1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak dna jamy ustnej z przerzutami do węzłów chłonnych
Autor Wiadomość
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #91  Wysłany: 2011-01-31, 22:05  


witam udało sie ustalić że ten wynik biopsji z węzłów chłonnych jest podejrzany dla doktora Starościaka bo są w nim jakieś nabłonki i dlatego też biopsja została powtórzona przez niego, zaproponował nam operacje za jakiś miesiąc jeżeli taty wyniki badań będą zadowalające przeszczep z klatki piersiowej lub z uda.
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #92  Wysłany: 2011-02-01, 08:05  


Zatem trzymam kciuki za wyniki powtórnej biopsji. Byłoby super, gdyby okazało się, że to tylko węzły odczynowe i operacja rekonstrukcji mogłaby wreszcie dojść do skutku.
_________________
mamanel
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #93  Wysłany: 2011-02-14, 20:06  


witam proszę napiszcie mi co nas może czekać po przerzutach na węzły chłonne tate coraz bardziej te węzły chłonne na szyi bolą obrzęk na szyi sie powiększa i boli a w dodatku od dwóch tygodni boli go głowa codziennie a my zostalismy bez pomocy i teraz nie wiem czy to są objawy czegoś poważnego czy też nie nie chce mieć póżniej wyrzutów że nie zrobiłam wszystkiego aby mu pomóc. pozdrawiam i czekam na szczerą wypowiedż kogoś doświadczonego,
 
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #94  Wysłany: 2011-02-17, 21:01  


Dlaczego nikt mi nie odpisuje???Prosze jestem gotowa na wszystko!!!
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #95  Wysłany: 2011-02-19, 14:17  


Medi84, pisałam o tym kilka postów wyżej.

Cytat:

W przypadku wznowy węzłowej podstawowym sposobem leczenia ratującego jest radykalne wycięcie węzłów chłonnych szyjnych i radioterapia jako leczenie uzupełniające.


Bóle głowy, przerzuty na węzły chłonne, pogarszający się stan taty nie rokuja najlepiej. Czy w ogóle tata jest pod stałą opieką lekarza onkologa? Ma swojego lekarza prowadzącego? Pilna wizyta u lekarz prowadzącego to powinien być pierwszy krok w Waszej sytuacji.
_________________
mamanel
 
bojzik 


Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 5
Skąd: kwidzyn

 #96  Wysłany: 2011-02-19, 15:14  


witam mam na imię Tomek rok temu miałem operacje w Gliwicach a dwa tygodnie temu dowiedziałem się że jestem czysty Miałem raka złośliwego jezyka z przekraczającą granicą do jamy ustnej i gardła i węzłów chłonnych i medycznie byłem po dwóch odmowach robienia czegokolwiek zemną tak że miałem dwa miesiące życia lecz w Gliwicach uratowali mnie wycieli większą część języka dno jamy ustnej częśc gardla i 200 wężłów chłonnych wszystko zrekonstruowano mi z mięśnia nogi miałem niemówić a mówie podano mnie jeszcze radiochemioterapi razem i tak w oto taki sposób uratowali mi chłopaki życie w Gliwicach

[ Dodano: 2011-02-19, 15:23 ]
medi84 dzieciaku spróbujcie w gliwicach ja też zwlekałem lata w Gdansku powiedzieli mi że sobie wychodowałem i pewnie mieli racje znam tem ból teraz chociąz jestem po wszystkim mam bóle barków po radykalnej operacji i zostaje mi rechabilitacja trzeba wierzyć i działac
 
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #97  Wysłany: 2011-02-19, 18:45  


Tata został bez lekarza ponieważ przekierowano nas do Warszawy gdzie byliśmy na wizycie pisałam o tym a teraz czekamy na telefon kiedy mamy przyjechać i tato ma być przyjęty na oddział .

[ Dodano: 2011-02-19, 18:46 ]
Mam pytanie do Pana Tomka czy po wycięciu języka była jego rekonstrukcja?
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #98  Wysłany: 2011-02-22, 20:59  


Medi84, czy w Warszawie powiedzieli Wam w przybliżeniu ile będziecie czekali na miejsce na oddziale?
_________________
mamanel
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #99  Wysłany: 2011-02-25, 14:37  


Witam jest mi trudno do tego sie przyznać ale muszę mam poważny problem z tatą on sie załamał przed tą całą chorobą nadużywał on alkoholu ale jak zachorował na raka to przestał pić ale teraz sie załamał i wlewa sobie alkohol nie chce jeść tylko chce być cały czas pijany co ja mam zrobić?Ja z nim mieszkam już nawet nie potrafie go w domu utrzymać jak mu mam pomóc jak jemu na niczym nie zależy czy miał ktoś z was taki problem?

[ Dodano: 2011-02-25, 14:39 ]
mamanel mieliśmy czkać ok 4 tygodni na miejsce w szpitalu a byliśmy w Warszawie 28 stycznia.
 
 
kama 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Gru 2010
Posty: 537
Skąd: Poznań
Pomogła: 87 razy

 #100  Wysłany: 2011-02-25, 15:45  


medi84,
czy tata ma przyjaciół AA?
jesli on nie zechce przestać nie jesteś w stanie do powstrzymać
choroba alkoholowa to twardy przeciwnik
spróbuj porozmawiać z tatą,alena spokojnie i na trzeźwo
nie zmusisz go do leczenia,musi sam tego chcieć
przykro mi
mocno przytulam

[ Dodano: 2011-02-25, 15:46 ]
i jeszcze jedno
alkoholizm to choroba jak każda inna i nie ma powodu do wstydu
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #101  Wysłany: 2011-02-25, 19:20  


Nie ma przyjaciół AA on jest alkoholikiem już 28 lat kilka razy próbował sie leczyć ale nigdy mu sie nie udało on twierdzi że to nie dla niego ale zastanawia mnie to jakie będą tego następstwa przy nowotworze złośliwym.Martwi mnie to wszystko.
 
 
medi84 


Dołączyła: 12 Maj 2010
Posty: 56

 #102  Wysłany: 2011-03-19, 22:12  


i co napisać o swoim problemie a każdy milknie i to jest pomoc przykro mi że to tak wygląda pozdrawiam wszystkich załamanych...
 
 
mamanel 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 1010
Pomogła: 180 razy

 #103  Wysłany: 2011-03-20, 09:56  


Witaj medi,
Niestety nie mam doświadczenia w pomaganiu alkoholikom, czy DDA. Kama odpisała na Twój post kilka mądrych słów od serca.
Na forum pomagamy sobie wzajemnie tak, jak umiemy. To, że nikt więcej nic nie napisał nie wynika z obojętności.
_________________
mamanel
 
bojzik 


Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 5
Skąd: kwidzyn

 #104  Wysłany: 2011-06-27, 20:11  


witaj medi ....dawno mnie tu niebylo ale przeczytałem twój post dotyczacy taty ....jak możesz to napisz na mój email może bede móg pomóc sam jestem alkoholikiem i swojego raka przeszedłem na trzezwo nawet bez psychotropów i mocnych środków znieczulajacych......mój email [email protected] pozdrawiam
 
 
kajal34 


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 9

 #105  Wysłany: 2011-07-05, 09:59  


Witaj Medi napisz co słychać jak potoczyło się leczenie,przeczytałam twoją historie to straszne co Was spotkało. :-(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group