[Zojka]

Witam,

Obecnie mam 33 lata.
W 2002 roku miałam wykonane USG tarczycy i stwierdzono małego guzka bez podejrzanych cech.
Poniżej przepisałam pełny opis:

USG tarczycy - 2002:
Gruczoł tarczowy symetryczny, położony na szyi, nie przemieszcza tchawicy,
w przedniej części prawego płata hipoechogeniczny guzek 6x4x3mm,
pozostały miąższ o jednorodnej echostrukturze.
Cieśń: niepogrubiała. Prawy płat: 44x19x16 mm. Lewy płat: 40x16x14 mm.

Po tym USG miałam regularnie powtarzane USG i badane TSH - wszystko było bez zmian.

W marcu 2011 roku wykonałam po kilku latach przerwy kontrolne USG w którym guzek był już podejrzany:

USG tarczycy - marzec 2011:
Tarczyca normoechogeniczna.
W prawym płacie niejednorodny guzek o wym. 7x5x9 mm z wyraźnym centralnym przepływem w pD - wskazana weryfikacja.
Lewy płat bez zmian ogniskowych.
Wzdłuż naczyń szyjnych nie stwierdzono powiększonych węzłów chłonnych.

Wynik biopsji:
Rozmazy zawierają treść krwistą, leukocyty i grupy regularnych komórek pęcherzykowych.

Od tego czasu jestem pod kontrolą endokrynologa - wyniki TSH, ft3, ft4 prawidłowe.
Nie biorę żadnych leków.

W zeszłym tygodniu powtórzyłam biopsję i wynik:

Biopsja - październik 2012:
Na tle treści białkowej widoczne limfocyty i skupienia komórek nabłonka o prawidłowej budowie.
Ponadto stwierdza się skupienia epitelioidnych komórek o jasnej cytoplazmie oraz atypowych jądrach (o niejasnej histogenezie - nabłonkowych lub histiocytarnych). Konieczna dalsza diagnostyka zmiany z uwzględnieniem ponownej biopsji lub weryfikacji histologicznej.

Mam zlecone badanie anty-TPO i anty-TG oraz USG brzucha - wszystko prywatnie, bo na NFZ w tym roku nie ma już terminów.
Lekarz podejrzewa, że mogę mieć guza nerki i stąd dziwne komórki w tarczycy.
Ostatnie USG brzucha miałam 3 lata temu i wszystko było prawidłowe.

Proszę o pomoc, jakie powinno być teraz moje postępowanie?
Jestem teraz diagnozowana prywatnie przez chirurga, czy powinnam zgłosić się do kliniki onkologicznej?
Czy opis ostatniej biopsji sugeruje zmianę złośliwą?

Pozdrawiam...

[Gazda]

Wynik badania histopatologicznego niepewny - jądra badanych komórek mogą być pochodzenia nabłonkowego - czyli istnieje możliwość zachodzenia procesu nowotworzenia, lub jądra mogą być histocytarne - co może oznaczać wszystko - od stanu zapalnego po chorobę autoimmunologiczną. Konieczna jest dalsza diagnostyka, być może w bardziej w ośrodku dysponującym większym doświadczeniem. Gdzie się leczysz? Może warto skonsultować się z onkologiem?

[Zojka]

Dziękuję! Brałam pod uwagę tylko nowotwór - oczywiście złośliwy. Załamałam się, bo mam 2 małych dzieci...

Dzisiaj robię anty-TPO i anty-TG i rozumiem, że one pomogą stwierdzić ewentualną chorobę autoimmunologiczną. Jak będą wyniki to podam na forum. Czytałam, że choroby autoimmunologiczne mogą się rozwinąć podczas ciąży.

Jestem z Krakowa, ale planuję wizytę w Gliwicach. Czy możesz polecić mi onkologa przyjmującego prywatnie?

Pozdrawiam i dziękuję.

[Gazda]

No i tu mamy problem... leczę się wyłącznie w ramach kontraktu z NFZ, więc nawet nie wiem, jakich mógłbym polecić "prywaciarzy"... W Gliwicach możesz się zarejestrować telefonicznie, i skierowanie nie jest wymagane... Jeśli nie masz ubezpieczenia, możesz zawrzeć umowę z NFZ, lub też otworzyć działalność na preferencyjnych zasadach (składki ZUS około 300 pln).

