Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak nerki |
Aga1xx
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5365
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-09, 19:43 Temat: Rak nerki |
aniak skorzystaj z prywatnej wizyty i zmień lekarza z NFZu :-) powodzenia |
Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami do płuc |
Aga1xx
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 21364
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-09, 18:14 Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami do płuc |
|
Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Aga1xx
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9760
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-09, 18:00 Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Bardzo mnie zmartwiła Twoja wiadomość.
Nie odpoczywa w spokoju |
Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami |
Aga1xx
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 68770
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-01-29, 19:17 Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami |
Witaj Aniutka34, bardzo cieszę się z informacji jakie napisałaś o zdrowiu Taty. To najbardziej wkurzająca rzecz jaka może się przydarzyć człowiekowi gdy okazuje się, że lekarz-radiolog, podobno specjalista pisze opis wyssany z palca, bo tak należy odczytać jego pomyłkę. Dobrze,że ordynator nie przekreślił szans leczenia Twojego taty tylko ze względu na tą jedną błędną opinię. Tak trudno cokolwiek w tym naszym kraju załatwić
A co do mojego pytanka, to wycięty guz 57x86x67, według skali Fuhrmana G3 |
Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami |
Aga1xx
Odpowiedzi: 132
Wyświetleń: 68770
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-01-21, 20:06 Temat: Rak nerki jasnokomórkowy z przerzutami |
Aniutko, masz wielką wiedzę na temat walki z rakiem, już nie mówiąc o determinacji. Powinnam otworzyć swój własny wątek, ale jak na razie nie mam do tego powodów. Mój tato jest po nefrektomii nerki tylko pod opieką lekarza-urologa. Na moje pytanie o onkologa stwierdził, że nie ma takiej potrzeby. Zastanawiam się czy ja czegoś nie przegapiam? Co mi byś doradziła? Szukać onkologa na własną rękę, czekać aż coś zacznie tatę boleć? Miał podejrzenie o guza esicy,ale jak się okazało to była błędna diagnoza, sama nie wiem co robić? Jak w tym chorym kraju samemu sobie poradzić, do kogo zwrócić się o pomoc. Jedynie dobrymi doradcami wydają mi się forumowicze, więc proszę Cię o pomoc, doradź? |
Temat: Czy jedząc możemy zagłodzić raka? |
Aga1xx
Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 19153
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2013-01-20, 21:09 Temat: Czy jedząc możemy zagłodzić raka? |
kmis57 gdzie tą książkę można dostać? |
Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Aga1xx
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9760
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-01-20, 20:48 Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Wiem jaki koszmar przeżywasz, to okrutne jak nasza służba traktuje ludzi. W moim przypadku, to mama jest najbardziej zaangażowana w chorobę taty, ale zauważyłam, że u mnie łatwo jest zbyć moich staruszków :-) , dlatego ja też zaczęłam się bardzo angażować. W maju pożegnałam wujka, miał wyznaczony termin operacji,ale gdy przyszedł do szpitala okazało się że jest zbyt chory aby go przyjąć. Opowiadając moją historię chciałam Ciebie tylko wesprzeć i zmotywować, w żaden sposób skrytykować. Mam propozycję, spisz wszystkich lekarzy którzy pracują w Lubelskim centrum, a następnie idź do wybranego prywatnie, najlepiej ordynatora. U nas na śląsku większość ordynatorów przyjmuje też prywatnie. Może jak zapłacisz prywatnie za wizytę, państwowo lekarz troszeczkę bardziej zajmie się zdrowiem twojej mamy.
Kierownik Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej w Lublinie przyjmuje prywatnie i ma bardzo dobre opinie w internecie. Aby umówić wizytę prywatną - zadzwoń 801 404 402. Spróbuj sam przeszukać internet, w tym strony innych forumowiczów.
Mamy bezduszny system zdrowia, ale powodzenia.
Daj znać, jak coś uda Ci się załatwić. |
Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Aga1xx
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9760
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-01-15, 20:35 Temat: Rak nerki z przerzutami do płuc |
Witaj andrzej78, ja tu na forum jestem od niedawna. Poradzę Ci tylko jedno. Musisz walczyć! o nią i jej życie. Wiem to z własnych doświadczeń z ostatnich 2 miesięcy. Zdaję sobie sprawę, że pracujesz i jak wiele czasu może praca pochłonąć, ale musisz zmienić kierunek. Skup całą uwagę na chorobie Mamy. Jeżeli sam nie zaczniesz chodzić do lekarzy jak jej cień, zadawać dodatkowych pytań, prosić, nawet błagać, to efektów nie zobaczysz. Ja ostatnio chciałam załatwić Tacie TK (rak jasnokomórkowy nerki, po nefrektomii), pierwszy wolny termin który mi podano w poradni to 30 styczeń 2013, zaczęłam chodzić, prosić, błagać i udało się załatwić na... 2 stycznia 2013. Bezczynność i brak efektywnego leczenia to poważny problem. Spróbuj zmienić termin wizyty, nieco go przyspieszyć, może uda się to załatwić. Jeżeli nie zadasz lekarzowi pytań, a dokładniej jeżeli nie zasypiesz go pytaniami to nie dostaniesz odpowiedzi. Powodzenia |
Temat: Jermal - komentarze |
Aga1xx
Odpowiedzi: 78
Wyświetleń: 21037
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-12-13, 22:24 Temat: Jermal - komentarze |
Witam, ja tu dziś pierwszy raz jako zalogowana. Fajny człowiek był z tego Jermal'a. Zaczęłam czytać jego wątek w maju 2012, gdy u mojego Taty stwierdzono guz nerki, jak się okazało później jasnokomórkowy. Później nie wchodziłam na forum, bałam się. Teraz jest prawdopodobnie przerzut, ale do jelita. Czekamy na wizytę w szpitalu i dalsze diagnozowanie. Jermalowi nie udało się, bardzo mi przykro, współczuje jego Rodzinie, był na pewno wspaniałym człowiekiem, ale dał mi siłę do walki :-) . Dzięki Jermal. |
|