[ania5557]

Witam, dziś odebrałam wynik po wycięciu pieprzyka. Okazało się że jest to czerniak in situ. Starałam się poczytać coś na ten temat w internecie. Zastanawiam się czemu na moim wyniku nie jest nic napisane o grubości zmiany, o nacieku, o stopniach.Jest tylko napisane że pobrany do badań fragment wyciętej skóry na którym był pieprzyk miał 4mm. Żadnych konkretów. Byłabym wdzięczna za pomoc. Może ktoś też tak miał. Jutro Idę na onkologie w celu tzw diagnostyki pogłębionej. Będą robić usg węzłów chłonnych, usg otrzewnej i rtg klatki. Dodam tylko na sam koniec że wycięty pieprzyk miał tylko 2mm. Nigdy nie sądziłam że może to być aż tak poważna sprawa. Dlatego zachęcam wszystkich do wizyt u dermatologów/onkologow.. wynik w załączniku. Za wszelką pomoc w interpretacji bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Ania

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-10-03, 21:00 ]
Załączając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy.

[arawis]

ania5557, nie ma nic w wyniku ani o grubości, ani o nacieku bo czerniak parametrów. Tylko pogratulować, ze udało Ci się tak wcześnie wychwycić. Czeka Cię tylko poszerzenie marginesów i poźniejsze kontrole (USG, RTG). Jest dobrze

[ Dodano: 2017-10-03, 21:28 ]
Coś mi się skasowało. W czerniaku o takich parametrach jak Twój się zwyczajnie ich nie określa, bo ich nie ma.

[Martyś]

Ania
A co Cię skłoniło do wyciecia tej zmiany?

[ania5557]

Tak naprawdę to poszłam do tego dermatologa bardziej żeby zaciągnąć tam męża. On ma o wiele więcej dziwnych i większych pieprzykow ode mnie. Lekarka kazała mu wyciąć 6szt. Póki co usunął 4szt i dziś o 17:20 idzie na zdjęcie szwów i po wyniki. Ja byłam na tej wizycie przy okazji. Pani doktor mnie obejrzała całą. Powiedziałam jej że trochę mnie niepokoi jeden pieprzyk. Był on dwukolorowy, czasami mnie swedzial. Jedna część była ciemniejsza brązowa, druga kiedyś była czerwona potem jakby różowa. Pani doktor stwierdziła że nie wygląda to szczególnie źle ale jak swędzi to da mi nawet na cito wycięcie. I tak po 4dniach miałam już zabieg. I mój 2mm wcale nie do końca brzydki pieprzyk to czerniak. Byłam nieświadoma, że jak swędzi to źle. On był z boku kolana i myślałam że draznie go po prostu spodniami i swędzi przez to... Także warto kontrolować swoje pieprzyki, znamiona bo często nawet jeśli coś źle nie wygląda może być początkowym stadium czerniaka. Może jakbym poszła wcześniej kiedy zaczęło mnie swędzieć, kiedy był bardziej czerwony czyli jakiś rok temu to nie odebralabym teraz takiego wyniku.