[Zojka]

Ubezpieczona jestem, ale ze względu na długie terminy na NFZ (np. do endokrynologa terminy dopiero na styczeń) do większości lekarzy chodzę prywatnie.
Dzwoniłam do Instytutu Onkologii w Gliwicach i poinformowano mnie, że w przypadku guza tarczycy muszę mieć skierowanie do poradni endokrynologicznej lub do poradni chirurgii onkologicznej. Nie ma możliwości zarejestrowania się bez skierowania, bo nie ma ogólnej poradni onkologicznej - taką informację uzyskałam w rejestracji.
Chyba umówię się do onkologa w Krakowie i poproszę o skierowanie do Gliwic.

[Gazda]

A jak długo w CO-I Gliwice czeka się na wizytę w poradni endokrynologicznej? Skierowanie najlepiej wziąć od lekarza pierwszego kontaktu... Onkolog w Krakowie może nie widzieć celowości skierowania do onkologa w Gliwicach...

[Pablo]

Witaj.
W moim przypadku też rozpocząłem diagnostykę na własną rękę (koniec roku = brak terminów u endokrynologa). Zrobiłem USG tarczycy, odbyłem dwie prywatne konsultacje i wykonałem biopsję. W moim przypadku biopsja wyraźnie wskazywała na nowotwór, zlecono mi jeszcze wykonanie specjalistycznego badania krwi (poziom kalcytoniny) i "uzbrojony" w te wyniki zadzwoniłem do Gliwic. Zostałem przyjęty tam przez onkologa w ciągu 2 tygodni. Od tego czasu wszystko ruszyło poprzez NFZ i tak już do dzisiaj trwa.
Co do Twojego przypadku, to skoro konsultujesz się już prywatnie to może warto zasiegnąć jeszcze opinii innego endokrynologa (w Krakowie mamy ich sporo .
Jak dostaniesz od lekarza POZ skierowanie do endokrynologa to może nawet uda Ci się skonsultować w ramach NFZu (chociaż biorąc pod uwagę, iż już październik, to faktycznie może być problem z terminami).
Jeśli chodzi o onkologów to nie wiem w ogóle czy potrzebne jest skierowanie; chyba nie.
Jakby co to w szpitalu w Zakopanym przyjmuje lekarz onkolog (pracujący również w Gliwicach), robi to w ramach NFZu. Jakbyś była zainteresowana to daj znać na PW to podeślę Ci namiary na poradnię i lekarza. Do Zakopca z Krakowa niedaleka droga, a przy okazji można kupić dobrego oscypka. ;-)
Pozdrawiam

[jo_a]

Coś mi tu nie pasuje, Gazda, sugerował onkologa, do którego skierowanie nie jest potrzebne:

"Skierowanie nie jest wymagane do lekarza ginekologa i położnika, dentysty, dermatologa, wenerologa, onkologa, okulisty, psychiatry. "
http://www.nfz-warszawa.p...nt/kom_01022012

Cytat:

poinformowano mnie, że w przypadku guza tarczycy muszę mieć skierowanie do poradni endokrynologicznej lub do poradni chirurgii onkologicznej

nie jestem pewna... Ale czy nie byłoby to dobre wyjście żeby udać się do onkologa w Gliwicach? I ew ten stwierdzi czy to jego działka?

I pytanie do czytających: Czy onkolog może wystawić skierowanie do endokrynologa lub do chirurga onkologicznego?

[Zojka]

Powoli wszystko idzie w dobrym kierunku
Lekarz rodzinny dał mi skierowanie do poradni chirurgii onkologicznej (termin w Gliwicach to max. 3 tygodnie).
Na wszelki wypadek dał mi też skierowanie na Rtg płuc i w poniedziałek będzie wynik.

Wyniki badań krwi już będą jutro, USG jamy brzusznej w przyszłym tygodniu, a po drodze może odwiedzę onkologa na NFZ lub endokrynologa prywatnie.

Nastrój mam już bardziej optymistyczny i dziękuję za pomoc
Oscypki w Zakopanym to super pomysł

[Gazda]

Z badaniami krwi idź do endokrynologa.

[Zojka]

Wyniki badań krwi jak u zupełnie zdrowej osoby.

Morfologia idealna.
CRP 0,5
anty-TPO <1
anty-TG <1

[Zojka]

Witam serdecznie,

Byłam na konsultacji u chirurga onkologa z Gliwic i jestem już po biopsji.
Wynik to prawidłowe tyreocyty, makrofagi i koloid. Obraz zmiany łagodnej.

Kalcytonina jest niska, więc kolejna kontrola dopiero za pół roku.

Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie

[Pablo]

Tak trzymaj Zojka