1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Bilirubina a chemioterapia
Agnieszka206

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 17566

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-11-10, 12:17   Temat: Bilirubina a chemioterapia
Bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy.
Rzeczywiście przy żółtaczce nie można podjąć chemioterapii( bilirubina musi być w nornie lub na górnej granicy - tak powiedział mi onkolog). Nie wiem czy ktoś z lekarzy poinformował Cię, iż bilirubina na poziomie dwudziestu paru oznacza, iż chory jest na granicy świadomości.
U mojej babci sytuacjia z żółtaczką i chemioterapią była podobna. Ze względu na występowanie żółtaczki nie podjęto leczenia chemią. Miała raka wątroby z przerzutami, zajętą śledzionę i pęcherzyk, jak wychodziła ze szpitala za pierwszym razem bilirubina była na poziomie 28 (wypisana bez zaleceń, bez skierowań do innych specjalistów), tydzień później bilir. skoczyła do poziomu 54 i wówczas przeszła, tak jak Twoja mama, endoskopowe udrożnienie dróg żółciowych. Bilirubina spadła do 20-stu. Po paru dniach doszła niewydolność nerek, którą udało się lekami cofnąć. Wyniki później były dobre, ale mimo to babcia wpadła w śpiączkę wątrobową, z której już się nie wybudziła. U Twojej mamy bilirubina nie była na tak wysokim poziomie (54), więc mam nadzieję, że ma większe szanse na to, iż jej organizm nie został zatruty. U babci żółć przedostała się najpierw do skóry (wystąpił świąd), a później już dalej.
Z własnego doświadczenia wiem ile siły i wytrawłości trzeba, aby walczyć o bliską osobę. I jak okropnym uczuciem jest bezsilność. Mam nadzieję, że u Was będzie lepiej niż u nas i że czas Wam dany będzie dłuższy.
Życzę wiele siły w walce z chorobą mamy i proszę nie tracić nadziei.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group