[eprzycho]

Witajcie.

Bardzo proszę o opinie, jakiekolwiek przydatne informacje. Jesteśmy nowi w temacie. Mój Tata ma 61 lat, nigdy nie palił, za to był od wielu lat narażony na kontakt z chemią rolniczą i jak ostatnio się zreflektowaliśmy z odchodami ptaków, gryzoni. W przeszłości pamiętam miewał epizody duszności, odczuwał ból w klatce piersiowej, stopniowo zmniejszyła się jego fizyczna wydolność, łączono te objawy z wiekiem i układem krążenia jako że jest obciążenie w rodzinie Taty, jednak niczego uchwytnego nie zdiagnozowano. W ubiegłym roku zaczęły się niewielkie problemy ze zdrowiem, w czerwcu 2015r. dopadł go kilkudniowy epizod duszności, poczucia skrajnego odwodnienia i gorączka, później zapalenie płuc, co jakiś czas nawracały infekcje górnych dróg oddechowych. Pod koniec lipca 2015r. rtg płuc- czysto. W czerwcu br. złapał infekcję, pomimo stosowania sterydu i antybiotyków utrzymywała się przez około 10 dni gorączka rzędu 38-40 stopni plus skrajne osłabienie. Wykonał zdjęcie rtg w obrazie wyszło śródmiąższowe zapalenie płuc i trafił do szpitala. Tam leczono stan zapalny (crp 100 przy przyjęciu) i wykonano badania. W TK wykryto guz w płucu i naciek.

[ Dodano: 2016-07-18, 13:47 ]
Wszystkie dostępne wyniki załączyłam w pliku "wyniki.rar" (pliki dodane powyżej można pominąć).

Obecnie Tata czeka na zabieg usunięcia płata płuca, który wyznaczono na 10 sierpnia. Ciągle waha się jego temperatura, jest osłabiony i kaszle.

Będę wdzięczna za każde słowo, które naprowadzi nas na to jak jest i co może być dalej.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Marcin J]

Zamiesc prosze wyniki badac lepszej jakosci, z tych nie da sie nic wyczytac.

Czy zostal pobrany material do badania, nie dopatrzylem sie wyniku his-pat.

Jezeli zostal zakwalifikowany do operacyjngo usuniecia guza to bardzo dobrze, jest to obecnie najskuteczniejsza metoda walki z rakiem pluc (o ile taki zostal stwierdzony) prowadzaca do wyleczenia.

Witaj na forum.

[Madzia70]

Nie został pobrany materiał do badania, ponieważ nie było żadnej procedury inwazyjnej, podczas której można by było taki materiał pobrać. Ponieważ obraz kliniczny i radiologiczny wskazuje na nowotwór - chory został zakwalifikowany do leczenia operacyjnego. Materiał biologiczny uzyskany podczas operacji zostanie wysłany do badania histopatologicznego i na tej podstawie okaże się, czy mamy do czynienia z nowotworem, jeśli tak - to z jakim i wobec tego - jakie podjąć leczenie.

I tak jak napisał Marcin J - to bardzo dobre postępowanie, właściwie jedyne, które daje realną szansę na całkowite wyleczenie, pod warunkiem, że domniemany nowotwór nie dał przerzutów.

[eprzycho]

Dziekuję Marcin J i Madzia70.

Załączam ponownie wyniki. Na moim komputerze karty są czytelne. Gdyby jakość nadal była słaba proszę o info, wykonam skany.

Tak jak pisze Madzia70, poza tk i bronchoskopią Tata nie miał badań bardziej przybliżających z czym mamy do czynienia. W trakcie zabiegu ma dojść do pobrania materiału, jego szybkiej analizy i podjęcia dalszych kroków stosowanie do wyniku.

Wiem, że ten rodzaj nowotworu daje przerzuty najczęściej do mózgu, wątroby i kości. Żadnych objawów ze strony układu nerwowego i kostnego u Taty nie obserwujemy. Fragment wątroby był widoczny w tk, lekarz nie stwierdził żadnych zmian. Dzisiaj poprosiłam o ponowną analizę ubiegłorocznego zdjęcia rtg, wykonane 29.07.2015r. obraz jest czyściutki. Mam wielką nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Choć martwi ten kaszel niewiadomego pochodzenia i skoki temperatury.

[ Dodano: 2016-07-18, 21:41 ]
wyniki

[ Dodano: 2016-07-18, 21:50 ]
wyniki cd

[ Dodano: 2016-07-18, 21:51 ]
cd.

[ Dodano: 2016-07-18, 21:52 ]
cd.

[ Dodano: 2016-07-18, 21:52 ]
cd.

[ Dodano: 2016-07-18, 21:53 ]
cd.

[Marcin J]

W konsultacji w Oddziale Chirurgii KP Tata zostal zakwalifikowany do operacji.

Tak jak pisalem, przykro ze u Taty wykryto ta zmiane, natomiast szczesciem w nieszczesciu jest ze zostala wykryta tak szybko.

Wyciecie zmiany w calosci z marginesem zdrowej tkanki daje duze szanse na calkowite wyleczenie, wielu chorych nie dostaje takiej szansy gdyz choroba ta ujawnia sie w momencie kiedy jest juz nie do opanowania.

Przerzutow nie wykryto, wlasnie dlatego zostanie wykonana operacja, (nie operuje sie w momencie wykrycia przerzutow). Martwi troszke niewielki guz w segmencie 6, ale najwidoczniej lekarze uznali go za nie groznego.

Musicie cierpliwie czekac na operacje i pozniej na wynik badania hist-pat, bedzie wtedy wiadomo z czym macie do czynienia.

Lekarze wtedy rowniez podejma decyzje odnosnie chemioterapi, dosc czesto jest ona terapia uzupelniajaca po ingerencji chirurgicznej, ale na to macie jeszcze czas i o tym zadecyduje onkolog.

Pozdrawiam Serdecznie