1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prośba o konsultację - rak trzustki. Podawanie immunocalu
Autor Wiadomość
Barbara69 


Dołączyła: 15 Mar 2013
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2013-03-15, 19:09  Prośba o konsultację - rak trzustki. Podawanie immunocalu


Witam,
u mojego wujka (72l) wykryto w lutym raka trzustki z przerzutami do wątroby (opis w karcie informacyjnej + wynik histopatologii).
Lekarz prowadzący powiedział cioci, ze nie podadzą chemii, a przed wujkiem może kilka miesięcy życia. Na razie wujaszek się w miarę dobrze, chociaż dostaje morfinę 50, je tyle ile może, dostaje nutridrinki.

Podobno nadzieja umiera ostatnia, więc chcemy jeszcze powalczyć, stad moje pytania:
1) Czy z opisu choroby wynika które to jest stadium raka (lekarz nie powiedział)?
2) Czy z opisu wynika, ze nie można podać chemii?
3) Czy mogę podać wujkowi immunocal? Czytałam, ze podaje się go w czasie chemii, a czy mogę bez chemii? Podobno nie tylko podnosi odporność ale również może spowalniać rozwój nowotworu. Czy przy trzustce można.

W poprzednim poście pytałam również o namiary na dietetyka onkologa (w Nowym Sączu nie ma), niestety nikt nie mam jeszcze żadnej odpowiedzi.
Będę bardzo wdzięczna za możliwie szybką odpowiedź, jeśli możemy jeszcze coś zrobić to musimy działać szybko.









histpat.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3049 raz(y) 190,88 KB

1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2533 raz(y) 335,94 KB

2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2391 raz(y) 445,36 KB

3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2281 raz(y) 214,18 KB

 
tam-tam-taram 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 763
Skąd: daleko
Pomógł: 628 razy

 #2  Wysłany: 2013-03-15, 19:16  


Z jakiego powodu zostala usunieta nerka? Kiedy to bylo?

Z wynikow nie wynika jednoznacznie, ze jest przerzut do watroby. W opisie TK jest mowa o torbieli.

[ Dodano: 2013-03-15, 19:36 ]
Odpowiedz, jaka otrzymalem od uzytkownika Barbara 69, na PW:

Cytat:
Witam,
nerkę usunięto o ile dobrze pamiętam jakieś 6 lat temu, był niezłośliwy guz. Wujek do tej pory był pod opieką urologa, który go operował. Było wszystko w porządku.
Lekarze nic nie mówili o pozostawionej nerce, czy to mógł być przerzut?

W poniedziałek (12. 03.13) wujek był na wizycie kontrolnej, lekarz zrobił usg. Nie było mnie przy tym, wiec relacjonuję za ciocią: lekarz był zdenerwowany, powiedział że są przerzuty i ... mało czasu
 
Barbara69 


Dołączyła: 15 Mar 2013
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2013-04-06, 21:39  Chemia dobra czy zła?


Witam Forumowiczów,

mam dylemat związany z chemioterapią nieoperacyjnego guza głowy trzustki (gruczolakorak), stan po wykonaniu zespolenia omijającego, przerzuty do wątroby.

Chirurg onkolog, który wykonał zespolenie oraz onkolog, odpowiedzialny za chemię kategorycznie sprzeciwiają się chemioterapii. Twierdzą, że szanse na obkurczenie guza są niewielkie, a ryzyko osłabienia naturalnej odporności organizmu duże.
Wysokiej klasy specjalista (profesor), u którego konsultowano chorego zalecił chemię (gemcytabina+cisplatyna) w celu obkurczenia guza i jeśli się powiedzie rozważenie ponownej operacji.

Pacjent ma dobre wyniki krwi, bilirubina spadła do normalnego poziomu, ogólny stan dobry, choć nadal czuje się osłabiony. Problemem, który pojawia się dodatkowo jest posiadanie przez chorego tylko jednej nerki, czyli w razie zniszczenia jej przez chemię pozostaną tylko dializy, o ile w ogóle przetrwa chemioterapię.
Jesteśmy w kropce, zastanawiamy się czy ryzykować chemię, która może pogorszyć stan chorego? Na to pytanie oczywiście nie oczekuję odpowiedzi, natomiast jestem ciekawa jakie jest Państwa zdanie na temat skuteczności chemioterapii w nieoperacyjnym raku trzustki?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-04-07, 10:55 ]
Wątki scalone.

 
anialox 


Dołączyła: 29 Sie 2012
Posty: 10

 #4  Wysłany: 2013-04-10, 10:14  


Również proszę o informację na temat skuteczności chemioterapii a nieoperacyjnym raku tzustki (trzonu) z przerzutami do wątroby
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #5  Wysłany: 2013-04-10, 18:18  


Nieoperacyjny rak trzustki jest chorobą nieuleczalną, chemioterapia nie przynosi zadowalających skutków.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group