana. Przyklada sobie chłodne dłonie do klatki piersiowej i głowy.
Niby nic nie boli ale mimo to widać, że się męczy. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-18, 20:01 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Witajcie
Mama z dnia na dzień coraz słabsza. Dziś prawie cały czas śpi. Pociesza mnie tylko to, że jest spokojna i wyciszona. Na nic nie narzeka. Jedynie to widać, że ma duszności bo koszula musi być rozpięta.
Martwię sie o ten poniedziałek, o to jaką decyzję podejmą lekarze.
Mam nadzieję, że się wszystko jakoś poukłada. Najważniejsze żeby mama nie cierpiała.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-18, 22:35 ]
Czekamy Basiu na dalsze decyzje lekarzy i proś lekarzy o hospicjum.
[ Dodano: 2017-02-19, 10:14 ]
Podpowiedzcie mi proszę co robić. Mama ma duszności mimo tlenu. Wiem już od was, że w takich sytuacjach pomocna jest morfina. Tylko robić, isc do lekarza i go prosić (mama jest w szpitalu)? Nie chcę wchodzić w kompetencje. Poza tym mama ma już plaster przeciwbólowy. Czy można łączyć środki narkotyczne?
Mamie jest cały czas gorąco, mimo tego, że. Ma zimne nogi i ręce. Dziwi mnie to bo ostatnio było jej zawsze zimno. Mama nie ma temperatury
Czego to może być objaw? |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-17, 17:17 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
marzena66 ja nie wiem jak wam dziękować za wsparcie i rady...
Co ja bym bez was zrobiła...
Jest u nas oddział paliatywny. Mam nadzieję, że to się wszystko dogra jakoś. Boję się, że będę musiała patrzeć jak mama cierpi w domu. Teraz w szpitalu jest taka spokojna. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-16, 21:18 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Rano lekarka widziała i mierzyła mamie ciśnienie. Nie pytalam jakie miała. Ale mówiła, że ogolnie jest ok jak na jej stan.
Tak mama jest w szpitalu.
Jeszcze mam nadzieję, że to nie koniec. Mama ze względu na swoje autoimunologiczne choroby jak zmarzła to sinialy jej palce. Ale teraz było jej ciepło a palce sine.
Przyjechał mój brat, mama jest z tego powodu taka szczęśliwa.
Tak bardzo mi jej szkoda...
[ Dodano: 2017-02-17, 15:26 ]
Podpowiedzcie mi kochani co robić.
Stan mamy bez zmian. Czyli prawie nie je, nie łyka tabletek, leży pod tlenem. Nie porusza sie prawie, nie przekręca się na boki. Waży juz chyba max 35 kg.
Pani doktor ze szpitala mówi, że poniedziałek- wtorek wypis. Dzwoniła do hospicjum, tam lekarz powiedział zebym sie z nim skontaktowała.
Byłam tam dziś ale nie chciał ze mną rozmawiać bo mama zapisana jest do HD a nie HS. Tłumaczyłam, że sytuacja stan mamy się tak szybko zmienił. Powiedział mi tylko tyle, że na HS czeka się ok 2-3 tyg. oraz że to lekarz ze szpitala się powinien z nim kontaktować. Ewentualnie mamy czekać na wizytę lekarza HD.
Czyli co teraz? Lekarka ze szpitala ma zadzwonić do hospicjum jeszcze raz w poniedziałek ale powiedziała żeby się nie nastawiać na cokolwiek...
Czyli mam zabrać mamę do domu bez możliwości podania leków (bo nie połyka) i bez tlenu. Czyli ma umrzeć w cierpieniach bo nikt jej nie chce pomóc? Co mogę zrobić?
Pytanie o megace. Mają mamie dawać to w szpitalu. Czy to na apetyt? Każą mamę karmić jak przysłowiową kaczkę... |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-16, 17:44 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Mamie sinieją palce u nóg...
