[Justyna85]

Witam,

Wchodzę na forum od ponad pół roku ale dopiero teraz postanowiłam założyć konto i opisać przebieg choroby mojego ojca.

W styczniu 2008r. mój tato miał operację, ponieważ wykryto u niego raka krtani, stan pooperacyjny to częściowa laryngektomia lewostronna . Po usunięciu lewostronnej krtani przeszedł radioterapię. Rozpoznanie - C31.9 Rak krtani

Po zakończonej radioterapii były kontrole w Centrum Onkologii wszystko było dobrze.

We wrześniu 2011r. zaczął mu dokuczać ból zęba, została dokonana resekcja zęba. Po miesiącu zaczęło boleć go miejsce gdzie ząb został usunięty. Tata wybrał się do dentysty żeby sprawdził czy na pewno ząb został poprawnie usunięty. Pan stomatolog zaniepokoił się stanem taty, ponieważ widoczna była draska (można powiedzieć zadrapanie), wysłał go na zdjęcia panoramiczne oraz do chirurga szczękowego.
Opinia od chirurga - rak płaskonabłonkowy dziąsła, natychmiastowa wizyta do Centrum Onkologii . Tato dostał skierowanie na badania histopatologiczne w celu potwierdzenia czy na pewno jest to rak. Niestety wyniki nie były dobre CARCINOMA PLANIEPITHELIALE KERATODES EXULCERATUM (G2) .

Rozpoznanie - CO3.9 Rak płaskonabłonkowy dziąsła żuchwy po stronie lewej

Od wykrycia raka płaskonabłonkowego do operacji trwało prawie sześć miesięcy. W tym czasie widać było jak szybko się rozrasta, od małej draski do zajęcia lewej strony dolnego dziąsła. Było to niemożliwe że w czasie pięciu miesięcy tak szybko może się rozrastać.

5 marca 2012 tata przeszedł operację, resekcję guza dziąsła wraz z lewym trzonem żuchwy, dnem jamy ustnej i ustną część gardła. Usunięcie węzłów podżuchwowych lewych i podbródkowych, dodatkowo rekonstrukcja wolnym płatem biodrowym lewym. Osteosynteza. Mikrozespolenie naczyniowe. Wszycie wolnego płata w ubytek poresekcyjny.
Poniżej załączam badania histopatologiczne po operacyjne.

Od operacji minęło prawie 3 miesiące. W międzyczasie były wizyty w Centrum Onkologii, na pierwszej wizycie zostały przekazane wyniki histopatologiczne po operacyjne które załączam poniżej. Gojenie było prawidłowe, tata oczekiwał na tomografię komputerową w celu zaliczenia do radioterapii. Na kolejnej wizycie lekarz znowu potwierdził że wszystko goi się dobrze. 16 maja została zrobiona tomografia komputerowa.

31 maja kolejna wizyta ale tym razem na radioterapii w celu wyznaczenia terminu naświetlań. Niestety diagnoza po TK nie jest dobra :(
Opis z TK:
Stan po zabiegu operacyjnym w zakresie dziąsła żuchwy z usunięciem lewej gałęzi żuchwy - ubytki pooperacyjne kostne zrekonstruowane. Do tyłu od przeszczepionej lewej gałęzi żuchwy w łączności z dziąsłem wyodrębniają się pasmowate kuliste struktury ulegające niejednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Przemawiające za wznową miejscową. Zmiany te ciągną się na obszarze wielkości 69x20x43 mm, dolną granicą zmian stanowią klipsy po zabiegowe.
W porównaniu do badania poprzedniego z dnia 21.01.2012 widoczne są cechy progresji.

Tato dostał ponowne skierowanie na wizytę na 5 czerwca 2012r. celem konsultacji odnośnie rozważania zabiegu operacyjnego.

Czy jest to możliwe aby w tak krótkim czasie po operacji była wznowa miejscowa?
Czy w takim stanie radioterapia jest możliwa jeżeli jest wznowa, szczególnie że tata miał już radioterapie przy raku krtani.

[zagubiona1974]

Witaj Justyno:) Z pewnością któryś z naszych fachowców wypowie się merytorycznie na ten temat. Ja ze swej strony witam Cię serdecznie(tym bardziej, że mieszkamy blisko siebie) . Trzymam kciuki za Twojego Tatę, pozdrawiam.

[Richelieu]

Justyna85 napisał/a:

Czy jest to możliwe aby w tak krótkim czasie po operacji była wznowa miejscowa?

