[Aleksandra_A]

Dzień Dobry bardzo proszę o pomoc i interpretacje wyniku bo znalazłam się w nietypowej sytuacji.

W rodzinie mam duże obciążenie onkologiczna. Kiedyś miałam już biopsje. Ciocia niedawno zmarła na raka piersi, babcia też. Mama choruje na czerniaka. Robiłam badania genetyczne pod kątem genu odpowiedzialnego za raka piersi i było ok.


Dziś zrobiłam rutynowe usg - od 15 mc karmie piersią dziecko i podejrzewałem zastój. Niestety w drugiej piersi pani dr znalazła zmianę która określiła jako "zła" właściwie była pewna że to źle wygląda i nie pozostawiła mi złudzeń.


W środę prywatnie umówiłam się do Europejskiej szkoły onkologii w Warszawie na Biopsje do dr Rózanskiej.

I tu mam pierwsze pytanie :gdzie warto zrobić badanie? U kogo? Czy 2 tyg po badaniu mogę lecieć samolotem?

I druga kwestia ważniejsza. Nadal karmie synka :( już raz miałam biopsje i z takim opatrunkiem nie wyobrażam sobie tego. Nie mówiąc już o innych aspektach.

Czy ktoś z podejrzeniem nowotworu karmil piersią?
Do biopsji nie wycisze laktacji i nie dostawie dziecka. Nie wiem jak to rozwiązać.
Bardzo proszę o pomoc i o interpretację wyniku.
Z góry dziękuję za pomoc

[ Dodano: 2019-05-02, 16:01 ]
I wynik

[gaba]

Uprzedzam moja opinia o karmieniu nie na podstawie doświadczeń.
Ja osobiście polecam dr Ewę Wesołowską od lat jest gwiazdą radiologii piersi i robi biopsje. Ja miałam u niej biopsję gruboigłową i skończyło się na małym plasterku po. Skąd pomysł że jedno ukłucie (nawet głębokie) miałoby w jakikolwiek sposób przeszkodzić w locie samolotem? Nawet jeżeli zrobi się krwiak to przecież samolotami transportuje się ciężko rannych, a u Ciebie to najwyżej mały siniak. Co do karmienia to masz przecież drugą pierś, a ta po biopsji będzie się nadawała do karmienia po góra 48 godz, a nawet możesz sprawdzić już po 24. A jak masz jakieś obawy to zaklej takim szerokim plastrem większy kawałek piersi i przytrzymuj plaster w trakcie karmienia żeby dziecko nie odkleiło, przecież to jest 2 cm od brodawki. Pozostaje tylko kwestia czy można dziecko częstować ewentualnymi komórkami nowotworu, niby połknięte nie szkodzi i już przecież karmiłaś, ale obawa jest i zważywszy na wiek dziecka to ja bym już z tej piersi nie korzystała i ogólnie już przechodziła do kaszek itp.
Wyniku to nie ma co interpretować - coś jest i trzeba jak najszybciej sprawdzić co to jest, bo wywiad rodzinny i do 2 lat po porodzie zwiększone ryzyko. Witaj na forum i mimo wszystko życzę żeby to nie było TO.

[Aleksandra_A]

Dziękuję.

Sprawdziłam dr Wesołowska i jedynie w Co przyjmuje i robi biopsje a ja po prostu chce to zrobić komercyjnie już tym bardziej że usg też z Medicover.

Czy to prawda że nieregularny kształt zmiany to zły prognostyk? Węzły chłonne przecież ok a zawsze myślałam że zawsze po węzła h coś widać

[ Dodano: 2019-05-02, 19:29 ]
A synek oczywiście je już wszystko. Pierś jest tylko na wieczór i rano ale nie tak łatwo wyciszyć laktacje i boję się zastojow tym bardziej że dzisiejsze usg było robione właśnie z powodu zapalenia piersi i podejrzenia zastoju

[missy]

Aleksandra_A,
Jeżeli zależy Ci na utrzymaniu laktacji bez karmienia synka tą „niepewną” piersią to odciągaj z niej mleko laktatorem a karm tylko drugą.
Kształt zmiany może jedynie sugerować jej niejednoznaczny charakter, ale nie jest 100% wyznacznikiem ewidentnej nieprawidłowości.
Pozdrawiam, trzymaj się

[Aleksandra_A]

Dziś zrobiłam drugie usg.. Myśląc że może tamto to jakaś pomyłka.

[ Dodano: 2019-05-07, 21:17 ]
Bardzo proszę o interpretację. Czy to może nie być nowotwór?

[gaba]

BIRADS 4C oznacza prawdopodobieństwo że zmiana jest złośliwa od 60% do 98% i nikt Ci nic więcej nie powie, przy Birads 4 zawsze zalecana jest biopsja.