[bodziu303]

Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=

---

Witam

Proszę powiedzcie czego mogę oczekiwać po wizycie ojca u onkologa. Dzisiaj wyszedł ze szpitala z pulmonologii, a wizytę ma u onkologa we wtorek.
Oto wypis

[absenteeism]

U taty stwierdzono raka niedrobnokomórkowego płuca prawego z martwicą. Guz jest bardzo duży, dodatkowo nacieka ważne naczynie krwionośne - tętnicę płucną prawą, co zapewne decyduje o jego nieoperacyjności. Być może guzek w płucu lewym jest przerzutem - obraz TK nie świadczy o tym jednoznacznie.
Wielkość węzłów chłonnych nie sugeruje jednoznacznie ich zajęcia kom. nowotworowymi, jednak jest to możliwe.

Czego możesz oczekiwać po wizycie u onkologa? Zapewne zaproponowania leczenia, prawdopodobnie chemioterapii, chyba że lekarz zleci jeszcze jakieś badania.

[bodziu303]

Dziekuje za odpowiedz

Po wizycie u onkologa podam zaproponowane leczenie

[Katarzynka36]

Witaj Bodziu,
Przykro mi z powodu choroby Taty...
My leczymy się w WCPiT w Poznaniu juz prawie 2 lata...

Mma nadzieję, że trafisz na dobrego lekarza prowadzącego... we wtorek wizyta jest w Poradni onkologicznej, to trafisz pewnie do pani dr Gołdy, potem skieruje Was prawdopodobnie na Oddział Onkologiczny - II piętro w nowej części szpitala.
Troszkę znam tamtejsze realia, więc jakby co- to pisz:)

Pozdrawiam także z Poznania:)

[bodziu303]

Witam

Niestety po wizycie u onkologa konkretów nie ma. Na razie jest termin przyjęcia do szpitala i to tam maja być podjęte dalsze decyzje co do rodzaju chemioterapii. Naswietlania odpadają, bo guz jest za duży:(

[Ewelina Żurek]

bodziu303, co u Was? Jak Tata?

[bodziu303]

Na razie bez zmian. Tata czuje sie dobrze, no i czekamy na ten szpital. Ma termin na 27 lutego.

[Katarzynka36]

Bodziu witaj!
Taki odległy termin?
Kurczę... myśmy czekali o wiele krócej - kwestia tygodnia...
Ale niestety jest coraz więcej przypadków i łóżek brakuje:(:(

ściskam

[Ewelina Żurek]

bodziu303 napisał/a:

Ma termin na 27 lutego

to faktycznie okrutnie długo.
Tymczasem prozpieszczajcie Tatę. Ten czas należy teraz tylko do Was.
Pozdrawiam i czekam na dobre wieści,
Ewelina

[Gonia]

bodziu303, strasznie dlugo ale tez juz coraz blizej...my tez czekalismy do tygodnia.ucalowania dla Tatki,-moj mial raka niedrobnokomórkowego płuca prawego...Trzymajcie sie i walczcie

[bodziu303]

Witam po dłuższej przerwie. Ojciec jest po dwóch wizytach w szpitalu i pierwszej chemii. Byla szansa na leczenie kliniczne, ale jakiś wynik krwi go zdyskwalifikował. Wklejam wyniki z obu pobytów, proszę o ocenę wyników.

[ Dodano: 2012-03-09, 17:32 ]
oto wypisy

[absenteeism]

bodziu303 napisał/a:

Byla szansa na leczenie kliniczne

Tzn. na udział w badaniu klinicznym?

Schemat jaki tata otrzymuje to PN - cisplatyna z winorelbiną. Trzeba kontrolować morfologię, zwłaszcza że są dość wysokie leukocyty więc może jest gdzieś jakiś stan zapalny, przydałoby się zrobić CRP.

[bodziu303]

tak, badanie kliniczne

[roman1130]

Witaj bodziu 303
Jestem młodszy od Taty o 10 lat i mój zgred jest drobnokomórkowy wszystko inne mamy wspólne... Chemia PN była u mnie bardzo skuteczna...
Mam nadzieję, że pomoże i Twojemu Tatusiowi.
Trzymam za Was kciuki :okok" :okok" :okok"
Pozdrawiam

Romek, Twój "zgred" jest niedrobnokómorkowy - tak jak u taty bodzia / absenteeism

[bodziu303]

Witam po dluzszej przerwie. Tata jest po 2 cyklach chemii i bylo kontrolne TK i USG. Wkleje wyniki, jest poprawa, ale moze ocencie czy dostateczna tzn. czy chemia dziala wystarczajaco mocno. Dodam, ze powiekszone sa wezly chlonnne, jednak w miedzyczasie ojciec byl dosc mocno przeziebiony, czy to moze byc powodem ?