Wynik i wnioski z badania TK wydają się to bardzo uprawdopodobniać:

Justyna85 napisał/a:

Do tyłu od przeszczepionej lewej gałęzi żuchwy w łączności z dziąsłem wyodrębniają się pasmowate kuliste struktury ulegające niejednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Przemawiające za wznową miejscową. Zmiany te ciągną się na obszarze wielkości 69x20x43 mm, dolną granicą zmian stanowią klipsy po zabiegowe. W porównaniu do badania poprzedniego z dnia 21.01.2012 widoczne są cechy progresji.

Wzmocnienie kontrastowe oraz cechy progresji w stosunku do poprzedniego badania pasują do obrazu wznowy.

Justyna85 napisał/a:

Czy w takim stanie radioterapia jest możliwa jeżeli jest wznowa, szczególnie że tata miał już radioterapie przy raku krtani.

Uprzednio przeprowadzona radioterapia może uniemożliwić naświetlanie o charakterze radykalnym obecnie,
ponieważ istnieje ograniczenie co do wielkości przyjętej sumarycznej dawki promieniowania.

Justyna85 napisał/a:

Tato dostał ponowne skierowanie na wizytę na 5 czerwca 2012r. celem konsultacji odnośnie rozważania zabiegu operacyjnego.

Jakie dalsze postępowanie Wam zaproponowano ?

Pozdrawiam.

[Anulinka12]

Justyna85 witam Cię kochana na forum i zapewniam, że nasi specjaliści po podaniu wyczerpijących wyników odpowiedza Ci na wszystkie pytania. A z mojej strony, trzymam kciuki by były jak najbardziej pozytywne Ja również trzymam kciuki za Tatusia;:* pozdrawiam cieplutko. Ania.

[Justyna85]

Witam po tak długiej nieobecności
5 czerwca tata miał wizytę u chirurga w celu rozważenia operacji, w tym dniu był chyba z cztery konsultacje. Chirurg który oglądał wyniki z TK nie chciał się z nimi zgodzić, ponieważ opis nie do końca był zgodny z przebiegiem operacji którą tata miał wykonaną, jeżeli była by wznowa to niestety, ale to już koniec (takie były słowa lekarza).
W tym dniu tato został jeszcze raz skierowany na radioterapię i tam postanowili że w tej sprawie zostanie zebrane konsylium w celu weryfikacji przypadku taty (mała iskiereczka nadziei że TK został błędnie odczytany).

Tata miał zostać poinformowany telefonicznie jaka decyzja zostanie podjęta. Po telefonie zgłosił się do CO, w tym dniu miał robione maski (przygotowanie do radioterapii – jak dla nas to światełko które pozwoliło myśleć znowu pozytywnie) oraz został zapisany na badania PET 14.06br.

Po odbiorze wyników z badania PET tata dostał już skierowanie na radioterapię, lekarz tylko powiedział że nie jest tak źle.

Poniżej załączam wyniki z badań PET. Jeśli mógłby je ktoś odczytać byłabym wdzięczna

Naświetlania tato zaczął od 26 lipca br. w sumie ma mieć 30 naświetlań. Jak na razie czuje się dobrze i wszyscy myślimy pozytywnie. Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży

[Richelieu]

Wnioski z badania PET są niejednoznaczne - obszar po usuniętym nowotworze dziąsła i wypełnianiu ubytku (rekonstrukcji) fragmentem tkanki kostnej jest podejrzany o możliwość występowania w tym miejscu nacieku nowotworowego usytuowanego wśród zbliznowaceń powstałych po zabiegu usunięcia nowotworu i rekonstrukcji tkanek.
W celu weryfikacji tego rozpoznania lekarz zalecił rozważenie wykonania biopsji tego miejsca pod kontrolą USG (w celu zapewnienia pobrania materiału z właściwego miejsca).

Ponieważ tatę zakwalifikowano do naświetlań w zaplanowanych 30 frakcjach, co wskazuje na ich radykalny charakter,
można mieć nadzieję, że jeśli mamy do czynienia ze wznową nowotworu i naciekiem w miejscu wykazanym w badaniu PET, leczenie okaże się skuteczne.

Poprosiłbym natomiast lekarza o wyjaśnienie, czy planuje uzupełnienie radioterapii chemioterapią,
ponieważ radiochemioterapia jest skuteczniejsza od samych naświetlań w przypadku większości nowotworów tego rodzaju.