Ma biegunkę...
Jest caly czas świadoma, choć głównie śpi.
Wszystko jej przeszkadza nawet rurki od tlenu. Nie jest to kwestia bólu bo mama ma plaster przeciwbólowy.
Czy to oznaki końca???
Boję się. .. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-16, 12:49 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Moja mama coraz słabsza, mam wrażenie. Od niedzieli prawie nic nie je. Kilka łyżek zupy rano i w poludnie. Lekarze planują ją zatrzymać do przyszlego tygodnia. Lekarka z oddziału dzwoniła dziś do hospicjum. Jutro jadę do tam ustalić co dalej.
Powiedzcie mi proszę ile można tak żyć praktycznie bez jedzenia. Na nutridrinka mama w ogóle nie może patrzeć. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-14, 13:01 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Mama dostaje kroplowki z potasem i magnezem.
Niepokoi mnie jeszcze podnosząca się bilirubina. Ok 1.5 tygodnia temu 1,2 w tej chwili 1,7. Czy to bardzo źle wróży? Przypomnę tylko, że gastrolodzy mowili, że pomimo marskości i przerzutów to wątroba jeszcze spełnia swoje funkcje. W skali MELD 8 na 15 pkt. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-14, 11:50 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Wczoraj jak rozmawiałam z ordynatorem to tak zrozumialam, że to zatorowość płucna. Tłumaczył mi, że na zdjęciu rtg widać zmiany w płucach, ktore o tym świadczą. Nie pamiętam jak on to określił. W każdym bądź razie mówił, że na zdj. nie widać jeszcze przerzutów więc nie sa duże i to nie one spowodowały ten stan.
Mam dziś dostała furosemid dożylnie. Czy to mozliwe, że po nim gorzej jej się myśli? Rozmawialiśmy normalnie a po ok godzinie od podania furosemidu się zaczęło. Dodam tylko, że wcześniej jak dostawała furesemid dożylnie to też wystepowaly te problemy.
[ Dodano: 2017-02-14, 11:52 ]
Kaszel się uspokaja, mama dziś już nie narzeka na dusznosci |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-14, 10:24 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Mama troszkę lepiej. Zjadła kilka łyżek zupy mlecznej. Jest rozmowna. Łatwiej się z nią dogadać.
Wiem, że to może być chwilowe ale bardzo się cieszę z poprawy. W niedzielę myslalam, że to koniec. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-13, 21:23 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Pielegniarka powiedziała mi, że to nie morfina. Mniejsza z tym co ważne, że nic mamę nie boli.
Ciśnienie dziś miała niskie 90/60 zmniejszono więc furosemid. Kaszel bez porównania mniejszy.
Martwi mnie to, że mama od wczoraj nic nie je. Dziś już nawet nutridrinka nie chciała, bo po nim jej niedobrze. Tylko woda. Czy to świadczy o tym, że to już ostatnie dni. Czy może jest szansa, że wróci jeszcze do jedzenia?
[ Dodano: 2017-02-13, 21:32 ]
marzena66 nie ma problwmu. Jesteście dla mnie dużym wsparciem.
Na tomograf raczej marne szanse. W naszym szpitalu go nie ma. Raczej wątpie żeby mamę w tym stanie wozili gdziekolwiek.
[ Dodano: 2017-02-13, 22:07 ]
Jeszcze właśnie problem tych duszności dalej jest. Mama cały czas dostaje tlen, mimo to skarży się, że ciężko sie oddycha. Zgłaszała to na wizycie wieczornej. Mam nadzieję, że jej pomogą. |
Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Baska
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 19411
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-13, 15:40 Temat: Nowotwór jelita grubego u mojej mamy |
Encefalopatia wykluczona od samego początku.
Nie wiem, może to wina jednak tych skrzeplin. Mama jest zacewnikowana i w moczu tez widać czasami takie jakby skrzepy. |
|